Zaadoptujmy blizniaki...

[Dzieju]

Napisał Marcin z Zakopanego

chyba lepszym układem od proponowanego przez Dzieja przeznaczenia części składki na pomoc, byłoby ustalenie, że składka to 30, a kto przeleje wiecej to znaczy że nadwyżka jest do wykorzystania na cele pomocy poza forum. Jedyny mankament jest taki, że trzeba by to monitorować.

Hmmm zdajesz sobie sprawę z dodatkowej sporej roboty z tym związanej ?
Jedna osoba przeleje 3zł więcej inna 5 czy 10zł zabawa w podliczanie , sumowanie itp itd. Nie obraź sę ale to średnio logiczne posunięcie a już na pewno nie praktyczne.
Są osoby które wpłacają więcej niż 30zł ale na przykład nie będą chciały dokładać się na jakiś cel..... i co? mam potem do każdej osoby wysyłać PW z pytaniem czy ta nadwyżka to na forum czy coś innego?
Potem po godzinach ustaleń trzeba będzie zliczać te złotówki prowadzić osobne rozliczenia. A może przejdę na 1/4 etatu to wtedy ogarniemy
Czy aby na pewno potrzebujemy takich komplikacji?
Przedstawiłem opcję dość jasno i chyba czytelnie uśredniając optymalną kwotę , dlatego padła propozycja 5zł, ale jak to za dużo to może być mniejsza.
Jest też jeszcze inne wyjaśnienie optymalności tego rozwiązania .... ale już nie chcę go tłumaczyć ponieważ zawsze ktoś coś znajdzie.
Cóż , może dalsze 20-30 postów coś wyjaśni? Poczytamy zobaczymy.

Oczywiście przypominam że mam swoje zdanie odn takich akcji które już kiedyś wypowiedziałem i powtarzać nie chcę bo i po co.
Podpowiedziałem jedynie dość proste i optymalne rozwiazanie w razie gdyby doszło do realizacji bez poświęcania dodatkowych godzin stukania w klawiaturę.
Jak również gdyby co nie obciążające stanu naszej kasy.
A teraz do klawiatur i decydujcie co z tym zrobić albo zamknąć wątek i wszyscy mają klopot z głowy. Może wiosna szybciej nadejdzie?

[sambor1965]

Dzięki za wyciągnięcie tego wątku z otchłani forum. Przypomniał mi czemu czasem przestaje mi się chcieć. Czemu opadają ręce. Ale to było jeszcze pisane w naiwnych czasach, gdy wierzyłem, że są idee i rozwiązania, które są na tyle dobre, że będą w stanie zjednoczyć wszystkich. I że można zrobić tak, by wszyscy byli zadowoleni. To utopia, tak się nie da.
Lenny ma rację: bardzo ważen jest kto wątek zakłada, kto jakoś pomysła zgłasza. Wiem, że każdy kto coś robi robi błedy. I ma oponentów. I jeśli Ola wymysli jutro jak pozbyć się grypy i ogłosi to na tym forum to zaraz dowie się od kilku osób, że przez nią tysiące ludzi z firm farmaceutycznych straci pracę i programy w telewizjach będą słabsze, bo zabraknie wpływów z reklam. Dowie się, że to co robi to PR i i populizm. Ale moim zdaniem: róbmy swoje...

Zakładając ten wątek wierzyłem, że taka akcja pomoże być nam razem, zjednoczy użytkowników - bo im więcej razem zrobimy tym będziemy sobie bliżsi. Kilka wpisów przekonało mnie, że to bez sensu. Że akcja poróżni, a nie połączy.
Dziś myślę, że czasem trzeba się poróżnić. I że trzeba wymyślać akcje, które będą nas budować jako społeczność. Komuś się nie podoba? Trudno. Może nie płacić, może się obrazić, może napyskować, a nawet demonstracyjnie odejść. A my róbmy swoje.
Będzie nas mniej, ale będziemy więksi, bardziej do siebie podobni, tak samo myślący, z podobną wrażliwością.
I nie jest dla nas najważniejsze czy zaopiekujemy się dzieciakami z Wakhanu, tymi od Darka z Kamerunu czy od Kazmira z PGR-u. Ważne bysmy to robili, a nie tylko o tym gadali i szukali dziury w całym. Jeśli mówimy o kilkuset złotych rocznie to w ogóle jest to śmiech... Codziennie na to forum zagląda 700 osób. Czyli każdy ma dać złotówkę rocznie? Czy to duzo za satysfakcję, że jesteśmy razem? Nie potrzebuję naklejki na motocykl, by wiedzieć że należę do fajnej ekipy z FAT. Wystarczy mi świadomość, że razem z Wami pomogłem komuś na drugim końcu świata czy Polski. Moją złotówką, moimi chęciami, jakimś tam zaangażowaniem. Komuś się na pewno nie spodoba, ktoś Oli napisze, że pewnie chce w Kamerunie kawasaki za darmo od Darka dostać. Nie szkodzi, niech pisze, my róbmy swoje.

