Spodnie DAKAR- moja opinia ;)

[wasilczuk]

Witajcie.
Chciałbym zaprezentować Wam spodnie enduro offroad rejli DAKAR.

Jest to moja niezależna ocena. Nikt mi za to nie zapłacił ani nie mam z tego tytułu żadnych innych korzyści seksualnych.

Od kilku miesięcy prowadzę obserwację behawioralną młodego, dobrze zapowiadającego się zawodnika enduro. Używa on właśnie tytułowych spodni. Co ciekawego sam kierowca, jak przystało na twardziela, nie mówi nic. Ani o spodniach ani o niczym innym. Jego cel i dewiza jest jasno sprecyzowany:

"Dzida i trzodza gdzie, kiedy i jak tylko się da."

Domyślacie się więc pewnie, że spodnie lekko nie mają. Szlifują gleby po 12 godzin dziennie non stop, raz mokro, raz sucho i gorąco itd. Amplituda wydarzeń jest napięta do granic możliwości. Sam jestem w szoku, ile może wytrzymać materia wykonana ręką człowieka i dostępna przeciętnemu śmiertelnikowi. Dotychczas wydawało mi się, że takie materiały mają tylko w NASA lub FSB.

Ok. przejdźmy do samych spodni.

Materiał, z którego są wykonane to prawdziwa nowość. Jest to tkanina jednowarstwowa spełniająca jednocześnie wszystkie funkcje. Posiada ona gumową i elastyczną membranę oraz czynnik utrzymujący optymalną temperaturę i wilgotność ciała- patent nr 396640193. Więcej niestety nic nie udało mi się na ten temat dowiedzieć.
Ergonomia na poziomie dużo wyższym niż dotychczas znane marki. Nic nie uwiera, nic nie drapie. Materiał przylega idealnie do ciała. Swoją elastycznością zapewnia całkowitą swobodę ruchów oraz pełni jednocześnie funkcję termoaktywną.
Z wad jakie zauważyłem, to brak kieszeni ale kto ostro jeździ, ten wie, że w ciężkim terenie przedmioty w kieszeniach robią siniaki w kontakcie z gruntem, także można to też zaliczyć do zalet.
Kolejną wadą jest brak jasno sprecyzowanej rozmiarówki ale dzięki swej elastyczności jeden rozmiar będzie pasowal dla wszystkich.
Ogromną zaletą tego obcisłego kroju jest ukazanie stworzonych Boską ręką przepięknych kształtów ludzkiego ciała. Ach te mięśnie udowe, łydki kanciaste itd. Poprostu wilgoć u dziewczyn gwarantowana.
Kolejną zaletą jest ich cena. Wacha się od 5 do 10 zł w zależności od pory roku.
Chyba ostatnia i najważniejsza wada to słaba dostępność na rynku w naszym kraju. Myślę, że gdyby zebrała się większa ilość chętnych, to moglibyśmy zrobić zamówienie zbiorcze.
Poniżej kilka zdjęć zawodnika i jego spodni rejli DAKAR