16.10.2016, 12:20 | #11 |
Czyli jak wszędzie przy radzieckich poligonach
Jakiś czas temu projektowałam studnię na poradzieckim (a w zasadzie poniemieckim) lotnisku pod Żaganiem, dla WORDu. Pierwsza warstwa wodonośna przypominała roponośną. Na moje wątpliwości, że przecież woda nie do picia, tylko po polewania płyty betonowej (ćwiczenia aquaplanningu) kierownik WORDu z przerażeniem: Pani, oni nam się pozabijają na tej ropie!! No i trzeba było studnię głębiej wiercić A tracki zapodam na końcu, bo muszę poprawić, żeby ktoś znów nie próbował przez Kępę Zagajną jechać. No i muszę te wrzosowiska namierzyć na mapie, bo naprawdę warto.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |