PDA

View Full Version : Spostrzeżenie olejowe.


paku
06.09.2010, 16:20
W kwestiach wielokrotnie omawianych chciałem dorzucić fakty empiryczne związane z tym, że ostatnio zmieniłem oleum na insze.

Fakt 1. Motula 15w50 afryczka nie brała NIC, ani w mieście ani na trasie ani na wyprawie ... no dobra na wyprawie brała mniej niz 100cc na np. 6kkm - to jak nic.

Fakt 2. Ostatnio wymyśliłem sobie że zaleje Mobila 15w50 full syntetyk (ogólnie to zwolennikiem syntetyków jestem).

I się trochę zdziwiłem dzisiaj, bo dolałem 400cc po jednym baku od przeglądu - czyli po cirka 300km.
(Jest oczywiście opcja że kolega nasz forumowy nie dolał ale nie sądzę, zresztą da się to sprawdzić za następne 300km)

Boli trochę - nie powiem ....

Co więcej, nie widzę powodów aż takiej różnicy (tylko mi nie pisać że nagle silnik się rozpadł, bo to nie dzieje się aż tak nagle).

LukaSS
06.09.2010, 20:19
Mobil 1 15W50 jest tylko na opakowaniu syntetykiem, to tak naprawdę przerobiony minerał III grupy. Stosuję od dwóch lat w kilku moto. ZAJEBIST@!!!!
Motul nie wiem czy 100% syntetyk, ale osobiście wystrzegam się tej marki.

dopra
06.09.2010, 20:22
To ja powiem o swoich spostrzeżeniach dotyczących olejów Mobila, niestety ilekroć zalałem nim silnik to nagle musiałem dolewać, mimo że wcześniej nie brał nic. Niestety motocyklowe oleje Mobil charakteryzują się tym, że silniki więcej spalają oleju niż innych.
Także ja osobiście odradzam oleje Mobil, polecam za to BelRay, jeździłem wcześniej na rasowanym HD, teraz na wysilonym HP2 i nie dolewam oleju.

paku
06.09.2010, 20:32
Mobil 1 15W50 jest tylko na opakowaniu syntetykiem, to tak naprawdę przerobiony minerał III grupy. Stosuję od dwóch lat w kilku moto. ZAJEBIST@!!!!
Motul nie wiem czy 100% syntetyk, ale osobiście wystrzegam się tej marki.

No to tu mnie zadziwiłeś...

Skąd to wiesz ? Trochę interesowałem się olejami z przyczyn różnych. W szczególności syntetykami Mobila i innymi niby syntetycznymi (takie pojęcia jak baza POE, hydrokraking i inne nie są mi zupelnie obce) i jakoś nie chce mi się wierzyć że największy na świecie producent bazy syntetycznej nagle dla motorów leje coś innego.

ALE BARDZO CHĘTNIE DOWIEM SIĘ WIĘCEJ :)

LukaSS
06.09.2010, 21:01
Dlaczego Mobil? Posiada b. wysoki współczynnik lepkości i lepkość kinematyczną w 100stC.
Pracuję jako redaktor w magazynie XYZ dotyczącym motocykli i w ramach jednego z artykułów poprosiłem dystrybutorów o wszelkie dane dotyczące kilkudziesieciu marek olejów motocyklowych. Nie wszyscy wszystko odpisali, ale większość najważniejszych danych dla potencjalnego i bardziej dociekliwego konsumenta posiadam.
Jakby co to na PW więcej mogę podać. Nie chcę publicznie, gdyż mogą to być jakieś tajne/poufne dane, które mogą być w gazecie, a na forum już nie za bardzo.

Ok, nie oftopuje już :)

paku
06.09.2010, 21:04
Ale dlaczego uważasz że to przerobiony minerał ?

A co do parametrów to mam własnego excela zbieranego przez parę lat z publicznie dostępnych publikacji, mogę wrzucić :)

Zresztą co tu gadać, mata chłopy, posortowane tak jak się nazywa plik.

LukaSS
07.09.2010, 15:48
Ale dlaczego uważasz że to przerobiony minerał ?

Tak mi podał dystrybutor, który zajmuje się olejami na terytorium PL.
Zresztą minerał... to III grupa wiec sam wiesz - minerał po przeróbkach, czyli już niby nie minerał i jeszcze nie syntetyk ;)

rambo
07.09.2010, 23:15
Syntetyki to siuśki jak mawia Wasilczuk :D
Tylko ciekawe, że na dystansie 115 000km nie dolałem nawet 50ml oleju do silnika, a zmieniam olej co 10 000km i nieraz darłem wiele godzin po autobanach z prędkościami po 150kmh. Teraz przy 143 000km zużycie oleju nie przekracza 100ml/1000km. Przed latem, dla testu i z ciekawości zalałem pierwszy raz od kiedy mam afryke półsyntetycznego motula, i po przejechaniu 6000km ubywało go aż miło. Dobry olej syntetyczny kosztuje 2x wiecej niż te przeróbki z ropy ale to długotrwała inwestycja i mi się zwróciła z nawiązką :):Thumbs_Up: takie moje zdanie

paku
07.09.2010, 23:21
Syntetyki to siuśki jak mawia Wasilczuk :D
Tylko ciekawe, że na dystansie 115 000km nie dolałem nawet 50ml oleju do silnika, a zmieniam olej co 10 000km i nieraz darłem wiele godzin po autobanach z prędkościami po 150kmh. Teraz przy 143 000km zużycie oleju nie przekracza 100ml/1000km. Przed latem, dla testu i z ciekawości zalałem pierwszy raz od kiedy mam afryke półsyntetycznego motula, i po przejechaniu 6000km ubywało go aż miło. Dobry olej syntetyczny kosztuje 2x wiecej niż te przeróbki z ropy ale to długotrwała inwestycja i mi się zwróciła z nawiązką :):Thumbs_Up: takie moje zdanie

A jaki to był syntetyk ?? Tak z ciekawości ..

rambo
07.09.2010, 23:26
liquy moly 10w50. aktualnie wskoczyłem na agipa 10w60 polecanego nawet do gs1200 które chleją olej od nowości a tego ponoć chleją najmniej.

Cibor klv
07.09.2010, 23:40
Ciekawa strona Repsola (taki olej zalałem do Afry ostatnio) http://www.repsol.com/se/ProductosyServicios/buscadorLubricantes/busqueda_lubricantes.aspx?ididioma=3&idCategoria=2 W rubryczki wpisujemy czym latamy a kompjuter dobierze nam rodzaj oleum.

paku
07.09.2010, 23:56
Tak mi podał dystrybutor, który zajmuje się olejami na terytorium PL.
Zresztą minerał... to III grupa wiec sam wiesz - minerał po przeróbkach, czyli już niby nie minerał i jeszcze nie syntetyk ;)

Mówiąc prawdę to nie wiem tzn nigdy nie słyszałem określenia III grupa .. przynajmniej tam gdzie się zaczytywałem nie było takiego pojęcia.

Może trochę przynudzę, ale wyłożę w czym rzecz (spróbuje szybko):

70-80% objętości oleju to tzw baza olejowa, reszta to dodatki.
Bazy mogą być teoretycznie dwie: mineralna /z ropy/ i syntetyczna /czyli sztuczna = plastik /.
Olejów pewnie znacie 3 rodzaje: minerał, półsyntetyk i syntetyk. I tu pierwsza lipa bo minerał to minerał /z ropy/, półsyntetyk to tylko marketing ... bo uwaga: jest to /wg mojej wiedzy/ baza mineralna + syntetyczne dodatki uszlachetniające.
/ Koncerny bardzo kochają sprzedawać półsyntetyki bo tanie w produkcji, a można pacjentów nieźle kasować/

A teraz najważniejsze syntetyk syntetykowi nie równy... Jeśli pamiętacie takie czasy powiedzmy z 10-15 lat temu to w USA były dostępne syntetyki ale za chore zupełnie pieniądze. Ale dawali na to gwarancję np. na 100.000km bez zmiany oleum. Zdziwka no nie bo t były prawdziwe syntetyki, czyli czysty plastik powstały w procesie syntezy chemicznej zwiazków wodoru i węgla. W tej technologi można uzyskać bardzo długie i bardzo mocne łańcuchy węglowodorów a z tego olej.

Ok. ale jak bardzo drogie to nie na szeroki rynek, jasna sprawa.

Ale nauka idzie dalej i w końcu wymyślono tańszy sposób. Bierzemy ropę poddajemy ją procesowi o nazwie Hydrocraking i uzyskujemy też długie i mocne węglowodory .. ale niestety słabsze od tych wcześniejszych. No ale co przeszkadza działowi marketingu nazwać nasz produkt Olejem Syntetycznym - ano nic, klient płaci przecież za napis, nie jest przecież analizatorem składu oleju.

No i sie zrobiła burza. Skończyło się to procesem miedzy Exxon-Mobil /produkuje full naprawdę bazę syntetyczną/ oraz jeśli dobrze pamiętam Castrolem o to czy produkty tego drugiego mogą być nazwane syntetycznymi. W kraju normalnym czyli USA ten drugi przegrał i nie może nazywać swych produktów Full Syntetic. Ale w Europie mamy inaczej .. co w szczególności mnie rozbawiło kiedy czytałem jak to Orlen odpalił nową linię do produkcji olei syntetycznych w technologi Hydrocrakingu :haha2:.

