To jeszcze nas oświeć skąd w ogóle to pytanie..skończyło się tak jak zawsze?
++
Mnie gees 1100 wyleczył "z siebie" szybko i to nie przez pad skrzyni, ale całość moto, które jest wg mnie nieporozumieniem..(opis gdzieś w wątku o beemwe)..nie wiem co ludzie w tym widzą, naprawdę. 1200 pewnie inna bajka..
Także: nie rozumiem, ale mimo wszystko kibicuję.

Prosciej i taniej kupic LC8 :)

:haha2:
teraz to się uśmiałem :D
słyszy się RÓŻNE historie o LC8 - te dobre i te nie do końca dobre. daleko nie szukając na forum jedno stare LC8 Celofana już po wymianie silnika, paść śmiertelna w trasie, drugie nowe LC8 Radiologa wymiana statora na gwarancji, paść śmiertelna w trasie. Niewielka próbka a jednak... Reasumując, nie psuje się tylko to czego NIE MA>
co do taniej to znowu kulą w płot - za ładne LC8 chyba z 20k trzeba położyć. nie piszę o czymkolwiek.

poza tym - nie chcesz wiedzieć ile kosztował mnie mój GS a ja nie powiem ale porównanie cenowe nieudane wybitnie.


Michał nie rozumiem Twojego pytania. Pytasz mnie skąd pytanie o skrzynię?
Jeśli tak to:
Po 5 latach wraca do mnie mój stary GS, którego przywiozłem osobiście z 9 lat temu z Frankfurtu ze zdechniętą skrzynią przy 140kkm. Silnik pracował bardzo ładnie. Koleś który go ode mnie kupił w skrzynkach po jabłkach uczynił z niego półkownika na te dobre 5 lat. Jak wpadło mi do głowy przesiąść się z hondy na niemiecką myśl to wpadło mi do głowy do niego zadzwonić no i tyle. Reszta jak się to mówi: jest histerią :D

Skrzynka jest do składania, graty kupiłem lata temu jak jeszcze było tanio... ale chciałbym jeszcze w tym sezonie wyjechać choć na trochę i może mieć jakieś niezaładne mędóro do polatania zimą gdyby drogi były suche. Stąd pytanie o kompatybilność 850tki pwzgl skrzynkowym.

Jeśli już szukasz profesjonalnej porady to:
Zbyszek Gołowicz - ale to musiałbyś się kontaktować przez forum bmw
p.
ps
jak dla mnie 11 jest najlepsza pomimo swoich wad :D

Powiem tylko jedno - trzeba mieć samozaparcie..:)
Działaj i czasem jakąś fotą rzuć..

na samozaparcie najlepsze co ponoć jest to śliwki z mlekiem :D

Michał, nazwij rzeczy po imieniu: trzeba być zdrowo pierdolniętym.