Dom na emeryturę

[mygosia]

Napisał lotnik

Consigliero zwróć uwagę na zdjęcie które powyżej zamieściłeś. To gdzie stoi samochód na tle domu. Zwróć uwagę jak na ścianie widać każda płytę styropianu, kołki i mostki termiczne na łączeniu. To właśnie tędy uciekają Twoje pieniądze . Teraz wróć kilka stron do strony 44,45,47, 50 jak wklejałeś zdjęcia z etapu docieplania domu, przeczytaj co wtedy Ci napisałem. Szkoda ze olałeś moje rady, nie posłuchałeś pomimo ze napisałem iż jestem inz z kilkunastoletnim doświadczeniem w tych tematach.

Jest takie mądre przysłowie:

"Możesz przyprowadzić konia do rzeki, ale nie zmusisz go, aby się napił wody"
Myślę lotniku, że masz duże doświadczenie i widać chęć pomocy.
Sama bym skorzystała chętnie, ale boję się, że każesz mi rozbierać dom

ByTheWay - może się przyda do statystyk - dom częściowo drewniana chaupa, częściowo dobudówka sprzed 20 lat - w sumie trochu ponad 100m2. Ocieplenie ścian solidne, ale nieskończone [fundament goły + trzeba poprawić izolację ścian, bo teraz są "wentylowane" [nie pytajcie...]. Gruntowa pompa ciepła. Za styczeń [mrozy do -24stC, duuuże i długie wiatry] - CAŁY prąd niecałe 390kW. Martwiłam się, że sporo, ale jak widzę rachunki Consi, to dziwię się, że tak mało

Aaa - nie mam ponad 20 stopni. Moje zatoki tego nie tolerują. Po prostu ubieram sweterek.

[lotnik]

Starałem się pomóc na wcześniejszym etapie budowy bo widziałem karygodne błędy na zdjęciach. Wtedy jeszcze można było tanio naprawić. Jednak Consigliero kompletnie mnie nie słuchał bo zawierzył swojej ekipie która tak koncertowo spier...... robotę. Oczywiście na zdjęciach nie wszytko widać. Szkoda bo to dom na emeryturę więc powinien być tani w eksploatacji. Poza tym to szkieletówka więc powinien być niskoenergetyczny. W przypadku dobrze zrobionej szkieletowki nie powinieneś płacić za prąd mając fotowoltaikę.
Consigliero moja ostatnia rada - skorzystaj z gwarancji, pisałeś ze masz gwarancje na dom wiec niech w ramach gwarancji zlikwidują usterki.

[ArtiZet]

Gwarancja działa do "furtki"
Słowa szefa pewnej ekipy, która u mnie coś robiła...po tym jak spytałem na ile czasu dają gwarancję.

[talar185]

Ja udzielam na trzy lata .Napewno w umowie ma określone .

[flisak]

Gwarancja do stu dni. Wrzucić do studni przy bramie.

[matjas]

Gwarancja do bramy
Potem się nie znamy.

[flisak]

Napisał mygosia

Jest takie mądre przysłowie:

"Możesz przyprowadzić konia do rzeki, ale nie zmusisz go, aby się napił wody"
Myślę lotniku, że masz duże doświadczenie i widać chęć pomocy.
Sama bym skorzystała chętnie, ale boję się, że każesz mi rozbierać dom

ByTheWay - może się przyda do statystyk - dom częściowo drewniana chaupa, częściowo dobudówka sprzed 20 lat - w sumie trochu ponad 100m2. Ocieplenie ścian solidne, ale nieskończone [fundament goły + trzeba poprawić izolację ścian, bo teraz są "wentylowane" [nie pytajcie...]. Gruntowa pompa ciepła. Za styczeń [mrozy do -24stC, duuuże i długie wiatry] - CAŁY prąd niecałe 390kW. Martwiłam się, że sporo, ale jak widzę rachunki Consi, to dziwię się, że tak mało

Aaa - nie mam ponad 20 stopni. Moje zatoki tego nie tolerują. Po prostu ubieram sweterek.

Jak masz zrobiony wymiennik gruntowy?