Jak to się ma do kwestii III grupy i minerału, ano tak że albo Mobil tez już robi niby syntetyki, albo leje coś od innego producenta. I mówiąc prawdę po parametrach Mobila 15w-50 wychodzi mi że NIE jest on oparty na bazie syntetycznej, dlaczego ? Bo ma za mały indeks lepkości, powinien być tak dobrze ponad 165-170. Wiec ogólnie lipa.

I jeszcze jedna uwaga, kwestia mocy wiązań w łańcuchach węglowodorów jest krytyczna dla trwałości oleju w czasie. Nie wiem czy słyszeliście że KAŻDY praktycznie minerał po ok. 5000 km nie jest już olejem silnikowych, połsyntetyk (czyli lepszy minerał) tak po ok. 7-8000 km. A na prawdziwy syntetyk dawali swego czasu gwarancję na 100.000km

sie rozpisałem ...wiec wszystkim życzę długiego :at: na jakim oleju by nie ganiali:)

Ciekawa strona Repsola (taki olej zalałem do Afry ostatnio) http://www.repsol.com/se/ProductosyServicios/buscadorLubricantes/busqueda_lubricantes.aspx?ididioma=3&idCategoria=2 W rubryczki wpisujemy czym latamy a kompjuter dobierze nam rodzaj oleum.

Takie wybieraki oleju bazują wyłącznie na normach API ISO itp czyli tych które używamy na codzień np. 15w-50 biorąc dane z zaleceń producenta.

Problem z tymi normami jest taki że zachodzą na siebie. tzn olej klasy np.5w-40 i 5w-50 bedzie miał wspólną część parametrow i co robią producenci. Ano robi się bazę co to łapie się na obydwa przedziały /tzn tą cześc wspólną/ i zmienia się tylko naklejki. trochę może uszlachetniaczy. Proste i jakie ekonomiczne :)

rambo
08.09.2010, 00:12
W wawie były zakłady WUZETEM
robili tylko diesli z 50lat i tam też serwisowałem 2 swoje auta z tym silnikiem. Goście mówili: minerały i połówki co 6000km zmiana a syntetyki co 15 000km.

paku
08.09.2010, 00:15
W wawie były zakłady WUZETEM
robili tylko diesli z 50lat i tam też serwisowałem 2 swoje auta z tym silnikiem. Goście mówili: minerały i połówki co 6000km zmiana a syntetyki co 15 000km.

Dzisiaj już nie ma takich mechaników :(

LukaSS
08.09.2010, 09:54
Paku, tu masz wiele ciekawiostek, łącznie z grupami:

http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm

paku
08.09.2010, 10:05
Super tekst polecam wszystkim do poczytania !!!

I co mnie cieszy potwierdza moją, pozbierana z różnych źródeł, wiedzę /pierwszy raz widzę podział na grupy - ale całkowicie się z nim zgadzam /.

W każdym razie 15w50 mobila to nie syntetyk -wiec lipa.

Prawdziwe syntetyki mobila - samochodowe - to wg tej nomenklatury oleje IV grupy.

Tajemnicą pozostaje dla mnie fakt czemu 15w50 nie może być w tej samej technologi co 5w-50 samochodowy, który od lat używam z dużym powodzeniem w sam. 4x4. (może to kwestia sprzęgła)

Inna sprawa że pierwszy raz widzę naciąganie marketingowe w Mobilu, a to nieładnie.

Inne propozycje syntetyków 50tek ???
Rambo mówi Liquid Moly - sprawdze ...
a inne ?

Jestem świnia ale dla leniwych ukradłem obrazek z tego artykułu.
I to jest setno powyższych rozważań.

rambo
08.09.2010, 10:17
Jeszcze łatwiej po prostu patrzeć na rozpiętość temperaturową, nie dostepną dla ropy tzn 5w50 10w 50 10w60 0w60 itd itd. to zawsze będzie syntetyk i olej przy zmianie nie jest czarny a lekko brązowy.

LukaSS
08.09.2010, 10:33
Oto niektóre "50":
Agip Tec 4 15W50 b.d.
Aral BasicEnergy 4T 20W50 - minerał b.d.
Aral SuperEnergy 4T 10W50 - syntetyk b.d.
BEL RAY EXS SYNTHETIC 10W50 - synt IV
BEL RAY EXP SEMI - SYNTHETIC 20W50 - półsynt III
BEL RAY EXL 20W50 - minerał II
BEL RAY V-TWIN SYNTHETIC 10W50 - syntetyk IV
BEL RAY V-TWIN SYNTHETIC-BLEND 20W50 - półsynt III
BEL RAY V-TWIN 20W50 miner II
BEL RAY THUMPER SEMI - SYNTHETIC 20W50 III
Castrol Power 1 Racing 4T 10W-50 - synt - tajemnica handlowa
Midland MOTORCYCLE 20W-50 - miner b.d
Midland MOTORCYCLE 10W-50 - synt b.d.
Motorex POWER SYNT 4T 10W60 - synt b.d.
Orlen Platinum Moto 4T 10W50 - syntetyczny III
Panolin STREET 4T BIO RACE 10W/50 - synt V – estry nasycone
Panolin STREET 4T RACE 10W/50 - synt IV+V – PAO+estry nasycone
Repsol Moto Rider 4T 15W50 Mineralny b.d.
Repsol Moto Racing 4T 10W50 Syntetyczny b.d.
Fuchs Silkolene Pro 4 Plus 10W-50 - synt V
Fuchs Silkolene Super 4 20W-50 - półsynt III
Texaco MOTEX 4T 20W-50 - miner b.d.
Elf Moto 4 DX Ratio 20W50 - miner b.d.
Elf Moto 4 XT Tech 10W50 - synt b.d.
LIQUI MOLY Racing Synth 4T 10W-50 - synt IV
Valvoline Motorcycle Oil 4T 20W50 - miner II
Valvoline DuraBlend 4T 20W-50 - półsynt III
Yamalube 4FS 15W50 - synt
Yamalube 4S 20W50 - półsynt

Niestety okropny gbur OlekMotocykle olał sprawę i nie chce nigdzie podawać danych o francuskich olejach IPone.

paku
08.09.2010, 10:38
A gdzie podział na grupy szanownego Pana??

Tzn okreslenie synt. w tym zestawieniu jest nieprecyzyjne :)

Szukamy TRUE SYNTETIC = FULL SYNTETIC, czyli baza w pełni i wyłącznie syntetyczna. Hydrocraking odpada. np. Castrol :)

rambo
08.09.2010, 10:47
OK. 20W50 może być i minerał. ale nie ma połówki czy minerała co ma 0w50 np. o tym mówie gościu :D

Lepi
08.09.2010, 10:48
rambo: ale tu właśnie się mylisz - bo oleje te niby syntetyczne /hydrockraking/ są sprzedawane w lepkościach 50 i już nawet 60 - tak tego nie da się rozróżnić. Szczególnie jeśli lepka 50 to też może być 60 (wg normy).

To już szybciej mozna to rozpoznać po pierwszym oznaczeniu jak jest 0W to na pewno syntetyk :)
A jednak Rambo się nie myli. Rambo nie napisał o górnym indeksie (50 lub 60) tylko o rozpiętości (górny index minus dolny). Właśnie ta rozpiętość jest niedostępna dla olei mineralnych.

LukaSS
08.09.2010, 11:01
Edytowałem, dodałem kilka olejów i grupy.
Odrywasz mnie od pracy swoimi wymaganiami ;)


Ogólnie szwajcarskie oleje Panolin są ogromnie ciekawe.
Nie mam danych np. kanadyjskiego Petro-Kanady, włoskiej Selenii czy amerykańskiego Quaqer State (podobno znakomity).

podos
08.09.2010, 11:24
Edytowałem, dodałem kilka olejów i grupy.

Odrywasz mnie od pracy swoimi wymaganiami ;)

Może wreszcie bedzie dobry artykuł :haha2:

Tak z ciekawosci - poiterpretujcie parametry Shell Rimula (do diesli ciezarowych) Chlopaki to leją do KTM990 w stanach. I jest caly watek o tym na adv rider. Taka Ciekawosta.

paku
08.09.2010, 11:47
Edytowałem, dodałem kilka olejów i grupy.
Odrywasz mnie od pracy swoimi wymaganiami ;)


Ale cóż za wielki wkład dla wiedzy ogółu :bow:

te PAO najbardziej by mi pasowały no i estry (ale to tylko dlatego ze Motula moja afra nie bierze nic)

A w kwestii brania oleju to opowiem taką ciekawostkę.

Swego czasu amerykańskie ciężarówki wojskowe zostały określone jako super łatwo serwisowalne na polu walki bo np. NIE TRZEBA WYMIENIAĆ OLEJU.

Jak to chłopaki zrobili .. proste ... brały tyle że tylko się dolewało. Ale jakie skuteczne/proste - jak dla wojska:)

BLOB
08.09.2010, 21:39
Tak czy siak nikt nie jest w stanie powiezieć czytaj zalecić np.
Do Honda Africa Twin 750 z roku 1990 z przebiegiem 50 tysi lejemy taki śmaki lub inny.
Taki Lajf z mojej strony nigdy nie naleje nigdzie Motula -bo się robi błoto i skrzynia chodzi jak w C330 lub Wladimircu.
Teraz jadę na Repsolu od Puntka i skrzynia o wiele lepiej bangla a i silnik ciszej pracuje a mam do tego ucho jak J.U..n
Pozdrawiam

Wegrzyn
08.09.2010, 22:01
Też zalałem Repsol od Puntka i jest duża różnica w pracy skrzyni. Biegi wchodzą nieporównywalnie lepiej i ciszej.

