motocyklista i jeleń

[fassi]

ATomek, niwiem co pijesz ale powieksz dawke i pisz !!

ps. A mysliwy to kto? Golab sracz jako artyleria lotnicza?

[Lis]

[chemik]

Rogacz? Ależ dlaczego?

[ATomek]

Chemik.
Po pytaniu Tyrana oblał mnie zimny pot. Zdałem sobie sprawę, że prędzej czy później zapytasz i Ty... Odpowiadam:

Bo brzmi dumnie!

Jeśli miałeś z tego powodu jakikolwiek dyskomfort, to przepraszam i jako rekompensatę dodam WIELKI, ok?

[Mallory]

ATomek - zajebiste...

[Marcinnn6]

XD o kurde świetne to było

[RAVkopytko]

ATomek,nie za darmo Masz Klepke


RAVKopytko ,podoba mnie się

[ATomek]

Po takich słowach wypada grzecznie podziękować. A scenariusze pisze samo życie, trzeba tylko uważnie je przeczytać.

Dalej w temacie podobnych kolizji:
Któregoś jesiennego wieczoru jechałem z córką, piękną, krętą drogą wśród pól. Na jednym z łuków drogi zauważyłem lecące majestatycznie, swoim sierpowatym ruchem stado kuropatw. Chciało wylądować za drogą, a na drodze ja. W sekundę zaleźliśmy się w środku lecącego stada i co i rusz było słychać, jak odbijają się od kasku, owiewki...
Kiedy się zatrzymałem, została tylko ta jedna, która wpadła pomiędzy nas.
Nie dawała znaku życia, więc córka położyła ją nad rowem i wróciliśmy do domu.

Tam okazało się, że brak w motocyklu jednego kierunkowskazu. Ponieważ było niedaleko, pomyślałem, że wrócę i poszukam, że pewnie odpadł w czasie tej kolizji z ptakami.
Na miejscu nie znaleźliśmy ani tej odłożonej kuropatwy, ani kierunkowskazu.

Kiedy wracaliśmy, a był już mrok, zobaczyliśmy na niebie stado kuropatw lecące zakosem. Naszą uwagę przykuła jego lewa strona a na niej takie pomarańczowe mig, mig , mig...

Napisał ATomek

Kiedy wracaliśmy, a był już mrok, zobaczyliśmy na niebie stado kuropatw lecące zakosem. Naszą uwagę przykuła jego lewa strona a na niej takie pomarańczowe mig, mig , mig...

Ale mrugala w lewo czy prawo?


Sent from my G8441 using Tapatalk

[RAVkopytko]

Parę lat temu.szukałem wjazdu/dojazdu na Motognój w Biedrusku.Wjeżdzałem po zmroku od strony Złotkowa,Suchego Lasu.
Wyjeżdżam z jakiegoś łuku w lesie a tam stoi Okazały Jelonek i patrzy się na mnie z pogardą a w Jego oczach widzę "wypierdalaj".Gacie miałem pełne.
Wtedy uświadomiłem sobie,że ja jestem u Niego.
ATomek,na stacje w Wlkp. Przyjeżdżasz pooglądać foty z rzutnika ?
Cytrynufke od Mamy wezmę