|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
12.06.2012, 23:57 | #21 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
Odlewasz się mniej niż 3 x na dzień - zaczyna się niedowodnienie.
W sumie proste. |
13.06.2012, 08:46 | #22 | |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Wrocław
Posty: 53
Motocykl: RD03
Online: 2 dni 20 godz 5 min 59 s
|
Niezła akcja z tym Marokiem, choć ludzki brak przewidywania i doświadczenia może być bezkresny. W Tunezji około 3 lata temu, zmarli goście na pustyni też z wycieńczenia, zakopali się wypożyczonym 4x4 i nieprzygotowani do biwakowania padli dosyć szybko bez wody. Co ciekawe, ekipa ratunkowa tylko spuściła powietrze z kapci w aucie i wyjechali samodzielnie bez szarpania i wyciągarek. Od jakiegoś czasu w Tunezji (przy wjeżdźe w pustynię) jest wymagane posiadanie telefonu satelitarnego by zapobiegać takim wypadkom.
Raz 4 dni kopałem się autami na pustyni, jak kierowca rozsądny i odpuści od razu to kilka ruchów łopatą przed każdym kołem i jedzie dalej - ale jak jest "ambitny" i bez opamiętania "but but" to siada na mostach i ramie, potem tylko krwawe odciski na rękach od łopaty. Ten przykład Rumunii też niezły jest: Cytat:
Najgorsze w tym wszystkim że zwykle to wina naszej ludzkiej głupoty i lekceważenia przyrody i niebezpieczeństwa. ps. niezły ten tekst z przeżywaniem pierwszy raz śmierci |
|
13.06.2012, 09:42 | #23 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Nie wiem jak było ale widziałem te piaski. Ważne jest zachowanie jak "coś" się wydarzy. Wystarczy przejechać kilka wydm by stracić orientację. Zwłaszcza, że nie jedzie się w linii prostej. Można by orientować się według słońca ale jak jest równo nad nami to też problem. Najlepiej mieć navi.
Może się zdarzyć, że moto zakopie się w jakimś leju między wydmami. Przy ciężkim moto i małym doświadczeniu nie sposób się wyrwać na górę. I nie warto walczyć do upadłego. Często lepiej zostawić moto i szukać ratunku pieszo. Tam nie ma dużych odległości a stojąc na górze jesteśmy lepiej widoczni. Można tez zorganizować kawałek cienia i poczekać aż słońce zajdzie. W każdym przypadku należy mieć ze sobą wodę i jakieś batoniki.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
13.06.2012, 09:57 | #24 | |
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,589
Motocykl: RD03
Online: 4 miesiące 4 tygodni 5 godz 30 min 32 s
|
Cytat:
Obserwując społeczeństwo nasuwa się stwierdzenie że są coraz mniej przystosowani do przeżycia w razie wystąpienia problemów. Brak sklepu w zasięgu wzroku i padną z głodu i odwodnienia ( pomijam warunki jak np pustynia gdzie oprócz piachu nic nie ma).
__________________
AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 13.06.2012 o 10:02 |
|
13.06.2012, 10:10 | #25 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Cytat:
|
|
13.06.2012, 10:12 | #26 | |
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Gorzów n.Wartą
Posty: 174
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 13 godz 7 min 46 s
|
Cytat:
http://www.advrider.pl/viewtopic.php...p=45617#p45617
__________________
EXC 450 "Jestem synem wolnego i walecznego narodu i nie mam zwyczaju drżeć przed kimkolwiek" A.F.Ossendowski |
|
13.06.2012, 10:21 | #27 | |
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,589
Motocykl: RD03
Online: 4 miesiące 4 tygodni 5 godz 30 min 32 s
|
Cytat:
__________________
AT03 |
|
13.06.2012, 10:33 | #28 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Tak puszek, ważne jest towarzystwo ale niestety trzeba być gotowym samemu stawić czoła. Pamiętam, że jak wjechaliśmy we dwójkę na te wydmy, to po kilku minutach nie wiedzieliśmy gdzie kto jest. Z piaskiem tak jest, że czasem trzeba pojechać nie tam gdzie się chce. Oczywiście jak już się ogarneliśmy to nie gubiliśmy się już więcej lub na bardzo krótko.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
13.06.2012, 10:51 | #29 |
heu ?
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 932
Motocykl: RD07
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s
|
Na Ergu to przynajmniej widać co jest wyżej, co jest niżej. A pamiętasz jak się pogubiliśmy koło Ramlii ? "Płasko" jak okiem sięgnąć, kilkadziesiąt sekund i wszyscy znikają.
Wywinąłem figurę po zjeździe w zagłębienie, kilkadziesiąt metrów od Sambora, gdyby stał tyłem, a mnie by coś się stało poważniejszego to raczej by mnie nie znalazł. Tam się przestałem dziwić że można umrzeć 100m od obozu, oraz chyba zrozumiałem dlaczego dla nich wszystko jest 'inszalah'.
__________________
RD07 & DRZ |
13.06.2012, 11:35 | #30 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Tam wisiało sporo piasku w powietrzu i wcale nie było całkiem płasko. Jakieś krzaki i małe wzniesienia utrudniały widoczność. No i trochę zabrakło nam dyscypliny ale częściowa może dlatego, że były różne motocykle i różne umiejętności. W takich warunkach dobrze mieć racę i gwizdek.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Maroko po raz enty... | puszek | Trochę dalej | 52 | 04.05.2013 09:00 |
Maroko | consigliero | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 13.10.2010 12:17 |