Zakręt nie jest zaskakujący - kurna tam jest 60 kmh i dość przyzwoite oznakowanie, ale kto by się znakami przejmował.
Codziennie tam do roboty jak puszką jadę to zaliczam go - jakie tam dzwony odchodzą to czasem człowiek się zastanawia jak to możliwe.... Fakt w drugą stronę jest w 2/3 długości zakrętu podbicie na lewym pasie - ale na Żywiec(to co na filmie) zakręt jest znośnie wyprofilowany i w dobrych warunkach można nawet koło 100 przejść (tzn koledzy tak mówili ;) ) Poza tym jest to fragment drogi nie będący S-ką - to przyszły węzeł drogowy trasy z N-S z drogą W-E. |
Ponad 100 wypadków w niecały rok na tym łuku. Coś musi być nie tak, chyba że fantazja kierowników ponosi.
|
100 jeszcze w tym roku nie było :) - w zeszłym 100 padło 11.11. Lokalny portal "Bielskie Drogi" prowadzi klasyfikacje, ba rok temu nawet nagroda była dla setnego dzwonnika.
A co do fantazji - słabe kapcie, wyrąbane amory i brak podstawowej wiedzy - że jak depniesz po hamplach w połowie łuku to pojazd najprawdopodobniej poleci po stycznej prosto w barierki - i ostatnie jak pojedziesz tam faktycznie 60khm to raczej będziesz tym wolniejszym. |
Oznakowany jest dobrze tu nie ma wątpliwości i jadąc wg ograniczeń powinno być wszystko ok.
Zaskakujący miałem na myśli to ze oznaczenia/ograniczenia w PL są często przesadzone (mowa o ostrych zakrętach) bo Gdzieś kojarzę takie przypadki jadać po nieznanym terenie, było ograniczenie 40, info ze zakręt ostry a w rzeczywistości lekki łuk bez dramatu. Tutaj faktycznie zakręt jest ostry i ograniczenia nie są przesadzone. Ale prawdopodobnie są to jakieś dywagacje w mojej głowie i subiektywne odczucia. |
Dziwi mnie tylko jedno:
Jeśli tam dochodzi do wypadków takich, jak na filmie radiologa, to dlaczego ktoś odpowiedzialny za tę drogę nie zrobi barierek dla motocyklistów:mur: Ile tam musi kasków i krzyży wisieć na tych barierkach, żeby jakiś urzędniczyna zaczął myśleć?? |
Artek to jest pierwszy od dwóch lat (tyle na bieżąco są informacje z tego zakrętu), żeby moto wywaliło w barierki - w tym konkretnym przypadku obstawiam 2 rzeczy - prędkość i zmęczenie (lub brak doświadczenia kierownika)
Normalnie to osobówki walą po barierkach, szczególnie po deszczu. |
Nie wiem czy dobrze widziałem, ale w tym konkretnym przypadku motocyklista wyciągnął prawą nogę (wiedział już, że jedzie zbyt szybko?) i chwilę później złapał pobocze.
|
Cytat:
Wystraszył się, pojechał gdzie się zapatrzył, a na koniec pewnie naciągnął przedni hamulec, a nie tylny, co go wyprostowało i wyrzuciło na pobocze bardziej. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
Cytat:
1. Bo jest idiotą. 2. Bo nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji przekroczenia prędkości. 3. Bo brak mu umiejętności jazdy na motocyklu ( mimo kat.A na plastyku). 4. Bo go żona wk...i chciał wyczyścić umysł. 4. Bo się zagapił na babę z fajnymi cyckami i go poniosło. 5. Bo chciał pokazać przed kolegami, że też daje radę. Można wymyślić kilka powodów ALE najważniejsze, żeby ludzie nie tracili zdrowia lub życia na wskutek punktów powyższych. Ten wypadek by się tak nie skończył, gdyby były tam barierki dla motocyklistów ( często widzę takie w DE). Tam jakiś urzędnik myśli za motocyklistę. Zapobiegać, nie leczyć. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.