Nie zgadzam się z głosami o konsumpcjonizmie, o tym że opadają ręce jak się ten wątek czyta. Napisałem kiedyś na advrider.pl pochwalny post o tym, że nie ma lepszych ludzi niż na tym forum. Z uzasadnieniem. O wielu akcjach wiem, choć ich bohaterowie nie chwalą się nimi na ogólnym forum. Trudne momenty, które są za nami pokazały, że jest tu mnóstwo ofiarnych, chętnych do pomocy ludzi.

Ale jest nas wielu na tym forum - nie jesteśmy tacy sami. Jedni są więksi, inni mniejsi, a jeszcze inni całkiem mali. Na tyle mali, że nie potrafią się wznieść nad animozje, uprzedzenia. Nie szkodzi - róbmy swoje.

Ten wątek jest więc dobry, bo pokazuje jak bardzo potrafimy poróżnić się nawet w sprawach wydawałoby się mało kontrowersyjnych. Ale ok - poróżnijmy się. A potem róbmy swoje. To do czego jesteśmy przekonani, że jest właściwe. Forumowe pieniądze nie są tu do niczego niezbędne. Mogłyby zostać użyte, ale mamy tu pomysły, energię, które możemy zamienić na kilkaset złotych rocznie. Róbmy swoje.
Moim największym błędem było to, że kiedyś tam poczułem się dotyknięty w tym wątku czyjąś wypowiedzią i stwierdziłem: po co mi to? A dziś twierdzę: róbmy swoje...
Parafrazując Niemena - ludzi dobrej woli jest tu dość. Poprawmy kawałek świata, który nas zainteresował: obojętne czy w Wakhanie, Kamerunie czy W Bieszczadach. Ale zróbmy coś. Im bardziej razem tym lepiej.

To nasze forum. Mamy prawo zgłaszać swoje pomysły: te z alkomatem i te z pomaganiem dzieciakom w Afryce. GTW jest od tego, by wybrać z tego to co jest sensowne i zasługuje na wsparcie. Ten wątek nie jest jednak o GTW i o tym, że nie wie ono co ma robić z pieniędzmi. Dając składkę Dziejowi wiedziałem, że tego nie przepije
To GTW powinno mieć możliwość zasięgania opinii w sprawach dotyczących wydawania wspólnych pieniędzy. O ile ma wątpliwości. To GTW rządzi forum i zakładanie ankiety w sprawie przeznaczania kasy forumowej jest próbą wpłynięcia na ich decyzję. W GTW jest kilka ogólnie szanowanych osób na forum i nie ma powodu wątpić w ich rozsądek. Niech decydują swobodnie.
Jeśli GTW uzna, że nie przeznaczy nic z forumowej kasy na dzieciaki u Darka to też się świat nie zawali. Po prostu dalej róbmy swoje, urządzajmy ten świat tak jak uważamy za najlepszy.

dedykuję wszystkim, którym się chce refren piosenki Młynarskiego:

Róbmy swoje,
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce,
W myśleniu sens, w działaniu racja,
Próbujmy więc, a nuż fundacja - wystrzeli,
Róbmy swoje,
Może to coś da? Kto wie?...

[magicl]

Napisał puszek


Już kiedys była dyskusja na ten temat w GTW jak dobrze pamietam. Wplacajac skladki mamy jasno okreslony cel na co sa przeznaczone. Wszelkie inne cele wymagają osobnych zbiórek. Jeśli chęć do pomocy jest duza i zarliwa to na pewno srodków nie zabraknie. Składki forumowe nie powinny być mieszane ze zbiorkami na inne cele.


Jestem na forum krotko bo zaledwie "dwa kiwniecia ogonem" . Powyzej pozwolilem zacytowac sobie post Puszka, z ktorym sie zgadzam w 100%. Jednym z rozwiazan byloby zrobienie listy osob bezposrednio zainteresowanych wplata (wplatami) pieniedzy na pomoc dla misji. Ciekawe ile osob i jakie kwoty wplaca i czy bedzie to akcja "hurra" czy deklaracja na kilka nastepnych lat. Osobiscie nie jestem zainteresowany jakimikolwiek wplatami oprocz skladek.
















__________________
Agent 0,7[/quote]

[Kazmir]

dedykuję wszystkim, którym się chce refren piosenki Młynarskiego:

Sambor 1965 Młynarskiego wyjątkowo jeszcze zniosę, ale jakbyś tu przywołał jego córeczkę to miałbyś przechlapane u mnie

Propozycja Dzieja wydaje mi się zrozumiała i wystarczy chyba ustalić dwa terminy:
Od dnia xx...xx...xx wpłacamy 30 + 5 na pomoc
W ciągu roku raz, dwa razy ..... przekazujemy sumę na pomoc.

