ciekawe jak zmierzą motonitów :)

[miroslaw123]

A co będzie jak mi się browar w aucie rozbije kolejny pomysł na wyciągnięcie kasy z UE na projekt który jest do du** do niczego
Ps. wiem wiem pomoc drogowa będzie jeździła z karcherem

[Driverd2]

Napisał miroslaw123

A co będzie jak mi się browar w aucie rozbije kolejny pomysł na wyciągnięcie kasy z UE na projekt który jest do du** do niczego
Ps. wiem wiem pomoc drogowa będzie jeździła z karcherem

Jest napisane w artykule o co chodzi, to ma działać na zasadzie nie od razu mandat jak wykryją opary w aucie tylko ma za zadanie wykryć podejrzane auta, więc jak ci się browar wyleje jesteś czysty bo nie piłeś a opary są z tego właśnie rozlanego browara.

Napisał puntek

nie wierzę statystykom w zakresie prędkości - zawsze się tak pisze

zdziwilbys sie. Policjanci drogowki (na miejsca wypadkow niemal zawsze kieruja oficera) i prokuratorzy przewaznie wiedza, co pisza. w przypadku wypadkow (z ofiarami lub obrazenia pow. 7 dni) niemal zawsze jest prokurator i sąd, więc nie mozna wpisywac byle czego.
predzej dopisuje sie wine pijanym sprawcom, niz tym, co "troche szybciej".

A propos "cywilizowanych" krajów: we Francji czy Hiszpanii nie mają problemu pijanych za kierownicą. W obu jest calkiem spora norma, w obu nie robi sie takich pomiarow, jak u nas. W Hiszpanii mialem wypadek (ja na skuterze, wyjechal mi mercedes na czerwonym) i NIKT nawet nie kazal mi chuchnac, mercedesowi zreszta tez nie. We Francji nikt nie robi problemu, zeby wsiasc po pol butelce wina i wrocic do domu, jest to element kultury powiedzialbym nawet.

Więc się da bez zakazów i kontroli. Są oczywiście przykłady negatywne pt. Finlandia, gdzie mimo restrykcyjnych przepisow w sobotni wieczor lepiej nie wsiadac w auto.

[miroslaw123]

Napisał Driverd2

nie od razu mandat jak wykryją opary w aucie tylko ma za zadanie wykryć podejrzane auta

To na początek... a potem automat zrobi:
dzyndzyn na komendę że jedzie "podejrzany"
albo usłyszysz głos
"Jesteś pijany w związku z czym unieruchomiłem twój pojazd - miłego dnia"
Ps. ja się nie martwię bo i tak na tak nowoczesne samochody mnie nie będzie stać...ale może i lepiej
Ps.2 Nie trzeba wyważać otwartych drzwi za wiele milionów... wystarczy by w aucie zainstalować dobry alkomat który już teraz można kupić za kilka set złotych! A co zrobić z jego wskazaniami to opisałem powyżej

[Dzieju]

Napisał sneer

A propos "cywilizowanych" krajów: we Francji czy Hiszpanii nie mają problemu pijanych za kierownicą. W obu jest calkiem spora norma, w obu nie robi sie takich pomiarow, jak u nas. W Hiszpanii mialem wypadek (ja na skuterze, wyjechal mi mercedes na czerwonym) i NIKT nawet nie kazal mi chuchnac, mercedesowi zreszta tez nie. We Francji nikt nie robi problemu, zeby wsiasc po pol butelce wina i wrocic do domu, jest to element kultury powiedzialbym nawet.

Więc się da bez zakazów i kontroli. Są oczywiście przykłady negatywne pt. Finlandia, gdzie mimo restrykcyjnych przepisow w sobotni wieczor lepiej nie wsiadac w auto.

Racz tylko wziąć pod uwagę różnicę w kulturze..... tam wypije trochę wina czy piwo i grzecznie jedzie do domu ,
u nas jak dasz luz to będzie to nie wino a czysta i nie trochę a butelka.
Tak czy siak nie wszędzie można zastosować luz , są regiony gdzie zamordyzm jest konieczny.Ot po prostu różnice w mentalności społeczeństwa.

[Alpak]

Ciekawe jak bedzie reagowalo na plyn do spryskiwaczy
PS: Co to sa motonici ? :>