Nie wiem jak u was, ale w germanii obojętnie jaki zestaw duży/ciężki, jeśli mam swój towar na pace to jadę bez tacho/karty. Karta jest do kontroli czasu pracy zarobkowej.
Szef ostatnio kupil ciągnik siodłowy i jechał nim przez całe Niemcy bez tacho, bo to był jego ciągnik i może jeździć nim ile chce, o ile nie zarabia na tym wyjeździe. Jakby mnie wysłał po niego to muszę założyć tacho. |
Fassi w Polsce jest tak samo można jeździć nowo zakupionym ciągnikiem, albo ciagnikiem bez naczepy bez karty w tachografie. https://www.youtube.com/watch?v=wqkULNZYKw8
Cytat:
|
Chciałbym nie mieć racji. Serio. Życzę Cezarusie byś nie spotkał panów w zielonych mundurach, wożąc sobie piasek na budowę domu.
Wszystkiego dobrego. |
Wystarczy znać przepisy i odpowiednio temat wytłumaczyć , a panowie nie zrobią nic niezgodnego z prawem ......a na mej dordze z racji profesji sa dość często . Papiery , o których pisałeś są wymagane jak masz firmę i robisz przewozy na potrzeby własne swej firmy (a nie prywatnie)
Cytat:
|
Jak rozumiem chodzi o tzw. "niehandlowy przewóz". Jest niby coś takiego - fakt. Ale sporym problemem jest jak to ładnie określiłeś "wytłumaczenie" panu w zielonym mundurku istoty sprawy.
Czyli tak.... sorki nie mam racji. Nie mniej jednak nie zamierzam już jeździć w ten sposób. Miałem szansę płacić 12 koła bo pan nie przyjął mojego tłumaczenia. Udało się wybrnąć z tego mandatu tylko dlatego że oficjalnie jestem rolnikiem. Kończę ten off. Pozdrawiam |
Muszel 72 przekręć do wydziału komunikacji. Wydaje mi się, że powinieneś tylko wymienić plastyk i do 60-ki masz C,E.
Być może do 18 roku miałeś ważny kurs na przewóz rzeczy. Zbyt dużo niewiadomych i lepiej zasięgnąć informacji u urzędnika. Na moje oko teraz nie możesz jeździć "dużym". |
Cytat:
Jak bym miał języka zaciągać to tylko u zielonych bo oni mandaty walą. |
Cytat:
Miałem szczęście pojeździć w latach 90 kiedy wszystko było jeszcze normalne , PL-NL, 12-13 tyskm miesięcznie w pojedynkę. Mam znajomych, jednego w rodzinie co całe życie przejeździł, co jeżdżą i jak naopowiadają o stanie obecnym to ile uwielbiałem to robić teraz już raczej bym w to nie poszedł. Przyjemność wątpliwa a na każdym kroku pilnowanie się i czyhające kary. Wisienka na torcie to zachowania współczesnych posiadaczy pojazdów bo większości kierowcami nazwać się nie da. Kto pamięta dawniejsze lata to wie że wtedy był pan kierowca a teraz popychle mieszkające w kabinie. I niech ktoś powie że idzie ku lepszemu jak jest zupełnie odwrotnie. Ostatnie to finanse, jak podzielimy 6,7 czy nawet 8 tys przez czas w drodze to wyjdzie za godzinę jakieś 15 zł. Zdarzyło się stać 70 godzin w kolejce bez snu bo objeżdżali, a ok 20-24 godzin to niemal zawsze ale i tak było lepiej niż jest. |
Udało mi się dodzwonić do wydz komunikacji i miła pani poinformowała mnie, że musze znaleźć lekarza co mi zrobi badania psychologiczne i wtedy z wnioskiem do wydziału wrócić. To jeśli nie jeżdżę zawodowo.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.