Henryk-Knox
09.09.2010, 09:06
liquy moly 10w50. aktualnie wskoczyłem na agipa 10w60 polecanego nawet do gs1200 które chleją olej od nowości a tego ponoć chleją najmniej.

a ten agip rambo to w polsce rozlewany ? jestem jakos sceptyczn.y do tych produktów które sa w polsce pakowane ze sa chrzszczone , jakie sa twoje odczucia wzgledem pracy silnika ?

paku
09.09.2010, 09:31
Dla rozluźnienia tematu w kwestii oleju chciałem przedstawić mój najnowszy pomysł, szybka konserwacja kondona, kamery i kilku innych mniejszych gratów :(

rambo
09.09.2010, 10:17
a ten agip rambo to w polsce rozlewany ? jestem jakos sceptyczn.y do tych produktów które sa w polsce pakowane ze sa chrzszczone , jakie sa twoje odczucia wzgledem pracy silnika ?
No ja im tam na rece nie patrze, ale po zlaniu motula 15w50 po 5000km i zalaniu świeżego 10w60 agipa z kija, motocykl złapał 1atm kompresji i wogóle ciszej i lepiej chodzi silnik. Ja przy nim zostaje. to w końcu tylko 2,5 litra po 40zł za litr z kija.

Henryk-Knox
09.09.2010, 18:31
No ja im tam na rece nie patrze, ale po zlaniu motula 15w50 po 5000km i zalaniu świeżego 10w60 agipa z kija, motocykl złapał 1atm kompresji i wogóle ciszej i lepiej chodzi silnik. Ja przy nim zostaje. to w końcu tylko 2,5 litra po 40zł za litr z kija.
A silnika za bardzo nie wypłukał ten nowy olej , bo ja pyram na motulu semi i bede zmieniał , mam obawy ze jak zaleje ful syntetyk to rozszczelni i bedzie brał olej takze daj mi namiar na dobre żródło cenowe.

rambo
10.09.2010, 10:22
A silnika za bardzo nie wypłukał ten nowy olej , bo ja pyram na motulu semi i bede zmieniał , mam obawy ze jak zaleje ful syntetyk to rozszczelni i bedzie brał olej takze daj mi namiar na dobre żródło cenowe.
Jeździłem 5 lat na full synt 10w50, to co miał wypłukać 10w60..?
to nie jest volksvagen czy ford tylko japoński silnik.

paku
20.09.2010, 19:27
I jak to zużycie Paku? Bo trzeba tu w tym temacie ogarnąć trochę.

Dużo nie przybyło bo z 150 km ale oleju nie ubyło nic.

Co w porównaniu z 400ml na 300km możne oznaczać ze na przeglądzie jednak nie dolane było ....

Ale bedę dalej obserwował, oczywista.

Jaro-Ino
14.11.2010, 01:07
Ja z takim krótkim pytaniem. Co mi powiedzą Ci co sprawdzili na własnej skórze o właściwościach oleju 5W30 i własnych spostrzeżeniach dotyczących pracy silnika, również w wysokich temperaturach. Bo prowadze eksperyment i potrzebna mi ta wiedza. I jeszcze proszę o informacje, po jakim czasie (po ilu kilometrach) od zmiany oleju zaczynało się niektórym ślizgać sprzęgło (przypadki szczególne ;) )

Dubel
14.11.2010, 01:32
No ja tylko powiem że takiego olejum używam do disla w moim mondeo :d i sprawuje się wyśmienicie :)
Pozdro

Jaro-Ino
14.11.2010, 01:47
No, bo ja właśnie wlałem olej od diesela i to ciężarowego :D I jest w fazie testów. Po 23km sprzęgło trzyma idealnie, praca silnika zmieniła nieznacznie dźwięk, ale silnik jakby chętniej wkręca się na obroty i po 15 sekundach chodzi na wolnych bez ssania, a wcześniej w takich samych warunkach potrzebował 2-3 minut grzania. Wcześniej był Castrol GPS 10W40. Chyba lipny jest, bo po przebiegu 3tys zaczęło go ubywać nad wyraz szybko...

LukaSS
14.11.2010, 12:04
Ja z takim krótkim pytaniem. Co mi powiedzą Ci co sprawdzili na własnej skórze o właściwościach oleju 5W30 i własnych spostrzeżeniach dotyczących pracy silnika, również w wysokich temperaturach. Bo prowadze eksperyment i potrzebna mi ta wiedza. I jeszcze proszę o informacje, po jakim czasie (po ilu kilometrach) od zmiany oleju zaczynało się niektórym ślizgać sprzęgło (przypadki szczególne ;) )

5W30 to jest używany z tego co pamiętam podczas wyscigów superbike celem zmniejszenia oporów tarcia.
Mi ani razu nie ślizgało się, choć kiedyś zalałem kolesiowi olej samochodowy - chciał zaoszczędzić, i już po kilkuset km sprzegło zaczęło się slizgać (ale nie w sensie, że bezpośrednią przyczyna był olej, a przyczyną było skończone sprzęgło). Innemu ze zdrowymi okładzinami i spręzynami nic sie nie ślizgało.

Kobra
25.02.2011, 21:46
Tak czytam temat i mam małe :dizzy:. Jako że nie jestem pewny przebiegu silnika , sprzęt z 1993r.( wg naklejki pod siedzeniem w 2002 r. miał olej wlany przy 40 kkm ale jaki to już nie pisze ) jaki olej będzie bezpieczny dla silnika-mineralny czy syntetyczny? Silnik jest dosyć brudny ale nie z oleju więc szczelny.

Jaro-Ino
26.02.2011, 02:03
Na pewno nie lej minerala. Syntetyk o specyfikacji 10W50 będzie ok. W dzisiejszych czasach półsynktetyki mają tyle samo dodatków myjących co syntetyki, więc nie ma się co obawiać, że syntetyk coś rozpuści lub rozszczelni.

rubin
26.02.2011, 21:26
tak sobie to wszystko czytam i się zastanawiam:
-jeżdziłem 1,5 sezonu na półsyntetyku Motula 10w40
-ostatnio na sezon wlałem minaralny 20w50

powiedzcie kochanieńcy czy moge wrócić na półsyntetyka? i to jeszcze innego niż Motul?
Pewnie wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że nie....

Dzieju
26.02.2011, 22:06
tak sobie to wszystko czytam i się zastanawiam:
-jeżdziłem 1,5 sezonu na półsyntetyku Motula 10w40
-ostatnio na sezon wlałem minaralny 20w50

powiedzcie kochanieńcy czy moge wrócić na półsyntetyka? i to jeszcze innego niż Motul?
Pewnie wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że nie....
A jakie widzisz przeciwskzania?

rubin
26.02.2011, 22:27
żeby nie wcinała więcej oleju - wypłukanie i takie tam... (nie śmigam w bardzo wysokich temp. więc 10w40 byłby lepszy)

Dzieju
26.02.2011, 22:50
Więcej oleju to ci spali jak masz już zużyty silnik , jeśli stan dobry to na połówce brać nie będzie.Połówka jest optymalna i tego się trzymaj.

rubin
26.02.2011, 23:01
silnik właśnie w dobrym stanie. Półsyntetyka brał tyle co mineralnego, czyli 0,5 do 0,7ltr na 10000km.
Ale niestety dałem się namówić na minerał. Ale przejdę spowrotem bo zrobiłem tylko 7kkm
:)

mczmok
27.02.2011, 09:00
Osobiście polecam oleje AMSOIL, są to jedne z najlepszych jakościowo olei + dodatkowo filtr oleju, który zatrzymuje najmniejsze zanieczyszczenia o ile poamiętma ok 10 um-poczytajcie testy naprawdę warto.
Jednakże oleje tej marki można czasami dostać tylko na allegro z prywatnego importu - cenowo również są atrakcyjne.

Dodaję linka do jego parametrów:

http://www.amsoil.com/comparison/motor-oil.aspx

Kobra
27.02.2011, 13:29
Jako amator motocyklowy tzn ten sezon to raczej zapoznanie sie z sprzętem niż wyprawy mam pytanie o do takiego zestawu:http://allegro.pl/castrol-power-racing-10w50-4t-4l-filtr-motohybrid-i1475252165.html

Henryk-Knox
27.02.2011, 14:54
dawny czasy spotkałem sie z taka opinią co do olejów castrola ze najlepiej sprawdzaja sie w silnikach nowej generacj z małym przebiegiem , oraz charakterystyce wysokoobrotowej -przecinaki itp. osobiscie tej marki nie biore pod uwagę , testuje w tej chwili Agip 10x60 przejechane 2tys , sprawdze co sie bedzie działo po przejechaniu 6tys.km. jakie benda tendencje do znikania oleju.

rambo
27.02.2011, 15:00
Castrol ma opinie oleju którego ludziom najczęściej najwiecej ubywa :Sarcastic:

bliźniak
27.02.2011, 18:52
Henryku, jak już nawiniesz wystarczająco km na kółka co by ocenić jego skuteczność, pisz jak Ci się sprawuje. Moja królowa czeka zmianę i też się do Agipa przymierzam.

rambo
28.02.2011, 09:14
Ja zrobiłem ze 20 000km na 10w60 agipa i polecam. Nie jest tani, ale dobrze "uszczelnia" przepracowany silnik :Thumbs_Up:

wieczny
28.02.2011, 11:27
dobrze "uszczelnia" przepracowany silnik

Mam zupełnie inne doświadczenia, ale nie będę już zabierał głosu w dyskusji o olejach :). To jak z dobieraniem komuś partnerki nie znając charakteru zainteresowanego.

bliźniak
28.02.2011, 20:06
Dzięki Rambo za opinie :) "Uszczelniać" silnika nie muszę, jeszcze nie cieknie / nie bierze oleum, poprostu nie chcę kiszki lać, ale dobry olej bo serducho jest najważniejsze w motongu, wg mnie w każdym razie.
Wieczny! Jak możesz? Zaczynasz: "mam zupełnie inne doświadczenia", budzisz we mnie wątpliwości i nie kończysz ;) . Wal śmiało co wiesz :Thumbs_Up: , albo wrzuć likna jak już gdzieś pisałeś o tym. Ale z tą partnerką to chyba lekka przesada :haha2: serducha Afryczek aż tak bardzo się nie różnią ;)

wieczny
01.03.2011, 10:09
Bo za tydzień znów ktoś zapyta o to samo.

Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy nie brała mi nic Motula 5100 10W40, wlałem Agipa 10W60 i brała 300ml/1000km. Niemniej jednak na pewno lepiej chronił silnik w warunkach jakie mu zadałem.

bliźniak
01.03.2011, 16:36
...lepiej chroni" - i wszystko jasne ;) :Thumbs_Up:

Joseph
31.03.2011, 22:12
A ja mam pytanie o trwałość oleju jeszcze nie wlanego do motocykla.

Skoro przyjmuje się, że wymiana powinna nastąpić co XX tys. km lub (zazwyczaj) 12 miesięcy, co mam myśleć o oleju, który stoi w oryginalnym opakowaniu 2 lata w garażu? :dizzy:

Pacjent to Motul 5000 10w40.

paku
31.03.2011, 22:20
Minerałom bardziej to szkodzi niż syntetykom.
Ale dramatu nie ma.

Olej "niszczeje" głownie przez temp,ŚWIATŁO, ścinanie łańcuchów węglowodorów w czasie pracy.

Sam wiesz co wystąpiło w garażu :)

Joseph
31.03.2011, 23:10
Olej "niszczeje" głownie przez temp,ŚWIATŁO, ścinanie łańcuchów węglowodorów w czasie pracy.

Sam wiesz co wystąpiło w garażu :)

Temperatura dodatnia, światła w czarnym kanistrze brak, nikt nie zaglądał do środka w godzinach pracy i nie podcinał ręcznie łańcuchów węglowodorów...

Dzięki, jutro go zalewam :D

Henryk-Knox
01.04.2011, 10:14
Minerałom bardziej to szkodzi niż syntetykom.
Ale dramatu nie ma.

Olej "niszczeje" głownie przez temp,ŚWIATŁO, ścinanie łańcuchów węglowodorów w czasie pracy.

Sam wiesz co wystąpiło w garażu :)
w minerałach lezakowanych kilka lat wystepuje zjawisko wytracania sie czasteczek uszlechetniajacych co mogłem kiedys zauwazyc powstały osad na dnie pojemnika z olejem który nie był w ogóle otwierany , mysle ze dwu letni olej nie stracił na jakosci , osobiscie takiego oleju bym nie kupił w sklepie , zawsze sprawdzam date na opakowaniu oraz unikam kupowania olejów rozlewanych w Polsce

puntek
01.04.2011, 10:26
...osobiscie takiego oleju bym nie kupił w sklepie , zawsze sprawdzam date na opakowaniu oraz unikam kupowania olejów rozlewanych w Polsce

tak jak by rozlewane np n aUkrainie lub w niemcowni czymś się różniły :)

Henryk-Knox
01.04.2011, 12:07
tak jak by rozlewane np n aUkrainie lub w niemcowni czymś się różniły :) moze nie na temat , dawny laty gosciłem u rodzinki w czechach mieszkajacych koło pilzna , bardzo mi przypadło do gustu tamtejsze piwo Pilsner Urquell , wypiło sie niemało , będac juz w polsce nastepnego dnia kupiłem mój ulubiony napój , jakie było me rozczarowanie smakowe - siki weroniki , czytam etykiete , rozlewane w polsce .Podobnie ma sie sprawa co do chemii gospodarczej markowych proszków do prania itp. zakupione przykładowo w Belgii lub w Niemczech maja namacalnie wyzszą jakość , doświadczyłem tego osobiscie .

bukowski
01.04.2011, 12:29
tak jak by rozlewane np n aUkrainie lub w niemcowni czymś się różniły :)

chemia gospodarcza rozni sie istotnie.

BartekJ
02.04.2011, 22:00
Castrol ma opinie oleju którego ludziom najczęściej najwiecej ubywa :Sarcastic:

Od 30 tyś leję Castrola GPSa 10W40, czyli półsyntetyk. Na 10 tys dolewam jakieś 3 setki, sprzętu jeszcze nie zatarłem. Przebieg licznikowy 50 tyś, dołożyłbym ze dwie dychy do tego.
Z tym, że mam Castrola niemieckiego, z beczki. Castrol Polska jaja sobie z odbiorców hurtowych robi i podziękowaliśmy im za współpracę.
W przypadku sprzętów mocno wysilonych, takiego np. KTMa 450 exc, częste są przypadki poboru oleju na Motulu syntetyku. Po przejściu na Castrola R4 problem znika.
A teraz chcę se wlać Repsola 10w40, ale Offroada. I na własnej rzyci popatrzeć, czy się co zmieni.

I jeszcze jedno. Wychodzi na to, ze marketing to podstawa. Zawodnicy niby mają sponsoring ze znanej firmy olejowej, naklejkę owszem ma sprzęt umieszczą, ale leją do sprzętu oleje, o których nie słyszymy. Przeważnie USAńskiego autoramentu. Czuję się czasem jak dobra dojna krowa..........

rambo
02.04.2011, 22:52
Od 30 tyś leję Castrola GPSa 10W40, czyli półsyntetyk. Na 10 tys dolewam jakieś 3 setki, sprzętu jeszcze nie zatarłem. Przebieg licznikowy 50 tyś, dołożyłbym ze dwie dychy do tego.
Z tym, że mam Castrola niemieckiego, z beczki. Castrol Polska jaja sobie z odbiorców hurtowych robi i podziękowaliśmy im za współpracę.
W przypadku sprzętów mocno wysilonych, takiego np. KTMa 450 exc, częste są przypadki poboru oleju na Motulu syntetyku. Po przejściu na Castrola R4 problem znika.
A teraz chcę se wlać Repsola 10w40, ale Offroada. I na własnej rzyci popatrzeć, czy się co zmieni.

I jeszcze jedno. Wychodzi na to, ze marketing to podstawa. Zawodnicy niby mają sponsoring ze znanej firmy olejowej, naklejkę owszem ma sprzęt umieszczą, ale leją do sprzętu oleje, o których nie słyszymy. Przeważnie USAńskiego autoramentu. Czuję się czasem jak dobra dojna krowa..........
Jak mialem nawet ponad 100 000km to nic nie dolewałem a zmienałem olej co 12000km. Głównie liquy moly 10w50. Ale nie byłem też pierwszym właścicielem. HGW jak nasze sprzęty były docierane. Miałem też przez chwile Varadero na szprycy. Kolega miał od nowości 2006 a jak drugi właściciel 2005. Ja nic nigdy nie dolałem, Ona ciągle jakieś dolewki.
Nie ma reguł

paku
18.04.2011, 20:28
W kwestii statystycznej - na trasie:

600km trasa + 150 lekki off + 600km trasa

zjadło połówkę miedzy kreskami (Mobila 15w50)

a ile to jest to nie wiem ale ktoś zaraz napisze :)

rambo
18.04.2011, 23:22
Mi dwa razy tyle tego samego oleju i trasy ino szybciej chyba jechałem ;)

paku
18.04.2011, 23:36
ino jak .. Rambo jechałeś.

bliźniak
09.12.2011, 14:25
Co Pany sądzicie o takich specyfikach: pytanie do tych co testowali takie lub podobne.
/radzę wyłączyć dźwięk :Sarcastic: ;)/

A7G1NGA-rWg

Henryk-Knox
10.12.2011, 13:06
Myslałem o tym preparacie - zrobic test w silniku , ale co ze sprzegłem ? smar z ceramitem to mozna by przetestowac w łozyskach kół , jak komus np. woda poszła do łozysk i chce zwykły smar napchac w bieżnie to dobra okazja ceramitem potraktować ?

