Dlatego u urzędników państwowych i u diagnostów powinna być odpowiedzialność karna za popełnione błędy. US , czy ZUS czy inne ustrojstwo. Narobią bogu ducha winnemu człowiekowi kłopotów i nie ponoszą żadnych konsekwencji.. W przypadku diagnosty też, jego błąd skutkuje kłopotami , nerwami i kosztami jego petenta..
|
Cytat:
|
To ja inną historię ku przestrodze opiszę:
Pojechałem przedłużyć badania. Gość wziął ode mnie kluczyki i dowód. Przychodzi i pisze negatywa że światła przeciwmgielne nie działają, jedna postojówka i obrysówka. Zapłacone z góry 170 pln. 2 tygodnie na naprawę. Ok, co tam światła, ogarnę. Nie ogarnąłem, okazało się że coś jest uszkodzone w wiązce. Zanim znalazłem magika co to naprawił (po drodze ferie zimowe, wyjazd) przekroczyłem o 2 dni te 2 tygodnie. Zajeżdżam a pan mówi poproszę 170 zł. :) Przestroga, sprawdźcie dokładnie auto przed badaniem, czasem byle pierdoła może namieszać. |
Cytat:
|
Cytat:
|
No przecież napisał:
Cytat:
|
Chyba tracę zdolność rozumienia polskiego języka i czytania ze zrozumieniem. 😉
Ale po prawdzie to nic dziwnego... |
Cytat:
|
Emek na "pocieszenie"
Pojechałem w maju na przegląd "moturem" Spisałem na kartce przebieg, żeby było łatwiej i szybciej. Trafiłem na dwóch młodych. Pracownik - Co to za kartka? Ja -..... Z przebiegiem Pr - To są jakieś problemy z odczytem? Ja - Nie ma. Kartkę chowam do kieszeni Dziwnie się czuję. Można było choć skonfrontować zapis. Zapłaciłem za przegląd i odjechałem. Przyjechałem do domu i już chciałem schować zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu? , a tu zonk! Przebieg większy o cały 1000km. Znowu ubieranie wyciąganie moto. Dobrze , że blisko 5km? Pr - Co się stało? Ja - Przyjeżdżam tu na tą stacje kilka lat i spisałem przebieg nie po to żeby oszukać pracownika stacji! Za to ja zostałem oszukany o cały 1000km. Pr - Hm...To czeski błąd nic takiego.... Ja - Musiałem poczekać, aż wydrukuje nowy "papier" z poprawnym wpisem. Mam nadzieję, że w bazie poprawił, ale na wszelki "słuczaj" "papier" schowałem do kufra. Morał? Sprawdzajcie po przeglądzie dane, bo potem można mieć zajebiste problemy podczas kontroli na drodze. Sprawdzałem w bazie jest OK. - poprawione. Zawsze powtarzam wszystkim! Pokory 1000ton kur...a pokory. Na tym moim przykładzie wyskoczył z głupim tekstem, że niby popsuty licznik (w domyśle), a sam spie...lił na końcu sprawę🤨 Wie ktoś co nas czeka za taki czeski błąd, jeśli w trakcie kontroli drogówki (sprawdza bazę z aktualnym odczytem i nie będzie się zgadzać i pewnie nie ma znaczenia, czy na +/-) ??? |
Co ja się kiedyś namęczyłem bo w papierach było ze mój motocykl waży 1700 kg zamiast 170.0. Brak kropki a ja miałem problemy z rejestracją i rzeczoznawcę brałem że mój motocykl nie waży ponad półtorej tony.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.