Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Afryka Zachodnia - z Nordkapp do Przyladka Igielnego (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=45865)

Piast 24.05.2024 10:36

Cytat:

Napisał Janek-2004 (Post 852660)
@Piast, czytając Twoje posty z tej wyprawy, przypomniał mi się Wasz wyjazd sprzed 11 lat lat do Iranu. Na pewno film będzie równie ciekawy jak relacja pisana. Nawet jak "Korka" w nim nie będzie :)

Właśnie zbieram się do montażu :) Taki etap. Zbierania się :):):)

Korek pozdrawia wszystkich. Na jesieni mamy w planie jakiś wypad.

Cytat:

Napisał zbychuto (Post 852665)
A mnie przypomniał się film z Afryki wschodniej, jak jechałeś z Zibim. Po latach, przypadkiem trafiłem na relacje Zibiego. Ciekawe spojrzenie na tą samą przygodę z dwóch różnych stron

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Taaaa...ten wyjazd duuuużo mnie nauczył i kosztował. :(

zimiok 24.05.2024 10:46

Barawo! Szacun!!!!!

nabrU 24.05.2024 10:48

Wielkie dzięki za zabranie nas do Afryki :Thumbs_Up:

Piast 24.05.2024 11:47

9 Załącznik(ów)
A statek z motkiem sobie płynie :):):)

Z tego co widzę jest gdzieś w okolicy Senegalu. Na IM chyba nie zdążę go przygotować, więc chyba czym innym przyjadę.

Moto spisał się świetnie. Kilka usterek to raczej moja zasługa :) Kilka razy leżałem na glebie. Plus wszystkie transporty łodziami itp. Mechanicznie wszystko było super. Straty to:

Oberwane oba halogeny
Połamane lusterka
Zerwana dźwignia zmiany biegów
Zerwane śruby mocujące szybę
Zerwane boczne sakiewki
Wyciek płynu hamulcowego

I najsłabsza część. Zamontowałem sobie aluminiową narzędziówkę z tyłu moto. Niestety waliła o zacisk hamulca i stąd wyciek płynu. Nawet jak skręciłem amora i sprężynę na maka to i tak było słabo. To jest do wyrzucenia. Będę raczej sam sztukował taką narzędziówkę. Po pierwsze węższa. Około 6 cm. Dodatkowo krótsza, żeby nie waliła w zacisk.

Natomiast sprawdziły mi się opony. Miałem jeden komplet na cały wyjazd. Zrobiłem na nich około 19 000km. Mitas E07 Dakar. To nie jest reklama sponsorowana :):):) Nie mam żadnych sponsorów :):):) Po prostu mi się sprawdziły. Żadnych przecięć, dziur, ochrona felg, bo nie dobijały. Na deszczu nie czułem, że się ślizgam.

Dokładnych kosztów wyjazdu nie znam. Po prostu w pewnym momencie przestałem już liczyć. Wolałem mieś frajdę z "bycia" w podróży. Tak na oko:

Wizy - 5000 - 6000zł
Paliwo - między 1,5 - 9 zł za litr. Wypaliłem około 1000-1100 litrów. Myślę, że koszty paliwa to 5000 - 6000 zł.
Wysyłka motocykla do PL 1180 USD. Z kratą, pakowaniem itp. Dodatkowe koszty to jeszcze odbiór w PL. Jakieś 800 - 1000 zł.
Spanie - między 15-25 USD. Aczkolwiek w Namibii 100 USD przy wydmach.
Inne koszty po drodze - opłaty za łodzie i przeprawy, wjazdy do parków, jedzenie, serwis motocykla itp.
W sumie jakieś 30 000 zł.

Mniej więcej tak to wygląda finansowo. Myślę, że można by ten wydatek zmniejszyć do 25 000 zł. Szczególnie na wizach, bo za Nigerię zdecydowanie przepłaciłem. Może coś na cenach biletów na prom. Plus kilka innych ruchów, gdzie teraz widzę, że były to niepotrzebne wydatki.

:):):)

Dubel 24.05.2024 13:11

:bow::bow::bow:

Bohun 24.05.2024 14:41

Uszanowanie:bow:. Dotarłem do końca i powiem żeś świr:D

Pawel_z_Jasla 24.05.2024 15:08

Pięknie:Thumbs_Up::bow:

Adagiio 24.05.2024 16:36

Dzięki że zabrałeś mnie ze sobą na wyprawę.
Zdrowia.

consigliero 24.05.2024 16:41

Cytat:

Napisał Piast (Post 853692)
A statek z motkiem sobie płynie :):):)

Z tego co widzę jest gdzieś w okolicy Senegalu. Na IM chyba nie zdążę go przygotować, więc chyba czym innym przyjadę.

Moto spisał się świetnie. Kilka usterek to raczej moja zasługa :) Kilka razy leżałem na glebie. Plus wszystkie transporty łodziami itp. Mechanicznie wszystko było super. Straty to:

Oberwane oba halogeny
Połamane lusterka
Zerwana dźwignia zmiany biegów
Zerwane śruby mocujące szybę
Zerwane boczne sakiewki
Wyciek płynu hamulcowego

I najsłabsza część. Zamontowałem sobie aluminiową narzędziówkę z tyłu moto. Niestety waliła o zacisk hamulca i stąd wyciek płynu. Nawet jak skręciłem amora i sprężynę na maka to i tak było słabo. To jest do wyrzucenia. Będę raczej sam sztukował taką narzędziówkę. Po pierwsze węższa. Około 6 cm. Dodatkowo krótsza, żeby nie waliła w zacisk.

Natomiast sprawdziły mi się opony. Miałem jeden komplet na cały wyjazd. Zrobiłem na nich około 19 000km. Mitas E07 Dakar. To nie jest reklama sponsorowana :):):) Nie mam żadnych sponsorów :):):) Po prostu mi się sprawdziły. Żadnych przecięć, dziur, ochrona felg, bo nie dobijały. Na deszczu nie czułem, że się ślizgam.

Dokładnych kosztów wyjazdu nie znam. Po prostu w pewnym momencie przestałem już liczyć. Wolałem mieś frajdę z "bycia" w podróży. Tak na oko:

Wizy - 5000 - 6000zł
Paliwo - między 1,5 - 9 zł za litr. Wypaliłem około 1000-1100 litrów. Myślę, że koszty paliwa to 5000 - 6000 zł.
Wysyłka motocykla do PL 1180 USD. Z kratą, pakowaniem itp. Dodatkowe koszty to jeszcze odbiór w PL. Jakieś 800 - 1000 zł.
Spanie - między 15-25 USD. Aczkolwiek w Namibii 100 USD przy wydmach.
Inne koszty po drodze - opłaty za łodzie i przeprawy, wjazdy do parków, jedzenie, serwis motocykla itp.
W sumie jakieś 30 000 zł.

Mniej więcej tak to wygląda finansowo. Myślę, że można by ten wydatek zmniejszyć do 25 000 zł. Szczególnie na wizach, bo za Nigerię zdecydowanie przepłaciłem. Może coś na cenach biletów na prom. Plus kilka innych ruchów, gdzie teraz widzę, że były to niepotrzebne wydatki.

:):):)

Ta narzędziówka to był dla mnie zawsze konflikt właśnie z zaciskiem, na asfalt może jeszcze ujdzie ale na złych drogach to proszenie się o kłopoty. Pozytywnie zazdroszczę przygody

smigacz 24.05.2024 17:34

Wielki SZACUNEK za Odwagę i Wspaniałą Relację. Przypominasz Nam Co jest główną Ideą Forum. Oby więcej takich Relacji.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.