Transglobal
14.12.2011, 11:31
Fakty.Leje pełne syntetyki Motul 5100, 7100,do tego całe opakowanie Motorlife , zero dolewek ,stan oleju na bagnecie zawsze trzymam koło górnej granicy , zmiana oleju zawsze po zimie na nowy , około 10 tys km rocznie, Mobila 15w50 + Motorlife wżęła 250-300ml ale pozom i tak nie spadł poza bezpieczne minimum ,na nowy sezon pójdzie Motul 300 V. Z zauważalnych obiadów po stosowaniu dodatku to tylko ze silnik wkręca się lepiej , jest to tylko dodatek i nie ma się co spodziewać przypływu mocy o 10 KM, zwiększenia max.prędkości, ognia z wydechu i innych wodotrysków.Silnik ma teraz 54 tyś.Żeby dać podłoże do rożnego rodzaju spekulacji i teorii spiskowych chcę zrobić długodystansowy test na syntetykach + dodatek,:zdrufko:

bliźniak
14.12.2011, 19:20
Od razu Ci powiem, kolego Transglobal, że 300V jest bardzo rzadziutki w temp pracy czyli ok 100'C, po wlaniu go do RD07 (ok. 40tkm miała wtedy) hałas silnika znacznie się nasilił - to jest b.dobry olej do nowych wys. obr. jednostek. Afryka jest konstrukcyjnie za stara na taką wodę :( W tej chwili testuję Motorexa 10-50, narazie 7tkm na nim i dolane jakieś 600ml...
Powodzenie w testach i czekam na wyniki za 50-100tkm :) Pozdr.

Czarek40
14.12.2011, 21:58
A ktoś pamięta polskie discovery SONDA Kurek i Kamiński (niestety chłopaki zginęli w wypadku , szkoda..) tutaj jeden z programów tyt "Olej"

PHZVmyjm9v0

IGB4r7foIlM

PHJx2hqkp2s

Transglobal
15.12.2011, 01:19
......chłopaki się właśnie na oleju "przejechali" wprost pod Jelcza

rambo
15.12.2011, 11:28
Całe opakowanie motorlife szkodzi silnikowi w afryce. Nie polecam

Transglobal
15.12.2011, 11:47
250 mil Motorlife to tylko 6 % objętości ci całego oleju w silniku.Możesz poprzeć to jakimiś faktami ?

rambo
15.12.2011, 11:49
Masz napisane na opakowaniu ile tego się leje.
Rozrzedza mocno olej a to nie służy. Uwierz mi :)

Transglobal
15.12.2011, 12:00
Przepracowany olej silnikowy nie wykazuje tendencji do gęstnienia ,robi się wręcz przeciwnie .http://www.youtube.com/watch?v=gUTwojYlnN0 .Najwyżej w dziale Kupię-Sprzedam pojawi się do sprzedania silnik z zadbanej Afriki z małym przebiegiem;)

qbapuch
27.02.2012, 22:39
W jednym z postów LukaSS wspomniał o olejach Midlanda 10W-40 i 20W-50.
Tego drugiego używałem dotychczas w GS 1100 i byłem zadowolony.
Czy ktoś z was używał może 10W-40 lub 10W-50. Zastanawiam się, czy by nie zalać jednego z nich do Afryki.
Nie bardzo się orientuję w tych wszystkich parametrach. Może, by ktoś mądry rzucił okiem,

http://www.midland.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=13&category_id=1&option=com_virtuemart&Itemid=4

http://www.midland.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=21&category_id=1&option=com_virtuemart&Itemid=4

rambo
27.02.2012, 23:20
Zobacz czy ma czy nie ma Polskiej etykiety. Jak nie ma i cena OK to lej Pan :)
Będzie dobrze :)
Afryka przepala olej ??

Czarek40
01.03.2012, 18:54
Ja też cały czas patrzę na Rambo jak w obrazek i nawet
Racing Synth 4T 10W-50 HD Liqui Moly 1503 dziś zakupiłem

simi81
08.03.2012, 20:42
Na liczniku w trampku(pd06) mam 132 kkm, 90kkm zrobiłem nim sam, olej wymieniam co 10kkm, ale te prawdziwe a nie licznikowe (oryginalny licznik zawyża 10%). Jeżdżę na motul 5100 10 w 40 . Na 10kkm zuzywa mi 0,4-0,6l.
Pojechałem kiedyś z gaściem na Bałkany mój trampek zużył 0,2l na cała trasę, jego niecałe 3l. Przebiegi podobne, styl jazdy taki sam jego moto kilka lat młodsze, on był sam a ja z żoną, oboje zalany mieliśmy motul 5100. Co Wy na to?
Do szosowych moturów CBR, Fazer, Bandit leję zawsze 7100 i jeszcze nikt przed wymianą nie przyjechał po dolewkę.
Bańki po oleju MOTUL mogę sprzedać dla gościa w Słomczynie 5zł-1l, 10zł-5l, myślałem, że jaja se robi wiec zawiozłem mu kilkanaście. Gościu może przyjąć każdą ilość. Więcej mu nic nie wiozłem bo chyba napełnia je i puszcza w obieg, ale co do nich leje to nie wiem.
Teraz każda bańka pocięta jest w paski i oddana do utylizacji. Sami pomyślcie gdzie kupujecie olej.

LukaSS
09.03.2012, 10:21
Na Allegro Motul 7100 10W40 za niecałe 150 zł za bańkę 4l.....

Kobra
21.01.2013, 16:47
Wisna coraz bliżej :D więc za olejem rozglądam sie. Znalazłem np taki http://moto.allegro.pl/olej-filtr-suzuki-vz-800-marauder-vzr-1800-i2947487232.html Kupił ktoś? Zalał reaktor? Albo na forum brak opini o tym oleju albo jam jest :beer: i nie znalazłem. Obecnie na Motulu śmigam i pewnie tak zostanie, apetyt jak na przebieg xxxxx w normie więc po co zmieniać.

bouli
24.01.2013, 02:50
ADAMO16 z tego co sobie przypominam to krynek11 ma taki zalany w swojej RD04.

Wracając do spostrzeżeń olejowych miałem swoją rd04 zalaną Castrolem GPS 4T 10w40 i co brała na 3kkm 250ml. Teraz zalana AGIP 10w60 i co a to, że zużycie oleju drastycznie spadło zjadła tylko 50ml. Przy następnej wymianie przejdę chyba na 20w50 valvoline dura blend lub BEL RAY TVIN pół syntetyk. Znajomy ma ten ostatni zalany i nie bierze nic.

KubaPOZ
21.03.2013, 13:19
Tu można tez znaleźć tekst o olejach z X-Crossa:
http://www.lastlap.pl/pl/p/Artykul-o-olejach-motocyklowych-1/3614

i 2czesc: http://www.lastlap.pl/pl/p/Artykul-o-olejach-motocyklowych-2/3649

szparag
21.03.2013, 13:25
ADAMO16 z tego co sobie przypominam to krynek11 ma taki zalany w swojej RD04.

Wracając do spostrzeżeń olejowych miałem swoją rd04 zalaną Castrolem GPS 4T 10w40 i co brała na 3kkm 250ml. Teraz zalana AGIP 10w60 i co a to, że zużycie oleju drastycznie spadło zjadła tylko 50ml. Przy następnej wymianie przejdę chyba na 20w50 valvoline dura blend lub BEL RAY TVIN pół syntetyk. Znajomy ma ten ostatni zalany i nie bierze nic.

Ta różnica wynika z drugiej liczby, więc nic dziwnego :), jak byś zalał przekładniówką 80w to pewnie przestała by palić co kolwiek :):)

bouli
21.03.2013, 14:51
Ta różnica wynika z drugiej liczby, więc nic dziwnego :), jak byś zalał przekładniówką 80w to pewnie przestała by palić co kolwiek :):)
Dziekuję drogi SZPARAGU za cenną uwagę :bow: teraz przy wymianie zaleje chyba przekładniówkę 80w90 minerał i bedzie jak prawisz ok nic nie weźmie i nie ukręci :):at::hehehe: Żartowałem pozdrawiam.:)

szparag
21.03.2013, 15:04
Tylko koniecznie Hipol, trzeba wspierać polską gospodarkę :), dziadek mi mówił, że do WSK-i lał i chodziła jak zła, zwłaszcza jak założył kartoflaki, to nawet orać pole dało radę :)

szynszyll
24.06.2013, 18:25
nie bede tworzyl nowego tematu - tu sie podepne. dostalem na warsztat kolejny motocykl bez oleju w silniku - nic mi do tego bo nie moje 'malpy i cyrk' ale sprawa staje sie mocno 'popularna'.

zerkajcie tam czesciej bo szkoda silnikow. wylalem przed wczoraj 2 litry czarnej brei z silnika, w ktorym ma byc 3,8. motor sliczny - 2006 rok.

bass
25.06.2013, 21:55
3/4 jeżdżących na moto nie umie właściwie określić stanu oleju w swoim motocyklu... (nie dotyczy właścicieli cbr - oni zawsze mają za dużo :haha2:) więc takie akcje będą się powtarzać :D

Evvil
25.06.2013, 23:53
1 na ciepłym, kilka minut po zgaszeniu (na odpalonym baaaardzo kiepski pomysł).
2 na równym podłożu
3 NIE na centralce
4 w pionie (jedną łapką trzymamy, drugą sprawdzamy)
5 między min a max. Aha - i ponad max na cieplym tyż nie dobrze.





Na zimnym też można kontrolować, ale po sprawdzeniu na ciepłym że sie zgadza. Przy czym zimny latem i zimny zimą to dwie różne gęstości i wskazania. Dlatego lepiej na ciepłym.

Robin
26.06.2013, 01:08
No ja wlasnie coś nie mogę tego załapać, przecież po.zgaszeniu jeszcze dość długo olej będzie splywac z góry silnika, więc co innego pokaże po 1 minucie co innego po 3ch a.jeszcze więcej po 5 minutach.
Dlaczego więc nie można sprawdzać na zimnym, powiedzmy po nocy? Moja błędna logika mi mówi że pokaże wtedy na bagnecie poziom najbardziej zbliżony do rzeczywistego stanu oleju w silniku ( po kilku godzinach splynie go więcej niż po kilku minutach).

