|  | 
| 
 Motocykl bardzo dobrze zachowany. Tzw renowacja czyli nowe chromy i powłoka lakiernicza tylko obniży wartość. Ale to tylko moje zdanie. Właściciel zrobi jak zechce. | 
| 
 No zmota jest :D na miarę tamtych czasów ;) Tylna lampa z Gazeli, kratka z Fumki, klamki z WSKi chyba. Dużych braków nie widać, będzie przyjemny remoncik. Jak swoją robiłem, to całą zimę czatowałem na Allegro i innych OLXach, żeby graty ogarnąć :) Jak przyjadę na święta do domu to poszperam w garażu, jakieś drobiazgi mi zostały. Na pewno mam zbiornik w przyzwoitym stanie, obejmy klamek ( a może i całe mocowania), gumy zbiornika chyba mi zostały, może coś jeszcze się znajdzie. Jak będziesz czegoś potrzebował, to sprezentuję. Niektórzy remontują w takim stanie, w jakim moto zastali, czyli wszystkie przeróbki rodem z PRLu zachowują. Ma to swój urok :) Co do rocznika, to możliwe, że 1967 był rokiem przejściowym. Wprowadzili model poliftingowy, a równocześnie opróżniali magazyny ze starego :) | 
| 
 Dzięki Rojek, może będziemy dilować;). Na tę chwilę potrzebny mi błotnik tył. Mój jest w stanie agonalnym, ale do reanimacji. | 
| 
 Niestety błotnika brak. Przedni masz niepogięty? Bo to częsta przypadłość w tym modelu. | 
| 
 Jak bym teraz dorwał coś z PRL w oryginale to jedynie bym zrobił hamulce, silnik i lampy żeby świeciły, reszta została by jak z fabryki i tłukłbym ile się da... | 
| 
 z  tego co pamietam orgydzinalny gaźnik miał komore pływakową na 2 srubki od góry .... wywal tego pegaza min mabawisz sie nerwicy  :D ... | 
| 
 Cytat: 
 Renowacja obniży wartość ? Czyli co, kupujesz strucla za 3 koła , w renowacje wkładasz 10chę i sprzedajesz za 2500? Obniżyć na pewno nie obniży ale wsadzonych pieniędzy raczej nie odzyska gdyby chciał sprzedać. | 
| 
 Obniży. Za parę lat te w stanie nienaruszonym renowacjami będą więcej warte niż te wypacykowane. Wystarczy spojrzeć na sprzęty klasę starsze i droższe. Tam tak już jest.  Warto rozważyć. Np pięknie współcześnie wylakierowane motocykle tracą ducha czasów w których zostały wykonywane. Do tego dochodzą pewnie okresowo modne trendy które po kliku latach są gardzone w środowisku weteraniarzy. Jak np obróbka części aluminowych kiedyś polerowanie, jeszcze niedawno szkiełkowanie. Co innego gdy pojazd jest w naprawdę złej kondycji. Ta SHL jest taka, że bym zrobił eksploatację i zabezpieczył przed dalszym korodowaniem. Ale ludzie lubią mieć nowe. Żeby wyglądało jakbym przyprowadził ze sklepu. Bo to takie nasze cywilizacyjne skrzywienie. | 
| 
 Kumam o czym mówisz , wystarczy zerknąć na wyścigi Trog. Do nas ten trend jeszcze nie dotarł. | 
| 
 Moja WSK dwuramowka jest po całkowitym remoncie mechanicznym ale wyglada jak 50 letni motocykl ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie mam zamiaru nic z tym robic. Żółta blacha na czymś takim nabiera zupełnie innego wydźwięku. M | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:49. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.