Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Przegląd techniczny (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37468)

Ocet 04.06.2020 12:16

Dlatego u urzędników państwowych i u diagnostów powinna być odpowiedzialność karna za popełnione błędy. US , czy ZUS czy inne ustrojstwo. Narobią bogu ducha winnemu człowiekowi kłopotów i nie ponoszą żadnych konsekwencji.. W przypadku diagnosty też, jego błąd skutkuje kłopotami , nerwami i kosztami jego petenta..

szarik 04.06.2020 12:34

Cytat:

Napisał Emek (Post 684630)
Na malucha nie zgodziła się kobita bo niebezpieczny. W sumie to się zgadzam. Do tego przyzwoita sztuka to około 5 tysi a za tyle to juz jest w czym wybierać.

:) nie noo , z tym maluchem to tylko żart taki .

siwy 04.06.2020 12:51

To ja inną historię ku przestrodze opiszę:

Pojechałem przedłużyć badania. Gość wziął ode mnie kluczyki i dowód. Przychodzi i pisze negatywa że światła przeciwmgielne nie działają, jedna postojówka i obrysówka. Zapłacone z góry 170 pln. 2 tygodnie na naprawę. Ok, co tam światła, ogarnę. Nie ogarnąłem, okazało się że coś jest uszkodzone w wiązce. Zanim znalazłem magika co to naprawił (po drodze ferie zimowe, wyjazd) przekroczyłem o 2 dni te 2 tygodnie. Zajeżdżam a pan mówi poproszę 170 zł. :)

Przestroga, sprawdźcie dokładnie auto przed badaniem, czasem byle pierdoła może namieszać.

redrobo 04.06.2020 13:00

Cytat:

Napisał siwy (Post 684642)
To ja inną historię ku przestrodze opiszę:

Pojechałem przedłużyć badania. Gość wziął ode mnie kluczyki i dowód. Przychodzi i pisze negatywa że światła przeciwmgielne nie działają, jedna postojówka i obrysówka. Zapłacone z góry 170 pln. 2 tygodnie na naprawę. Ok, co tam światła, ogarnę. Nie ogarnąłem, okazało się że coś jest uszkodzone w wiązce. Zanim znalazłem magika co to naprawił (po drodze ferie zimowe, wyjazd) przekroczyłem o 2 dni te 2 tygodnie. Zajeżdżam a pan mówi poproszę 170 zł. :)

Przestroga, sprawdźcie dokładnie auto przed badaniem, czasem byle pierdoła może namieszać.

Ja kazalem sobie oddac pieniadze. (pekniecie na zderzaku bylo trytka zapiete).. I wiecej juz nie tam pojechalem. Zrobili sobie korekte w paragonach i juz.

nabrU 04.06.2020 15:09

Cytat:

Napisał Emek (Post 684625)

Młody rzeczywiście nie błysnął ale kto z nas błędów w młodości nie popełnił niech pierwszy rzuci kamieniem. Nauczkę będzie miał bo całe wakacje bez pojazdu a do tego -500 pln na koncie też zabolało.

Chwilka, chwilka. Poprawcie mnie bo ja się nie znam na polskim PRD ale to nie ban powinien być przy tej prędkości? Cos gdzieś tam słyszałem o przekroczeniu o 50 km/h...

StrzeLuk 04.06.2020 15:53

No przecież napisał:

Cytat:

Napisał Emek
Nauczkę będzie miał bo całe wakacje bez pojazdu a do tego -500 pln na koncie też zabolało


nabrU 04.06.2020 16:31

Chyba tracę zdolność rozumienia polskiego języka i czytania ze zrozumieniem. 😉
Ale po prawdzie to nic dziwnego...

Melon 04.06.2020 19:51

Cytat:

Napisał Emek (Post 684628)
Diagnosta przebieg spisywał sam. Po prostu się pomylił. Te przepisy są idiotyczne i tyle. Jak ktoś będzie chciał licznik cofnąć to cofnie i za 5 dyszek podbiją mu na stacji wymianę licznika.

Panie a dostałeś zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu,tam wszystko pisze.Bo ja dziś robił badanie i taki mądry jestem:D

Kazmir 04.06.2020 20:45

Emek na "pocieszenie"

Pojechałem w maju na przegląd "moturem" Spisałem na kartce przebieg, żeby było łatwiej i szybciej. Trafiłem na dwóch młodych.

Pracownik - Co to za kartka?
Ja -..... Z przebiegiem
Pr - To są jakieś problemy z odczytem?
Ja - Nie ma. Kartkę chowam do kieszeni Dziwnie się czuję. Można było choć skonfrontować zapis. Zapłaciłem za przegląd i odjechałem.

Przyjechałem do domu i już chciałem schować zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu? , a tu zonk! Przebieg większy o cały 1000km.

Znowu ubieranie wyciąganie moto. Dobrze , że blisko 5km?

Pr - Co się stało?
Ja - Przyjeżdżam tu na tą stacje kilka lat i spisałem przebieg nie po to żeby oszukać pracownika stacji! Za to ja zostałem oszukany o cały 1000km.
Pr - Hm...To czeski błąd nic takiego....
Ja - Musiałem poczekać, aż wydrukuje nowy "papier" z poprawnym wpisem. Mam nadzieję, że w bazie poprawił, ale na wszelki "słuczaj" "papier" schowałem do kufra.

Morał? Sprawdzajcie po przeglądzie dane, bo potem można mieć zajebiste problemy podczas kontroli na drodze.

Sprawdzałem w bazie jest OK. - poprawione.

Zawsze powtarzam wszystkim! Pokory 1000ton kur...a pokory. Na tym moim przykładzie wyskoczył z głupim tekstem, że niby popsuty licznik (w domyśle), a sam spie...lił na końcu sprawę🤨

Wie ktoś co nas czeka za taki czeski błąd, jeśli w trakcie kontroli drogówki (sprawdza bazę z aktualnym odczytem i nie będzie się zgadzać i pewnie nie ma znaczenia, czy na +/-) ???

motormaniak 04.06.2020 20:53

Co ja się kiedyś namęczyłem bo w papierach było ze mój motocykl waży 1700 kg zamiast 170.0. Brak kropki a ja miałem problemy z rejestracją i rzeczoznawcę brałem że mój motocykl nie waży ponad półtorej tony.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.