[consigliero]

Ważne że piszecie, tak wiem że jestem nieodpowiedzialny, lekkomyślny, naiwny i na pewno nie należę do oszczędnych mimo że urodzony w Krakowie, ale tacy też się rodzą. Wiem też że nie można zmusić konia aby się napił wody z rzeki, podobno też nie zmienia się koni podczas przeprawy przez rzekę. Bardzo chętnie ugościmy Was u siebie, może jak się bliżej poznamy to coś się z tego urodzi. Mimo wszystko wolałbym się skoncentrować na liczbach, a jeszcze jedna istotna informacja, ostatnie rachunki za prąd płaciliśmy gdy mieliśmy mieszkania i niestety nie mogę sobie przypomnieć ile to było, a ta informacja byłaby wskazówką co do zużycia na cele bytowe. Niestety to było w 2015, śmieszna sprawa, okazało się na przykład że nie mogę kupić modemu w Play oferowanego w systemie ratalnym, bo nie można zweryfikować mojej historii w żadnym telekomie, nigdy nie miałem telefonu komórkowego na swoje nazwisko, musiałem ten modem kupić za gotówkę. Wracając do danych które udało mi się zweryfikować. Zużycie prądu w styczniu było mniejsze na to całe moje kombi które zasilamy, wiemy ile poszło na dom mamy, ile na samochód oraz ile poszło na pracę pompy ciepła (posługując się wzorem podanym przez serwisanta. Nigdy nie należałem też do osób żyjących z ołówkiem w ręku i to co piszę jest chyba pierwszą tego typu próbą, o tyle dobrą że wiem gdzie mam kartkę z notatkami, bo te oczywiście też gubię, podobnie jak klucze. „Gdzie są klucze” to piosenka chyba napisana specjalnie dla mnie, ale płyńmy do brzegu. W styczniu zużeliśmy około 2398 kwh z czego już wiem że na samochód poszło 460 kwh a na dom mamy 581 kwh . Czyli na nowy dom pozostaje około 1350 kwh z tego na pracę pompy odejmując od wartości 555 wartość 400 godzin wychodzi nam 155 godzin, a to daje około 390 kwh za grzanie wody i domu. Tak wynika z matematyki, ale nie daje mi spokoju fakt takiego przeliczania, czy na pobór pompy wpływa tylko praca sprężarki, pan z serwisu upiera się że tak. Ja jednak próbuję powiązać to z wydajnością w zależności od temperatury, on twierdzi że wtedy owszem jest mniej wydajna i dłużej działa. Czyli pozostaje na zlokalizowanie na co idzie około 960 kwh. Niewiadomą jest praca rekuperatora, podobno 1,8 kwh dziennie ale tam jest jeszcze grzałka wstępna która zabezpiecza urządzenie, moc podobno 1,6 kw, ale nie wiem ile pracowała, przyjmijmy na całość ustrojstwa 100 kwh. Pozostaje na 860 kwh na dwa komputery, wieżę stereo której często nie gaszę, ekspres do kawy który jest mocno eksploatowany, urządzenia kuchenne, płyta i piekarnik dużej mocy, lodówka, robot do sprzątania i odkurzać stale podpięte do sieci, radio router, telewizor, robot kuchenny oraz oświetlenie na żarówkach led ale naprawdę staram się je gasić gdy są nieużywane. Jest jeszcze stacja uzdatniania wody i to chyba wszystko. Ze dwa razy włączyłem na chwilę klimatyzator aby sprawdzić czy działa w zimie jako ogrzewanie i rzeczywiście działał tylko że zrobiło się nieprzyjemnie ciepło. Rolety sterowane wifi i opuszczane za pomocą prądu, drukarka rzadko używana, telefony i tablet ładowane codziennie. To chyba wszystko ale gdyby przyjąć że to ma duże zużycie to dlaczego w miesiącach cieplejszych było poniżej 860 kwh ? Chyba przyjdzie mi jednak założyć licznik na pompę ciepła.

[bigboykr]

No to sporo Ci brakuje...
U nas za styczeń (wiadomo jaka była pogoda) zużycie całkowite prądu to 960kwh. W tym jest pompa ciepła (7kwh). W domu nie ma gazu, więc prądem wszystko w kuchni, ciepło, woda itp. dom 170 metrów, garaż osobny bez ogrzewania. Trzy osoby, e-learning, home office plus dłubanie w garażu. Czyli w domu non stop chodzą urządzenia elektryczne (minimum dwa komputery po 12-14h na dzień.
Temperatura w całym domu powyżej 21 stopni.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[GregoryS]

960kwh za styczen lacznie z ogrzewaniem 170m ? Szacun... u mnie 100 metrow domu, i tylko gazu (Co i cwu) w styczniu poszlo 220 metrow. Czyli u Ciebie za wszystko pi*drzwi 595 PLN przy 170 metrach, u mnie samo ogrzewanie 450 PLN przy 100, plus dodatkowo prąd.