Na tym można by zakończyć temat i powoli przejść do innego - Wiosna idzie motury czas przygotować

[lenny]

Propozycja Dzieja dotycząca przeznaczenia <1/6 części dobrowolnej składki w wysokości 30zł od każdego wpłacającego forumowicza jest dobrym rozwiązaniem, ale propozycja Kazmira zwiększenia sugerowanej dobrowolnej wpłaty do wysokości 35zł i przeznaczenia 5zł na cele takie jak ten jest rozwiązaniem które może nas pogodzić. Wilk byłby syty i owca cała jak to mówią. Zdeklarowani przeciwnicy tego pomysłu postąpiliby zgodnie ze swoim sumieniem i albo uiścili składkę w dotychczasowej wysokości, albo też dostosowali do sugerowanej sumy. W wojsku nie jesteśmy, składka jest dobrowolna więc słonko świeciłoby dla każdego wpłacającego. Po co mamy się dzielić na filantropów i mocno stąpających po ziemi? Zróbmy coś razem, w końcu łączy nas wspólna pasja mimo różnic w detalach

[Kazmir]

To kwestia dogadania. 30-5, czy 30+5 co to za różnica? Ta większa suma daje więcej możliwości, a od przybytku głowa nie boli. Sprawa do ustalenia

[puszek]

Ja tu czegoś nie rozumiem... Ktoś chce pomagać to wpłaca kasę na dany cel i problem z głowy.Konto , przelew, radość z niesienia pomocy...Ja sobie nie odbiorę radości ze zrobienia przelewu. Czy to co leży na koncie musi nas korcić? Nie możemy spać spokojnie bo tam drzemie kilka tysiaków i "się marnuje"? Nie możemy o nich zapomnieć ,ze to forumowa kasa? Ja ją wpłacałem na cele forumowe , pomoc naszym forumowiczom i chcę by tak te pieniądze były wykorzystywane. Pomoc dzieciakom z Afryki? Oczywiście!!! Konto , deklaracje wpłaty i jedziemy. Nie pożałuje grosza. Ktos żałuje,że wpłacił w tym roku na forum a nie na cel dobroczynny? W przyszłym roku proszę o więcej rozwagi. Cóż to za wpisy o tych czy tamtych. Chcesz si e zweryfikować jako ten czy tamten- zrób przelew lub nie. A nie gadaj o forsie która jest forumowa. Sytuacje nagłe najczęściej nas zaskakują.

[Dzieju]

Napisał lenny

Propozycja Dzieja dotycząca przeznaczenia <1/6 części dobrowolnej składki w wysokości 30zł od każdego wpłacającego forumowicza jest dobrym rozwiązaniem, ale propozycja Kazmira zwiększenia sugerowanej dobrowolnej wpłaty do wysokości 35zł i przeznaczenia 5zł na cele takie jak ten jest rozwiązaniem które może nas pogodzić.

To ja mam jeszcze jedną opcję dla was do przemyślenia.
Może takie rozwiązanie będzie jakimś krokiem do złotego środka.
Ktoś chętny , może nawet sam autor czyli sambor , zakłada osobne konto przeznaczone na konkretny cel w tym wypadku pomocy komuś tam gdzieś tam ,zbiera pieniądze , pilnuje tematu , liczy gotówkę , wysyła tym potrzebującym , zdaje relacje co zostało osiągnięte itp.
To rozwiązanie ma plus w postaci zaprzestania przepychanek co zrobić z "nadwyżką" oraz pozwala na dobrowolne wpłaty w dowolnej wysokości a nie tylko 5 zł od osoby.
Drugim plusem tego rozwiązania jest to że całość operacji/zbiórki i pomocy jest firmowana przez nasze forum jako że to nasi forumowicze będą mieli w tym czynny udział.
Jeszcze jednym plusem jest brak kombinacji i zliczania/odliczania kilku zł z każdej składki co budzi jak widać emocje z tym związane.

[Lepi]

To byłoby dobre rozwiązanie. Składka forumowa nie ma stałej wysokości i odliczanie czegoś od czegoś nie jest dobrym pomysłem. I spadło by na ręce naszego skarbnika.
Jak to przy pieniądzach, liczy się przejrzystość. Osobne konto je zapewnia. Oczywiście samo konto to nie wszystko. Przy tak szeroko zakrojonych, długotrwałych celach będzie to wymagało zaangażowania opiekuna akcji.
Ja na pewno swój datek wpłacę.

[Miedziany]

To, że kupiłem ostatnio Afrykę, a nie jakieś inne moto było po części spowodowane nie samymi zaletami motocykla, ale lekturą Waszego forum - poznałem kilku świetnych ludzi, mam nadzieję że jeszcze wiele nowych znajomości przede mną i jeśli mogę się jakoś pozytywnie dla forum przysłużyć to będę zadowolony.

Trochę niepewnie zabieram głos, bo świeżak ze mnie, ale gdyby akcja z osobnym kontem przeszła to mógłbym ją pilotować.

Sam mam dług wdzięczności do spłacenia w podobnej sprawie, ostatnio trochę więcej wolnego czasu.. Wszystkie kwestie: wysokość wpłat, stan konta, kiedy zrobić przelew Darkowi, jak dorasta nasze adoptowane dziecko - mógłbym zamieszczać w osobnym wątku i myślę, że dobrze by to hulało.
Co Wy na to?

Pozdrawiam, Robert