Dryndą po krzaczorach

[matjas]

Emek brooks jest super ale dostosowanie może niestety boleć :{
Oni sprzedają taką pastę "proofide" którą się smaruje siodło w okresie docierania z d.pą i to pomaga skórze się rozciągać.
mój brooks jest już ze mną 13-14 lat. nie pamiętam dokładnie i z sezonu na sezon lubię go coraz bardziej.
kiedyś zachwalając dałem się przejechać na moim rowerze mojej żonie - mało mnie nie ubiła.

na niewygodne siodełka i bolące nadgarstki jest JEDNO rozwiązanie - rower poziomy.

m

[majkowski1]

Napisał Adagiio

Z siodłem pokombinowałem trochę, ale nie udało się zmienić konta nachylenia.

Może nie odkręciłeś imbusem śruby więcej niż trzeba, nie tylko na drutach się reguluje.. Zacisk też powinien mieć regulację.. Zerknij no nawet w ten YT i wpisz cokolwiek typu "regulacja kąta nachylenia siodełka roweru" czy coś w deseń... Sorki, nie uważam, że nie umiesz, ale musi się dać ustawić.. Chyba, że wygodnie dla Cb.. 😉

[Adagiio]

Obejrzałem kilka różnych filmików na yt z regulacją konta nachylenia siodełek i żaden sposób nie jest taki jak w moim. Wydaje mi się że ten który jest u mnie nie pozwala na regulację konta nachylenia, sztyca jest pod kontem. Znalazłem gdzieś fotki kiedy jeździłem z oryginalnym siodełkiem i było ustawione tak sam. Zmierzyłem poziomicą i przód siodełka jest delikatnie nachylony w dół.

[Tomasa]

Napisał Adagiio

Wydaje mi się że ten który jest u mnie nie pozwala na regulację konta nachylenia, sztyca jest pod kontem.

Zmiana sztycy to też regulacja roweru. W swojej szosie musiałem zmienić, żeby dostosować rower do lemondki i triatlonowego siodełka.

[voxan69]

Adam wyślij mi zdjęcia twojej sztycy i sposobu montażu z siodełkiem. Nie spotkałem się jeszcze z rowerem bez możliwości regulacji.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Adagiio]

Czwarty dzień auto izolacji, dziś zero napotkanych istot, chyba przez to że w tej części BN po za parkiem kombinat pracuje pełną parą a odgłos pił roznosi się w pizdu. Zrezygnowałem z podjęcia próby przekroczenia granicy po pogawędce z chłopkami z SG na granicy w Koniecznej, odradzili mi też jazdę szlakiem granicznym.

[Adagiio]

Dziś dla odmiany przewietrzyłem tenerke, nie pamiętam żeby w marcu było tak sucho w lesie i na łąkach, strach pomyśleć co będzie w lipcu. Piąty dzień auto izolacji zakończony. Czekam na poprawę pogody.

[ferdek]

Dziś w ramach walki z koronawirusem zrobiłem 96 km po południowo wschodnich rubieżach Warszawy 🙂 No i gdy odwalałem tę pedałówę to najszły mnie takie przemyślenia, że motór do latania wokół komina jest bez sensu, podczas gdy e-rower sprawdza się znakomicie. Czyś ty oczadział? - spytacie. Otóż nie, już tłumaczę. Dzisiejsza wycieczka zajęła mi 6 godzin, z czego samej jazdy 4:20. Podobnie było wczoraj na motocyklu. Trochę tylko krócej i kilka kilometrów więcej z tym, że: rowerem wjadę praktyczne wszędzie. Latam po ścieżkach rowerowych, parkach narodowych, bagnach, górkach itp. Gdzie nie dam rady tam przeniosę. Ludzie się do mnie uśmiechają (albo śmieją się z mojej czapki, łotewer). Nadleśniczy Popesku może mi nafiukać. Nie muszę nosić kasku, ubrać się mogę w sandały i tiszerta gdy zrobi się gorąco. Odwiedzam wiele ciekawych miejsc dostępnych tylko dla pieszych i rowerzystów, chętnie się zatrzymuję żeby zrobić fotkę albo przeczytać jakąś tabliczkę (patrz ruiny zamku w Okuniewie, setki razy mijałem, dziś pierwszy raz obejrzałem dookoła i zrobiłem foto). No kurde jakby nie patrzeć same plusy. Polecam pedałowanie z silnikiem elektrycznym 😎👍
A Baghira była wietrzona wczoraj i przedwczoraj 🙂

[Emek]

Cichutko, puściutko. Pozdrawiam.

[redrobo]

Dzis zimniej niz podczas zimy. Pozdrawiam pedalujacych z podlasia.