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4

Evvil
26.06.2013, 08:01
No nie wymyślili sobie tego ot tak, zreszta taka metoda jest też w autach zalecana przez producentów (no przynajmniej w hondzie) :).

Zimny olej jest gęściejszy, przez co jego stan jest niższy. Maksymalny stan zimnego oleju równa się ponad stan ciepłego oleju. Ciepły olej to dobre odniesienie bo sprawdzasz w mniej więcej takiej samej temperaturze (oleju!), więc przy takiej samej gęstości.

adamsluk
26.06.2013, 08:36
Witam,
Ogromnie się cieszę, że ktoś poruszył kwestie sprawdzania poziomu oleju. Ostatnio na zlocie TCP po przejechaniu coś koło 1000 KM sprawdzam poziom oleju, a tu ledwo końcówka bagnetu wilgotna – poziom sprawdzany przy temperaturze silnika około 50 stopni C i 5 minutach od wyłączenia silnika. Panika ogromna bo nie wydawało mi się możliwe, że motong nagle spalił 500ml oleju ( podobno miedzy min a max jest właśnie 0,5l, tylko nie wiem czy w TA czy w AT ;) ) W panice szybko na konia i szukać Motula 10w40 – w Węgorzewie i okolicach nie była to prosta sprawa. Dotarłem do Kętrzyna, po chwili rozmowy w sklepie, dopytywaniu gdzie mogę jeszcze poszukać oleju stwierdziłem, że jeszcze raz tylko zerknę na poziom, temperatura oleju około 100 stopni C motocykl stał około 10 minut – poziom oleju ¾ między mina max, trochę zgłupiałem a mina żony wrażała wszystko w tym temacie. Tak wiec zrobiłem „bez oleju” już 2000 km i wczoraj sprawdzałem na zimnym silniku – jest ¾ miedzy min a max. Więc wiem, że mam olej, ale nie wiem czy za mało, czy za dużo :) W różnej temperaturze i po rożnym okresie spoczynku, pokazuje różny poziom oleju. Więc pytam jak prawidłowo sprawdzić poziom oleju? Za dużo - źle, za mało – niedobrze.

krzysiek_m
26.06.2013, 09:29
No ja wlasnie coś nie mogę tego załapać, przecież po.zgaszeniu jeszcze dość długo olej będzie splywac z góry silnika, więc co innego pokaże po 1 minucie co innego po 3ch a.jeszcze więcej po 5 minutach.
Dlaczego więc nie można sprawdzać na zimnym, powiedzmy po nocy? Moja błędna logika mi mówi że pokaże wtedy na bagnecie poziom najbardziej zbliżony do rzeczywistego stanu oleju w silniku ( po kilku godzinach splynie go więcej niż po kilku minutach).

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4

Możesz sprawdzać tak jak każe producent, albo na logikę - wybór należy do ciebie.
W Afripedii jest pdf zatytułowany "Honda Common Service Manual". Stoi tam napisane, że:
1. Włączyć silnik i potrzymać na wolnych obrotach przez kilka minut.
2. Dwie lub 3 minuty po zatrzymaniu, z motocyklem w pione wetknąć bagnet i nie wkręcać.
3. Jeżeli jest blisko minimum - dolać do górnej kreski.

W Haynesie jest tak samo, ale z adnotacją, że wrzucić motocykl na centralkę - jeżeli wyposażony...

rupert
26.06.2013, 10:54
Dla wątpiących proponuję zrobić odczyt z bagnetu trzymając w pionie oraz z centralki. Dla mnie widocznej różnicy nie ma. A chodzi nam by nie zeszło poniżej MIN.

madafakinges
26.06.2013, 10:56
Z tą centaralką są różne opinie bo i różne centralki. Sprawdzanie oleju samemu trzymając pion moto jest uciążliwe, bo raz się w tą a raz w tą gibnie.
Dlatego ja sprawdzam zawsze w garażu na centralce po jeździe. Wiem że full na bagnecie w moto stojącym na kołach to 3/4 na bagnecie w moto na centralce.
I tego się trzymam:)

Tomas_XRV
26.06.2013, 11:26
A ja miałem tak że jak wymieniałem olej w zimę na dworze -10 w garażu +7, stary zlałem i z miarką wlałem 2,6l oleju świeżego, sprawdzam bagnetem, a tam ledwo końcówka umoczona dolałem 3 setki i pokazało pod max. Odpaliłem silnik rozgrzałem, po zgaszeniu bagnet pokazał dużo za dużo i strzykawką z wężykiem te 3 setki wyssałem wtedy na bagnecie lekko pod max było.

Lepi
26.06.2013, 13:59
Przeca to proste.
Z mokra miską olejowa sprawdzamy na ciepłym silniku po odczekaniu kilku minut. Najlepiej na centralce. Błąd pomiaru jest wtedy mniejszy niż gdy jedną ręką gibamy motocyklem. Chyba, że ktoś ma kosmiczna centralkę. Można tez na zimno, wielkiej różnicy nie będzie.

Przy suchej misce koniecznie na ciepłym silniku i to po jeździe a nie grzaniu na luzie. Sprawdzamy kilkanaście sekund po zgaszeniu. Chodzi o to, by olej się uspokoił (opadła piana, wypłynęło powietrze). Nie czekamy zbyt długo bo przy kiepskim zaworze zwrotnym możemy mieć nieprawidłowy pomiar.

No i to nie apteka :)

Mhv
26.06.2013, 19:01
Przeca to proste.
No i to nie apteka :)
Dokładnie, jak miska mokra, to nie ma co przeżywać, a tematy o tem też już były..

JarekO
26.06.2013, 19:46
.

Przy suchej misce koniecznie na ciepłym silniku i to po jeździe a nie grzaniu na luzie. Sprawdzamy kilkanaście sekund po zgaszeniu. Chodzi o to, by olej się uspokoił (opadła piana, wypłynęło powietrze). Nie czekamy zbyt długo bo przy kiepskim zaworze zwrotnym możemy mieć nieprawidłowy pomiar.

No i to nie apteka :)

Dobrze jest sprawdzać w taki sposób jak podaje instrukcja obsługi. Mam XR400 - sucha miska. Instrukcja podaje aby sprawdzać na ciepłym silniku (po 5 lub 10 minutach pracy silnika na wolnych obrotach! W zależności od zimności otoczenia :) ).

Im mniej oleju w obiegu tym większa apteka. :haha2:

Pozdro

--
JarekO

Lepi
26.06.2013, 20:27
Z czasem wydajność pompy spada i na wolnych obrotach może być niższy poziom w zbiorniku. Wolę mierzyć tak jak jeżdżę czyli niekoniecznie na wolnych ;)
Zresztą jakbym miał 10 minut czekać to czemu się nie przejechać?

sebol
13.08.2013, 15:31
Czy przez zamontowanie tłumika przelotowego silnik może brać olej ?

Borewicz
13.08.2013, 15:38
Słyszałem taką teorię, ale sam tego nie stwierdziłem.
W TA i AT po zamontowaniu przelotu zużycie nie wzrosło w kacie nie zużywa nic.
W sprzęcie kumpla, litrowy fazer po zamontowaniu akrapa też nie bierze oleju.
Stawiał bym raczej na silnik, który się kończy i zaczyna więcej zużywać oleju niż wpływ przelotu.

rambo
13.08.2013, 18:48
Może wzrosnąć spalanie oleju, lub się pojawić z wielu powodów ale nie jest to wyznacznikiem. Jak dołożymy "filtr" powietrza K&N to prawdopobieństwo konsumpcji oleju wzrasta dwukrotnie

sebol
13.08.2013, 19:20
To uściślę, Przebieg 80 tys. Spalił jakieś 1,7 l oleju na ok 16 tys. km . Jak miałem tłumik fabryczny to dolewek nie robiłem . No fakt jest taki , że po drodze tankowałem gówniane jakościowo paliwo z butelek . Zawory przy odkręcaniu grały jak cholera .

