Nowy nawrócony

[jochen]

Z niejaką satysfakcją chcę się pochwalić odniesionym dziś sukcesem pedagogicznym - a mianowicie młodsza latorośl mojej rodziny, brat znaczy się, porzucił błędną drogę narzucaną przez Kawasaki KLE 500 i wreszcie się przesiadł na Afrykę. Jego wybrana to czarnula z 2002 roku, która była kupiona w polskim salonie Hondy (Kraków) i serwisowana u Adama Dukały w Moto-Topie. Malutko jeździła (tylko 23 000 km potwierdzonego i udokumentowanego przebiegu - pewniak), i przez poprzedniego właściciela była wychuchana i wypieszczona. Wygląd to absolutna nówka, brak najmniejszych zadrapań czy choćby przypadkowych zarysowań, nie wiedziałem że takie wogóle jeszcze istnieją. Nad młodym pracowałem kilka lat i proszę - ni z gruchy, ni z pietruchy sukces. Przejechałem się, chodzi jak marzenie. Dodatkowo ma gmole i stelaże Givi, topcase z oparciem 46 l, alarm, grzane manety Daytona. Będzie se młody musiał sprawić centralkę, ale o tym pogadamy z Wasylem. A wygląda tak:

[baggins]

Niech się zdrowo prowadzi Krzychu! miód-malyna

[Dzieju]

Ładna tylko te niebieskie tiuningofe pozycje psują całość.

[klanol]

śliczna

[szymon25]

git

[Cibor klv]

I jak tu takim w krzaczory wjechać ?

[RAVkopytko]

ja bym ją w gablote wstawił

[jochen]

Napisał Dzieju

Ładna tylko te niebieskie tiuningofe pozycje psują całość.

Prawda, ale to pikuś, się wypalą i młody da normalne. Jest jeszcze złoty napis "Honda" z metalowych literek na czaszce, z tym chyba trza się nauczyć żyć i olać. Jak każda taka funkiel nówka z czasem obrośnie w gadżety przydatne, a nie tylko ozdobne, lekko się przyciora i nabierze charakteru.

[fabrizio13]

Za ładna dla mnie nie pasuję. W teren zaraz bym ją załatwił a potem bym płakał jak dziecko

[Roomyanek]

Ło matko jaka ślicznotka , Jochen gratuluję sukcesu