A jak nie Afryka to co ?

[Misza]

Wszystko się sypie... jak se przeserwisujesz tak będziesz potem jeździł.

[baransky]

Napisał rambo

229 to z paliwem chyba (...)

No przeca pisze że z paliwem i wszystkim, zalany do pełna, odpalać i jechać.
Dane przepisałem z serwisówki.

[zbyszek_africa]

Napisał pku

Ale KTM się sypią trochę, co na dalsze wyprawy jest problemem.
Chyba że się mylę....

Wszelki problemy jakie widziałem i słyszałem dotyczyły właśnie KTMów,

p.

Już q... się zaczyna, i tak w kółko to samo, gdzieś słyszałem...
Łaził w Borku taki pomarańczowy zgred, cza było z nim zagadać

Cyt:
Podoba mi się agresja i taka "gotowość do przypie@^#$lenia, już, TERAZ, na co kurfa czekasz!!?!" na kacie.

Dopiero po 3-cim czytaniu zajarzyłem
Tak jest Misza, wersja mówiona byłaby lepsza

pozdr.

[pałeł]

randala gaźnikowiec na każde drgniecie prawego nadgarstka ragował ostrym skokiem do przodu, zamkniecie przepustnicy to była praktycznie kotwica jestem kurde zachwycony ciekawi mnie jeszcze czy wtrysk nie złagodniał bo taka opinie słyszałem

[paku]

Napisał zbyszek_africa

Już q... się zaczyna, i tak w kółko to samo, gdzieś słyszałem...
Łaził w Borku taki pomarańczowy zgred, cza było z nim zagadać

Cyt:
Podoba mi się agresja i taka "gotowość do przypie@^#$lenia, już, TERAZ, na co kurfa czekasz!!?!" na kacie.

Dopiero po 3-cim czytaniu zajarzyłem
Tak jest Misza, wersja mówiona byłaby lepsza

pozdr.

Nie do końca kumam ale rozumiem ze uważasz KTM za super trwałe i zmontowane. Ja znam 4 przypadki kiedy w dłuższej trasie było coś nie halo. I wszystkie dotyczyły KTM ... możne jak więcej pojeżdżę to coś innego się sypnie....

[sambor1965]

Jak nie Afryka to to
Podeslal mi to wlasnie znajomek, ktory sie pytal dokad sie wybieram w tym roku

[yonec]

Jeździłem na TA700 i fajne to ale wg mnie to raczej moto na:
- miasto - lekkie, zwinne i zrywne (ale łagodne),
- trasa asfalt (ew. szuter) - v_max podróżne na dłuższym dystansie 130 - 140 (raczej solo),
- jako jedyne moto w rodzinie - i dla pana i dla pani domu - czy to turystyka asfaltowa po europie czy zakupy w niedzielę - nada się.

Ale piszę tu z racji obrony TA - bo pojawiały się różne informacje co do wagi suchej...więc:

Napisał transalpclub.pl

TA600
175 kg (1987-1988)
183 kg (1989-1996)
189 kg (1997-1999)

TA650
191 kg

TA700
191 kg (+5 kg z CBS/ABS)

Ps. Ja bym jako następcę widział 4 opcje - takie czasy że nie ma kompromisów:
- TA700 - solo (raczej asfalt),
- GS800 - solo,
- Wiadro - duo (raczej asfalt),
- LC8 - i do tańca....

[zbyszek_africa]

Napisał pałeł

randala gaźnikowiec na każde drgniecie prawego nadgarstka ragował ostrym skokiem do przodu, zamkniecie przepustnicy to była praktycznie kotwica jestem kurde zachwycony ciekawi mnie jeszcze czy wtrysk nie złagodniał bo taka opinie słyszałem

Jeżdziłem kilka razy na LC8 SE (na gaźnikach) rewelka tak jak mówisz...
990 na wtryskach jest tylko troszeczkę utemperowana, ale widzisz to bezpośrednio po przejściu z jednego moto na drugi.
Przesiadka z Afri na LC8 kosztowała mnie trochę czasu na przestrojenie własnych umiejętności i podejścia we właściwy sposób do KTM-a


Były sobie 4 LC8 i pojechały do Azji Centralnej w ub. roku. Zrobiły tam i nazad po ok.15kkm. Nic się nie zepsuło, nic się nie urwało, nie zesrało...
Mój ma w tej chwili 31kkm i ma się dobrze (odpukać w nieheblowane)
To mówiłem ja Zbyszek.

pozdr.

[myku]

A ja w moim wczoraj chcialem wymienic olej i zeby go rozgrzac postanowilem zrobic kolko.Ta zaraza tak wciaga,ze z kolka zrobilo sie popoludnie i h...j z wymiany oleju.Jest dokladnie tak jak mowi Misza.On nawet nie czeka na komende "AKCJA"!

[matjas]

jak przywiozłem swoje LC4 to nie mogłem wprost wyjść z podziwu jak ten jebaniec się potrafi wkręcać. jak maszyna do szycia po prostu!!
no i jak juz udało się go odkopać to stałem taki zmachany z fajką w zębach i jak gupi kręciłem manetą no a potem przyszedł czas na pierwsze niezamierzone wheelie, drugie niezamierzone wheelie... na pierwszy winkiel bokiem bo zredukowałem trochę za mocno i tak dalej i tak dalej.
w sumie to nie jeździłem na LC8 ale myślę, że ten typ tak ma... zawsze jak rano wchodziłem do garażu to mówiłem sobie: 'dzisiaj spokojnie' i tak było do pierwszych świateł 150m dalej. zielone i wio... prawda była taka, że to moto nie lubiło jeździć spokojnie.
sporo się na nim nauczyłem i wciąż do niego tęsknię. moja obecna XLa mimo tego że BARDZO ją lubię to przy nim jak perszeron przy czystej krwi arabie.

pozdrawiam
matjas