Balugass
13.08.2013, 21:29
mam "Leosia" przelotowego i przez 2000km nie zauważyłem ubytku oleju... na ori tłumiku było podobnie ;)

szynszyll
27.09.2013, 09:36
golden gate... efekt jezdzenia na oleju po 15 tys - nie polecam...

motormaniak
27.09.2013, 10:28
"golden gate... efekt jezdzenia na oleju po 15 tys - nie polecam... "
Myślisz że olej pomógł łańcuszkom rozrządu czy źle zinterpretowałem? W sumie możliwe, większe opory wałków na panewkach, większe opory tarcia na krzywkach to i łańcuszki bardziej ciągną, ale mimo to niedowierzam. Mierzyłeś wysunięcie napinaczy wcześniej?

madafakinges
27.09.2013, 10:34
szynszylowi chodzi o złoty osad z oleju...

fassi
27.09.2013, 10:37
ufff, dobrze ze wymieniam co 25 tys i u mnie narazie 2 mm wystaja :). Silnik bierze jakies 200ml od wymiany do wymiany a na budziku ma dopiero 110 tys. wiec z tymi wymianami nie do konca tak chyba ale ja jaestem wyjatkiem, znaczy wyjatkowym idiota ,testuje zmeczenie materialu na takiego typa jak ja ;)

test trwa

ale zeby wrzucic cos do tematu to mam kumpla w berlinie, sam naprawia swoja afryke i ma ja prosto z salonu. 170 000 nakkrecil na slizgach wymieniajac olej co 20 000, Korbowod wyszedl bokiem jak na budziku wyszlo 280 000km, ale niewiem i sie nie znam jak wygladaja slizgi w innych afrykach

szynszyll
27.09.2013, 10:51
no ja rzadko kiedy widze tak 'zazolcone' elementy. nie kumam tez w jakim celu tak katowac silnik tj. zmieniac olej co TAKIE przebiegi. jaki w tym sens? testy?

nie mowiac o tym ze z wiekszosci silnikow wylewam mniej oleju niz go powinno tam byc. ostatni rekord: 2 litry z varadero 1000 ( ma byc 3,8) - z tego 'zoltego' tez wylalem sporo mniej niz 'stan'.

wymiana oleju na markowy polsyntetyk z filtrem wychodzi w afryce 80-90 pln

fassi
27.09.2013, 10:58
Hej Szynszyll,

no naleze do tej grupy co uwazaja ze wymiana co 25tys przy normalnym uzytkowaniu tego silnika jest w zupelnosci wystarczajaca. Gdybym jezdzil non stop w terenie, upalal do odcinki to co innego, ale moja emeryckie jazda i 150 na autobanie nie jest w stanie zajechac te 2,5 litra oleju.

Niesmaruje tez lancucha i ma juz 25 000 najechane, i mysle ze pod 30 dojdzie lekko.

A sens tez w tym taki ze mam wiecej na paliwo do motura wiec dalej zajade :D

ps. nie namawiam nikogo do takiego jazdy tym silnikiem. Takich jak ja jest kilku dziadow i narazie pod 200tys liczniki niektorym podeszly bez problemu, przy dozwolonej konsumcji oleju. Nie namawiam na takie traktowanie tego zelastwa

KORNIK
27.09.2013, 11:55
nie mowiac o tym ze z wiekszosci silnikow wylewam mniej oleju niz go powinno tam byc. ostatni rekord: 2 litry z varadero 1000 ( ma byc 3,8) - z tego 'zoltego' tez wylalem sporo mniej niz 'stan'.
pln

No to ja miałem lepiej Suzuki King Quad 700 - wchodzi 2,3 litra a zlałem razem z tym co było w filtrze 0,7 litra.

matjas
27.09.2013, 13:02
co Ty Szynszyl - to żółte to azłotek tytanu. Ten silnik nigdy sie nie zużyje.

:D

szynszyll
27.09.2013, 13:28
aaaaaa... jak aaaaazłotek to przepraszam...

Boski-Kolasek
01.10.2013, 23:05
golden gate... efekt jezdzenia na oleju po 15 tys - nie polecam...


To moje?

bliźniak
01.10.2013, 23:36
no naleze do tej grupy co uwazaja ze wymiana co 25tys przy normalnym uzytkowaniu tego silnika jest w zupelnosci wystarczajaca. .... moja emeryckie jazda i 150 na autobanie...


Masz za małe koło z przodu, że Ci tak przekłamuje?? :lol8:
150km/h, to jest, w zależności od zębatek, ale to ok 7000rmp - a to jest prawie opór dla tego starego silnika.
Żadna to oszczędność przejechać te 300km więcej, a zajechać motór 100kkm wcześniej.

fassi
02.10.2013, 11:44
Blizniaku, no wiesz dobrze ze dziad jestem i takim pozostane ;) Mam 40 zebatke z tylu i przy 6 tys obrotow mam 150 na budziku, Na autobanie wiecej mi nie trzeba choc kto wie jakbym maszyna dala wiecej. Do tych wnioskow doszedlem razem z innymi dziadami w niemcowni co ujezdzaja afryke od 20 lat, czyli z salonu se kupili i te maszyny maja u nich dozywocie.

never touch a running system ;)

zbyszek
04.10.2013, 20:59
To moje?
taaaa, jak będziesz sprzedawał to wezniem pod uwagę:haha2::D:haha2::D

szymon25
04.10.2013, 23:16
Siema. Mam dziwne spostrzezenia co do Oleju w mojej RD04. W tamtym roku zalałem Motulem 15w50. ńie wzieła nic a była pałowana po piachu oporowo. W tym roku na wiosne zalałem znów motulem 15 w50 ale kupionym w innym sklepie. Zaczeła brać na pomste. Po ostrym pałowaniu przez ok 150 km Off po piachach i szutrach trzeba dolać 100ml albo więcej. Co sie mogło popier...olić?

ablos78
15.10.2013, 16:47
Przestań lać motula i będziesz miał problem z głowy.

rambo
15.10.2013, 17:19
Albo nie kupować motula i innych szpeji na allegro 50% taniej niż na rynku

fassi
06.04.2014, 15:06
ciekawostka co do wymiany oleju co 10 000 km....

Znalazlem repoirtaz niemieckiej panstwowej telewiji ZDF

3G1nmhSZvN0

krotko przetlumacze:
chodzi w programie o to czy naprawde trzeba wymieniac olej co 10 000km ? czy tak jak mowi producent? czy wogole

- srebrny mercedes zrobil 200 000km na jednym oleju, po 200 000km zrobil wymiane na stary olej (ten z busa tankowany) ktory zostal przefiltrowany

- ten lysy w laboratorium jest szefem najwiekszego niezaleznego labolatorium analizujacego srodki smarujace: Mowi ze olej nie musi byc wymieniany, czy to longlife, czy nie, ma takie same wlasciwosci smarne przy nalewaniu, jak i duzym przebiegu. Nawet po 100 000km wlasciwosci smarne sa bardzo dobre.

- ten fiat ducato jezdzi od 11 lat na tym oleju przefiltrowanym z tego busa na poczatku. 11 lat i 180 000km bez wymiany... w silniku nic sie nie stalo

- ten ratrak nie mial nigdy oleju wymienianego. tylko filtr. jeden olej, 10 lat, w przeliczeniu 500 000km ma najechane. Filtr raz w roku i dolewka po wymianie filtra

Podsumowanie:

- zwiazek producentow srodkow smarnych nie chce nic do kamery powiedziec, zwiazek samochodziarzy tez.

- warsztaty samochodowe sa uzaleznione finansowo od producentow oleju i maja dobry zysk na wymianie oleju. To zmusza klienta do wizyty w warsztacie i przy okazji naprawia sie cos innego.

- produkcja oleju syntetycznego to 5 ojro za litr, w warsztatach ten olej sprzedaje sie po 25-30 ojro.

- nie ma zadnej przeslanki ani dowodu ze trzeba olej wymieniac co 10 lub 30 tys. Producenci oleju i samochodow od lat trzymia sie tej samej reguly.

- wszyscy zyja z wymiany oleju, a klient za to wszystko placi


Moje podsumowanie. Wymieniam olej w afryce jak mi sie przypomni, ostatnio bylo to 25 tys km. Silnik nie zre oleju, po wymianie roznicy zadnej w pracy. W samochodzie wymieniam tez jak mi sie przypomni lub jak filtr oleju jest mocno zardzewialy.

Wegrzyn
06.04.2014, 15:31
Muszę przyznać, że znam dwa podobne przypadki. Jeden wynikał z niewiedzy, tzn znajomy kupił pierwsze auto, był to polonez i przez bodajże 10 lat nie zmieniał oleju i filtra, bo nie wiedział, że trzeba. Przejeździł tak 90 tyś km, robiąc tylko dolewki jak ubyło. Drugi przypadek zupełnie świadomy w alfie romeo 2.4 JTD - 50 tyś km bez wymiany oleju.

Łokciu
06.04.2014, 19:59
W robocie normalnie co 50kkm w LT46 2.5 ten 5cio garowy śmiga jak złoto a ma 460kkm zrobione i paka na nim ma 5m długości więc ma co robić :D

Jaro-Ino
07.04.2014, 10:39
Bardzo bardzo wiele zależy od tego jaki olej jest w silniku. W przypadku silników diesla olej jest zanieczyszczany sadzą, siarką itd. Olej sam w sobie właściwości nie zmienia, ale w połączeniu z zanieczyszczeniami staje się rzadszy i może dochodzić do zrywania filmu olejowego w miejscach występowania najbardziej ekstremalnych warunków w silniku. Niestety filtr oleju nie jest w stanie przefiltrować wszystkiego. Ciężarówki często mają zalecaną wymiane co 100 tys.

