Przeróbka felg na bezdętkowe u Dziada Borowego

[nav]

Tak z ciekawości, czemu nie gotowe rozwiązanie w postaci tublissa? Felga w DRce jest chyba dostatecznie wąska, żeby to zadziałało.

[Tomasa]

Czytałem, że tubliss potrafi pękać i wcale nie jest to takie super. Zacznę od przeróbki, zobaczę jak to się będzie sprawdzało w praktyce.

[JarekO]

Napisał Tomasa

Czytałem, że tubliss potrafi pękać i wcale nie jest to takie super. Zacznę od przeróbki, zobaczę jak to się będzie sprawdzało w praktyce.

Ja przód też chętnie w DR przerobię. Wczoraj zdjąłem Karoo3 z 790-tki więc opona jest jak znalazł.

[Tomasa]

To jadziem, u Borowego można całe moto zostawić.

[Tomasa]

Muszę przednią oponę w DR-ce zmienić na bezdętkową 90/90-21. Co założyć? Z tyłu mam E09. Raczej coś enduro im większa kostka tym lepiej.

[Prince]

Jeśli dobrze rozumiem w motocyklu w teren chcecie wyeliminowywać dętkę żeby sobie ładnie zdjąć z felgi oponę przy byle jakim ubytku?

[Tomasa]

Zrobiłem rozpoznanie opon, tu jest pies pogrzebany, aż dziwne że nikt nie wspomniał.

Mały wybór opon offroadowych, najlepsze co można założyć to Mitas E09, Motoz Tractinator Rallz albo Tractinator Adventure. Opony raczej dualowe niż off.

[JarekO]

Napisał Tomasa

Zrobiłem rozpoznanie opon, tu jest pies pogrzebany, aż dziwne że nikt nie wspomniał.

Mały wybór opon offroadowych, najlepsze co można założyć to Mitas E09, Motoz Tractinator Rallz albo Tractinator Adventure. Opony raczej dualowe niż off.

Ja na przód założę karoo3 i ona jest jak dla mnie wystarczająco terenowa. Motozy są bardziej agresywne i to czuć. Mam i ADV i Rallz założone. Godne polecenia.

[ctomch]

Emek już wrzucił Bartubless'a, a ja mogę potwierdzić że działa. Usługa allinclusive i masz gwarancję. Wyleczyłem się już z magicznych taśm i opowieści z mchu i paproci. Nie mam ochoty na zastanawianie się czy to będzie działać czy nie. Mam po prostu zbyt mało czasu i wolę go wykorzystać na jazdę. W moim przypadku do wymiany była przednia felga, ale wymieniłem obie na excele (tył węższy). I jest git. Cała operacja trwała 3 tygodnie z wysyłką i odsyłką, co w obecnych wujowych czasach uważam za spoko opcję. Tak wrzucam jakby ktoś coś.

[muszel72]

Gdybyś mógł przybliżyć co z tymi taśmami nie tak w połączeniu z opowieściami to byłbym głęboko wdzięczny. Jeśli robię 15-20 kkm rocznie na nich bez stresu i przygód to chyba nie jest najgorzej. ( pewnie znajdą się tutaj i inni mi podobni)