LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

[Ziarko]

Napisał Klas

Wszystkie drogi zarządzane przez Lasy Państwowe nie są drogami publicznymi i lasy nie mają żadnego obowiązku ich znakowania bo są to drogi wewnętrzne wyłączone z ruchu dla ogółu za wyjątkiem sytuacji o których pisałem oraz w niektórych przypadkach jeśli stanowią jedyny dojazd do osad , lub domostw będących najczęściej w przeszłości własnością LP ale tu nie ma sensu wchodzić w szczegóły

No właśnie wracasz do punktu wyjścia. Są drogi publiczne będące we władaniu LP, i wcale ich tak mało nie jest.

[Klas]

Ziarko mylisz się - to nie są drogi publiczne tylko nadal drogi leśne a fakt że nikt nie ściga na nich kierowców wynika tylko z "ludzkiego" podejścia związanego z niekomplikowaniem życia ludziom mieszkającym we wspomnianych osadach.

[sebol]

Lasy dla leśników
Miasta dla mieszczuchów
Wsie dla wieśniaków
Urzędy dla urzędników
Władza dla ............

itp.... itd......

Qniec

[Ziarko]

Klas, ja nie mogę się mylić.

Chcesz powiedzieć, że ten skostniały zakład LP, który nie może zrobić odstepstw, bo USTAWA, nagle ma takie widzimisię i "ludzkie" podejście? tam gdzie chce?

To teraz wytłumacz dzieciom, dlaczego nie mogą się bawić tam gdzie chcą ......

[sowizdrzal]

Napisał Ziarko

Klas, ja nie mogę się mylić.

Chcesz powiedzieć, że ten skostniały zakład LP, który nie może zrobić odstepstw, bo USTAWA, nagle ma takie widzimisię i "ludzkie" podejście? tam gdzie chce?

To teraz wytłumacz dzieciom, dlaczego nie mogą się bawić tam gdzie chcą ......

No też mnie to przeraża, że Ustawa odmieniana przez wszystkie przypadki i crossowcy bandyci,
ale jak leśnik nie wyegzekwuje prawa, to jest niby ludzki i spoko.
Przecież to jest przestepstwo, takie samo jak wiele innych, które zielone ludki ścigają... od kiedy uznaniowość jest standardem prawnym?

[Klas]

Napisał Ziarko

Klas, ja nie mogę się mylić.

Chcesz powiedzieć, że ten skostniały zakład LP, który nie może zrobić odstepstw, bo USTAWA, nagle ma takie widzimisię i "ludzkie" podejście? tam gdzie chce?

To teraz wytłumacz dzieciom, dlaczego nie mogą się bawić tam gdzie chcą ......

no skoro jesteś nieomylny to może wyjaśnij lepiej niż ja jak to działa bo idąc Twoim tokiem myślenia "ten skostniały zakład LP, który nie może zrobić odstepstw, bo USTAWA, nagle " nie znakuje dróg bo mu się nie chce ?

[Gawrys]

Zabawnie tak rozmawiac o prawie w kraju bezprawia.... pewnie zaraz zostane zliczowany

Klas:
Ziarko mylisz się - to nie są drogi publiczne tylko nadal drogi leśne a fakt że nikt nie ściga na nich kierowców wynika tylko z "ludzkiego" podejścia związanego z niekomplikowaniem życia ludziom mieszkającym we wspomnianych osadach.

Nie, to ty sie mylisz a Ziarnko ma racje Jak bys czytal dobrze watek to wychwycil bys ze Ziarnko jest lesnikiem a w obecnej sytuacji wyglada to tak jak bys uczyl tate dzieci robic

[dery]

Napisał Klas

jeśli droga prowadzi przez las i jest drogą publiczną , to jest wyłączona spod jurysdykcji Lasów Państwowych (...)

Jadę, jadę, jest fajna droga. Skąd mogę wiedzieć (w terenie) czy ta droga jest publiczna, pod czyją jurysdykcją czy po prostu CZY MOGĘ TAM WJECHAĆ?

Nie ma szlabanów, po lewej drzewa, po prawej drzewa. Można?
Nie ma szlabanów, po lewej pola, po prawej drzewa. Można?
Po czym to poznać?

Z tego co mi wiadomo wszystkie drogi publiczne w lasach maja pasy p-poz po obu stronach i miedzy nnymi po tym mozna poznac. Jesli sie myle niech mnie ktos sprostuje.
Pozdro