Jako argument przeciwwstawny można podać, że samochody jeżdżące na olejach longlife ze stajni VAG miały problemy z żywotnością silników i turbin kiedy olej był wymieniany tak jak radził producent czyli co 30 tys. Ci, którzy zmieniali częściej nie skarżyli się na awaryjność tak bardzo.

fassi
07.04.2014, 11:06
Jaro, mozna tez zamontowac, to

http://www.trabold.de/hp2.htm

wylapuje wszystko co ma powyzej 1/10 mikrona

PiotrTMC
07.04.2014, 13:01
Tak jak Jaro mówi , zwłaszcza w dieslach olej miesza się z całym syfem ze spalania paliwa oraz (oleju z silnika)i w połączeniu z olejem robi się niezłe bagno. Nie wierze ze jakieś auto przejeździło 20 lat na jednym oleju bo i takie historie słyszałem, ponieważ poprzez wycieki które zawsze są, oraz naturalne spalanie oleju, po prostu oleju by nie wystarczyło i trzeba było by dolewać, a wtedy to już jest w pewnym sensie zamiana na swierzy itd. Poza tym do oleju dostaje się woda z powietrza (wilgoc)i robi się tez niezły kisiel, tak wiec każdy rozumuje po swojemu i robi ze swoim sprzetem co chce, ja wymieniam olej z uwagi na to co napisałem powyzej. Jezdze TDi i tutaj wymiana oleju ma szczególne znaczenie dla turbiny.a jeszcze z innej beczki zawsze leje pełny syntetyk do auta czy ma ono rok czy 20 i grube tys. najechane bo w mojej opinii taki olej jest jedyny właściwy do auta.Ale to moja opinia i nie każdy musie sie ze mna zgadzac.

esemes
07.04.2014, 15:14
Mi tam po wymianie lepiej biegi wchodzą - i to już jest dla mnie argument żeby jednak zmieniać olej.

Dzieju
07.04.2014, 17:49
Nie będę komentował niewymieniania oleju.
Jednakże posłużę się pewnym przykładem.
Kiedyś na nauce jazdy mieliśmy Punto drugiej generacji (99-2003) jeździł całkiem przyzwoicie oczywiście jak na fiata.
Jego właściciel postanowił przyoszczędzić na wymianie oleju i samochodek przelatał ok 35tyskm na jednym oleju.
Doliczając mtg na placu manewrowym realny przebieg silnikowy mógł przekroczyć 40tyskm.
W końcu zdecydował się na wymianę.
Pojechałem do wymieniaczy oleju , odkręcamy korek w misce i .......... nic nie leci.
Nie nie ,nie dlatego że tam oleju nie było ale dlatego że zrobiło sie z niego coś o konsystencji skapującej czarnej mazi.
Po udrożnieniu otworu zaczęło skapywać trochę szybciej.
Był to moment przełomowy dla tego silnika bo w najbliższym czasie po tej wymianie zaczął spożywać 1-1.5 litra (przed wymianą też już pobierał więcej niż kiedyś ale jeszcze znośnie).
Tyle że nie na 1000km ale dziennie spalał ten literek czy półtora.
Nie jest ważne teraz czy to wina zapieczonych pierścieni starym olejem czy może to był jego już druga akcja przeciągnięcia wymiany.
Ważny jest skutek a wnioski wyciąga każdy sam.

Dodam jeszcze informacje o żywotności filtrów olejowych.
Pochodzi ona od człowieka pracujacego w firmie produkującej i badającej filtry między innymi olejowe.
Otóż powiedział że filtr olejowy wymieniony z olejem przypycha się po ok 4 tyskm, póżniej olej idzie już bez filtracji bokiem przez zawór upustowy.
Oczywiście przebieg ten zależy od rodzaju silnika i rodzaju spalanego paliwa.

fassi
07.04.2014, 19:53
Dzieju, czyli zmowa filtrowa jeszcze lepsza od olejowej ;)

Co do tego punto, to mysle ze w tamtych czasach jakosc oleju nie musiala byc taka dobra, bo i auta nie wymagaly tego. Dzisiejsze uturbione i podkrecone silniki musza miec dobry olej, i sadze ze tak jest, jednak dla "normalnych" silnikow to pewnie za dobre.

A co do filtrow, to moze tego zamontowac co wyzej wspominalem? 1/10 mikrona jeszcze wylapuje, wiec olej zawsze czysty.

Jaro-Ino
07.04.2014, 20:52
Ale filtr się zatyka, a przy wyłapywaniu tak małych drobin wzrasta ciśnienie na filtrze i żeby zachować odpowiednie ciśnienie pracy za filtrem część oleju i tak pójdzie w układ niefiltrowana. W samochodzie wymieniam filtr 2 razy częściej niż olej. Jeżdże na pełnym syntetyku zalanym po mineralu. Silnik się poci, oleju praktycznie nie ubywa. Klekot ma ponad 300 tys przebiegu i 20 lat :)

fassi
07.04.2014, 22:47
Ten wunder filter trabolda jest zamontowany na bajbysie z czujnika oleju, wiec mozna powiedziec ze dofiltrowuje olej. Ciekawe w tym wynalazku jest to ze juz od 20 lat dziala i taka ciekawostka z tego wynikla. Zobaczcie na ten test w filmie:

8zARpkRJvo8


minuta 4:10 - do zwyklego oleju napedowego koles dorzuca pylu weglowego /sadzy) i wlacza filtr

minuta 4:40 - test cierny. Obracajacy sie walek jest dociskany do walca stalowego. W miejscu tarcia powstaje dolek. Eksperyment pracuje w oleju NOWYM z wyzszej polki

Nastepnie walec jest obracany, aby bylo nowe miejsce cierne i eksperyment sie powtarza, ale z ta roznica ze olej jest starym olejem i ma najechane 400 000 km :dizzy:

Wynik obu testow mamy w 05:51. Zadziwiajace jest ze olej przepracowany (ale filtrowany) ma lepsze wlasciwosci smarne niz nowy olej. Nie potrafia tego wytlumaczyc poza tym, ze olej sie w czasie przebiegu "dociera"

I podsumowanie jak poprzednio. Jego filtr hula w wielu autach bez wymiany oleju od lat, producenci samochodow absolutnie nie chca tego wynalazku, a producenci oleju nawet nie chca o nim slyszec.

A w nastepnym odcinku, po co wymieniac olej, wystarczy stary przefiltrowac i jezdzic dalej ;)

zimny
08.04.2014, 19:12
Ciekawe.. mój wniosek po tej lekturze jest tylko taki że będę lał syntetyk i zmieniał olej z porządnym filtrem co 10-12 tys. km.

Pozdr
zimny

Wegrzyn
08.04.2014, 20:34
Ja też żadnym spekulantom nie wierzę ;) Wymiana w afryce co max 10 tyś km, a w aucie co 15tyś. Oczywiście full syntetyk.

Evvil
08.04.2014, 21:25
Ale wiecie - samochód samochodem, motur moturem. Inny silnik, inna praca, inne obciążenia, inne wymagania. Jeśli natomiast ktoś pisze, że oleju nie wymienia wcale, tylko wymienia filtr oleju i robi dolewkę to.... wymienia olej, trochę bo trochę ale jednak.

natomiast nie kumam kwestii dylematu tutaj - czy to jakiś problem zmienić olej w raz w roku?

fassi
08.04.2014, 22:36
czy to jakiś problem zmienić olej w raz w roku

a moze zostawmy cos oleju, aby nasi prawnukowie mogli odpalic nasze zardzewiale afryki znalezione na strychu? ;) Dodalbym jeszcze niemiecka ciekawosc techniki i ciagle dazenie do ulepszania czegos....

dylemat jest taki ze olejarze i samochodziarze robia nas w ciula i kaza wymieniac jak przed 30ma laty. Jak widac, przepracowany olej na tym eksperymencie smaruje lepiej. Wiem ze wielu bierze tego dziadka za szarlatana, ale kiedys kopernik tez mowil ze ziemia okragla a wszyscy mowili ze plaska ;)

A co jesli rzeczywiscie olej stary, ale przefiltrowany smaruje lepiej niz nowy i silniki (nie tylko motocyklowe) dluzej pojezdza? To troche nie na reke ani samochodziarzom, ani olejowcom, dlatego kazde odstepstwo od reguly 1rok/10 000km jest z miejsca odrzucane... A to sie zaczelo 30 lat temu albo i wiecej i nikomu nie zalezy tego zmienic. Niemowiac juz o srodowisku...

Genek
09.04.2014, 00:02
Fassi może i stary olej smaruję lepiej, ale nie stać mnie na to, by to sprawdzać :)

Dzieju
09.04.2014, 07:54
Fassi , Wisły kijem nie zawrócisz a i prawami fizyki też nie powojujesz.
W tym wszystkim jest ciągła walka producentów wszelkich by odbiorcę wydoić z kasy.
Kiedyś produkty smarne były gorszej jakości , starsi pamiętają luxa , superola , miksola i inne ropopochodne.
Silniki też były robione trochę inaczej.
Ale weźmy np czasy trochę współcześniejsze i taką wymianę po staremu co 10tyskm ,silniki przelatywały setki tyskm i nic im nie było.
Obecnie by zwabić klienta na samochód i pozornie niższe ( ekologiczne) koszty np serwisu stosuje się zalecenia wymiany olejów w osobówkach co 30 i więcej tyskm.
Tylko jest jedno ale , obecnie nikt się nie przejmuje że silnik polata 150 może 200tyskm , potem serwis zarobi.
Celowe działanie obniżające wytrzymałość to już standard ale to inny temat.
Ludzie dają się prowadzić jak barany na rzeź , oni wciskają kity a ludziska to łykają jak pelikany ryby.
Trochę asertywności moi drodzy na to co cwaniaczki producenci lub ich opozycja wciska społeczeństwu.

szymon25
09.06.2015, 12:21
Siema, jakie będą konsekwencje zmiany oleju z mineralnego 20w50 na półsyntetyk 10w40 lub 15w50? Coś się stanie silnikowi, wypłucze jakieś cholerstwo i zacznie chlać olej na pomstę?

rambo
09.06.2015, 13:20
Nie sądze, raczej od razu się zatrze :D

szymon25
09.06.2015, 13:36
ja sie boje ze kopyto wysadzi ...