Elegancki Kaszlak

[Prince]

Napisał ramires

. Ostatnio robiąc porządki natrafiłem na karton części do malucha, nawet gaźniki, zabieraki, parenaście innych bzdetów.

Chętnie. Zwłaszcza gaznik

Tak samo od Dzieja odstałem trosze części. Niektóre u mnie nie robią. Łożyska starego typu i żadne nie podejdzie do nowszych kól. Częsci pod klasyczny zapłon - u mnie jest niby elektronik więc tez chętnie ktoś tu mogę obdarować.


Dziś wymieniłem zamki w drzwiach. Bo to jest tak ze kluczyk do pokrywy silnika jest osobny, kluczyk do drzwi inny i do stacyjki jeszcze inny. Fabrycznie ! Korek wlewu mamy w najuboższej wersji czyli nie zamykany na nic Ciekawostka - były też takie produkowane w CCCP na szyfr!

[ramires]

Napisał Prince

Chętnie. Zwłaszcza gaznik

Tak samo od Dzieja odstałem trosze części. Niektóre u mnie nie robią. Łożyska starego typu i żadne nie podejdzie do nowszych kól. Częsci pod klasyczny zapłon - u mnie jest niby elektronik więc tez chętnie ktoś tu mogę obdarować.


Dziś wymieniłem zamki w drzwiach. Bo to jest tak ze kluczyk do pokrywy silnika jest osobny, kluczyk do drzwi inny i do stacyjki jeszcze inny. Fabrycznie ! Korek wlewu mamy w najuboższej wersji czyli nie zamykany na nic Ciekawostka - były też takie produkowane w CCCP na szyfr!

w weekend zrobię małe rozeznanie co jeszcze mam, wiem, że mam docisk sprzęgła bo chciałem z niego zegar na ścianę zrobić

Wszelkie graty do 126p z przyjemnością przekażę na dobry cel za dobre słowo

[_-aska-_]

Napisał ramires

Prawdę mówiąc, kto nie miał malucha nie zaznał przygód z nim związanych.

Mam tylko nadzieję, że na urlopie Maluch zapewni nam wyłącznie miłe przygody, a nie że będziemy go musieli z Estonii do domu pchać

[Emek]

Aśka to ma czarne blachy. Nie wiem jaki to ma u was status własności ale coś się zmieniło w przepisach. Informacyjnie podrzucam. A kiedy na tą Estonię gonicie?

[_-aska-_]

Napisał Emek

Aśka to ma czarne blachy. Nie wiem jaki to ma u was status własności ale coś się zmieniło w przepisach. Informacyjnie podrzucam. A kiedy na tą Estonię gonicie?

Status jak na fejsbuku. "To skomplikowane" póki co własność Maćka taty. Ale musimy to prędko ogarnąć. Urlop dopiero w lipcu.

[Lis]

Napisał _-aska-_

Mam tylko nadzieję, że na urlopie Maluch zapewni nam wyłącznie miłe przygody, a nie że będziemy go musieli z Estonii do domu pchać

Eee, mi się też wydawało, że będę pchał z Rabki na Śląsk...
Wystarczyło wymontować gaźnik, zajrzeć do środka i wkręcić z powrotem na miejsce dysze wolnych obrotów... i już. Do domku na kołach
Poćwiczyłbym również ustawianie zapłonu. Może się przydać
Ale prawdę mówiąc, jak pojechałem do mechanika, który ustawił mi zapłon z wykorzystaniem stroboskopu to miałem spokój na dwa lata
Trzymam kciuki za udaną podróż!

Ps. wydaje mi się (piszę z pamięci ), że mam lampki oświetlenia tablicy rejestracyjnej montowane na chromowanych zderzakach.

[Prince]

Napisał Lis

Poćwiczyłbym również ustawianie zapłonu. Może się przydać

Tu nie ma już tego bakelitowego utrapienia. To na nanopleksie czyli prostym elektronicznym zapłonie. Nic sie nie reguluje- jest czujnik położenia wału, podciśnienia i moduł. I całe szczęście.

Komplet szczek hamulcowych Brembo na przód 39zł. Łożyska kół z uszczelniaczami na przód tyci ponad 50zł. Okej-więcej zostanie na blacharza

[szymon25]

U mnie tez coś rusza .Ale droga jeszcze daleka.

[Prince]

Napisał szymon25

U mnie tez coś rusza .Ale droga jeszcze daleka.

Zazdro czystości komory silnika! U mnie pomieszanie konserwacji z wyciekami robi wrażenie eksplozji w kiblu

Dziś musiałem kupić giętkie przewody hamulcowe przednie. Z lewego przodu nie odkręcił sie odpowietrznik. Musiałem go wyrwać. Wymieniłem wiec cylinderek na nowy, a od ruszania owego przewód hamulcowy sie rozleciał. Kupiłem wiec nowe na przód dwa 55zł za parę. Przy okazji, ze prowadzony przez starszego pana osiedlowy motoryzacyjny którego asortyment składa sie głównie z pozostałości po częściach do takich pojazdów udało sie sie kupić filtr paliwa przewidziany do eleganta. Taki specjalny z mocowaniem do nadwozia. Radość bo myślałem że to temat już wymarły i założyłem niedawno taki zwykły dostępny wszędzie. Kupiłem tez spinki do reflektorów bo zauważyłem, że lubią pękać ze starości.

Takie dostaliśmy od Dzieja. U mnie się nie przyda. Tobie?

[szymon25]

Komora silnika wygląda tak od wczoraj. Caly dzień mycia. Jeszcze mi ręce śmierdzą nafta. Jutro biorę się za mycie silnika. To będzie dopiero wyzwanie. Pomieszanie 20 letniego kurzu z konserwacja z bitexu i wydzielinami z silnika. Pędzel ropa i ogień. Z częściami narazie sie wstrzymuje. Ogólnie to całe hamulce mam do roboty i zawieszenie tez. I pewnie coś jeszcze wyjdzie przy okazji weryfikacji silnika. Jak mam wszystko wyjęte to Chce dac wszedzie nowe uszczelki zeby juz nie broczyl plynami ustrojowymi. Na szczescie wszystko bez problemu dostępne w Regmocie. Bede szelescil papierami jak DiCaprio na statku. Liczę że w tym roku uda sie uruchomić maszynę. Całe szczęście blachy są w bardzo dobrym stanie i zostawiam go ze wszystkimi bliznami jakie ma.