Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.09.2009, 10:35   #181
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

Jaka szkoda ze mieliscie brzydka pogodą na Manali - Leh Highway
Jedzcie koniecznie nad Pangong Tso (dwa dni) Po drugiej stronie tego jeziora byliscie w Tybecie (kolo Ali)
Jelsi macie wiecej czasu 3 dni - to mozna zrobic wieksza wycieczkę nad slone jezioro Tso Moriri. Robi sie koło przez Upshi Mahe i Korzong i znow Mahe, Tso Kar (slone jezioro). Wyjezdza sie z powrotem na Manali Leh Highway i po pokonaniu Tanglang La jestescie znowu w Leh. To taki nasz jeden z niezrealizowanych planów tam

Uwaga: Wycieczka nad Pangong i z powrotem jest nieco ponizej 400km wiec 10ltrów siana każdy musi mieć.
Nad Tso Moriri prawie 500km i tam gdzie po drodze jakies siano od ludzi by trzeba kupić, o ile w ogóle.

Powodzenia.
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.09.2009, 14:25   #182
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Pogode mielismy caly czas ladna - widoki super. Tylko na Taglang La byly chmury i snieg. Highway Leh-Manali jest jak dla mnie najmniej ciekway z calej trasy. Jutro ruszamy na kilka dni do Nubra Valley (przez przelecz 5600), a potem boczna droga nad Pangong Tso. Kazdy bierze 14 l paliwa na zapas. Z Pangong Tso chcielismy jechac bocznymi drogami (wzdluz granicy z Tybetem) nad Tso Moriri. Niestety z powodu manewrow wojskowych w tym rejonie nie dostalismy pozwolenia. Wracac glowna trasa Leh_manali nad Tso Moriri troche nam sie nie chce... Szczegolnie, ze juz kilka fajnych jezior po drodze odwiedzilismy. Zdecydowalismy sie za to zapuscic na 5 dni do Zanskar Vally. Tam malo kto jezdzi, jest off road, no i to jest prawdziwy Ladakh. Tutaj to tzw. Maly Ladakh i jeszcze sporo turystow Chcemy tez jakis maly rafting zrobic, ale to troche zalezy od pogody. Pangong Tso rzeczywiscie juz troche znamy od strony tybetanskiej...Zobaczymy czy granica cos tu zmenia.

Pozdro
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.09.2009, 15:40   #183
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

To teraz da sie z Nubry pojechac nad Pangong? Super! Swiat sie zmienia...
Do Zanskaru wezcie dużo benzyny. Albo trekking na miejscu.
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2009, 21:28   #184
kamek


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wawa West
Posty: 65
Motocykl: RD07a
kamek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 12 godz 2 min 43 s
Domyślnie

Hej Ola!Pisałaś coś o towarzyszu włochu na transalpie...JAk ma na imie?Fabrizio może? Spotkaliśmy takiego jednego w Batumi..jechał z Japonką trampkiem do Japoni (z włoch przez Portugalię
pozdro i szerokiej drogi
kamek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.09.2009, 13:44   #185
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
To teraz da sie z Nubry pojechac nad Pangong? Super! Swiat sie zmienia...
Do Zanskaru wezcie dużo benzyny. Albo trekking na miejscu.
W Indiach tak szybko sie wszystko nie zmienia.... Droga istaniala zawsze - zerknij na mapy, jak juz sie odnalazly. Na mapach jest zaznaczona jako szlak trekkingowy. Podpytalismy sie "lokalesow" czy na motocyklach damy rade przejechac i kilka osob potwierdzilo, ze tak. No wiec ruszylismy na podboj i powiem szczerze, ze czulismy sie troche jak odkrywcy. Z Sakti trzeba podjechac na przelecz Wari La (5320) i potem w dol doliny. Zjazdu do Nubry jest ponad 2000 m. Droga jest bardzo malownicza i calkiem niezla. Wioski napotkane po drodze zupelnie nieskazone turystyka. Sam wjazd na Wari La byl dosc stromy i krety, ale dalismy rade. Odpadl tylko nasz kolega Wloch na Transalpie - spalil sprzeglo. Oczywiscie Afri wjechaly spiewajaco, podduszajac sie troszeczke tylko na ostatnich 30 metrach. W ogole Afri mialy ciezkie 2 dni: podjazd na Chang La (5340), potem Wari La (5320) i na koniec Khardung La (teoretycznie 5600, choc nasz GPS pokazal troszke mniej). Sprzety spisaly sie swietnie. Pelen szacun. Teraz szalejemy po Zanskarze, czyli znowu mamy troche offa. Oby tylko znowu snieg nas nie zaskoczyl, bo pogoda znowu sie psuje. Wczoraj nocowalismy z mnichami w klasztorze buddyjskim. Motocykle byly w centrum zainteresowania przez caly pobyt. Wszystkie male mniszatka musialy sie przymierzyc :-)


Cytat:
Napisał kamek Zobacz post
Hej Ola!Pisałaś coś o towarzyszu włochu na transalpie...JAk ma na imie?Fabrizio może? Spotkaliśmy takiego jednego w Batumi..jechał z Japonką trampkiem do Japoni (z włoch przez Portugalię
pozdro i szerokiej drogi
Wloch nazywa sie Alberto i podrozuje sam, wiec to chyba nie ten.

Pozdrawiamy z Padum
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.09.2009, 14:00   #186
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 32 min 24 s
Domyślnie

Tak, tak, o jezdzeniu po Wari La tez juz slyszalem, ale ze internet jest w Padum...
Fajnie ze tam dojechaliscie. Nam zabraklo czasu i musimy tam wrocic. Wiemy ze buduja tam droge i juz nie tylko z Kargil bedzie mozna...
Dziwne, ale nam tez Changla La szla bardzo opornie i trza bylo sztuki z filtrami robic zeby wjechac.
No i wracajcie juz moze, bo zdjecia do kalendarza potrzebne...
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.09.2009, 13:23   #187
jurek
 
jurek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 111
Motocykl: X-challange, CRF1000l
jurek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 4 min 29 s
Domyślnie

Hej,

Nasze afryczki na wszystkie trzy przelecze (Chang La, Wari La i Kardung La) wjechaly bez problemu. Wyciagnelismy tylko gabke z filtra powietrza (zostal K&N) i przeregulowalismy gazniki (zgodnie z serwisowka Haynes'a) i wystarczylo.

Wlocha Trampek nie dal rady na Wari La, pozostale dwie zdobyl.

Spalanie ok 6,0 l/100km.

Dzis pokresilismy sie po Zanskarze, pieknie tu i pogoda tez super dopisala.

Pozdrosy
jurek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2009, 00:57   #188
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 32 min 24 s
Domyślnie

No to gdzie te urodziny dzisiaj spedzasz? Srinagar? Czy juz dalej? Sto lat chlopie!
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2009, 01:02   #189
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

I ja się dołączam do życzeń dla dużego dziuba
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2009, 10:30   #190
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
I ja się dołączam do życzeń dla dużego dziuba
No chłopaku!! Wszystkiego naj i samych przełęczy po drodze życzę, skoro wam tak świetnie idzie.

Extra foty i opisy na stronce.
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
sezon ogórkowy czas zacząć? Maciach Inne tematy 15 23.06.2011 12:26


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.