Zaadoptujmy blizniaki...

[Mirmil]

Napisał Ola

. Szkoda, że osoby, które znają sytuację Darka dobrze od kilku lat, wcześniej nie wpadły na pomysł pomocy,
Ola

Neno zanim pojechal do Afryki w zeszlym roku ,na wyprawe Wagadugu 2012 organizowal akcje POCZTOWKA Z AFRYKI, z ktorej 100% dochodu szlo na wybrany cel- miedzy innymi na Sierociniec Ojca Darka.

Mimo dobroczynnego celu akcja jednak spotkala sie ze slabym zainteresowaniem( A mozna bylo pomoc i dodoatkowo jeszcze dostac bardzo ladna kartke z Afryki).

Jak jeszcze w Chadzie stacjnowal polski kontygent wojskowy, forum www.rajdy4x4.pl organizowalo dostawe sprzetu dla Ojca Darka. Byla mozliwosc zalatwienia darmowych dostaw pomocy materialnej do Ndjemy, wiec mozna bylo wyslac cos dla Sierocinca. I mimo uplywu kilku lat, rzeczy przeslane wtedy dalej dzialaja i pomagajka w pracy na Misji Kamerun.

Nasi forumowicze FAT Roger Ktm i Robert(tez ktm) podczas zeszlomiesiecznego pobytu w Kamerunie tez pomogli w Sierocincu( o czym napisza w relacji, na ktora z niecierpliwoscia czekamy)

Cizia i Zyke tez tam pojechali,w dodoatku samochodem z Polski, przywiezli duzo prezentow dla Misji Kamerun. I mam nadzieje,ze po pobycie na misji, po zobaczeniu jak tam jest, jakie sa potrzeby i na co ida pienaidze wszyscy bedziemy dzialac , pomagac i namawiac innych do pomocy.
Czy razem, czy osobno - to juz kewstia drugorzedna.

Wiec nie jest tak, ze nic sie nie dzieje i nikt nie pomaga.

Ale bedzie super, jak ludzie z naszego forum jeszcze bardziej doloza sie funkcjonowania sierocinca prowadzonego przez Ojca Darka.
I ze bedziemy utozsamiali sie Misja Kamerun, a takze, ze ten Sierociniec bedzie wiedzial, ze pomoc przychodzi od motocyklistow z Polski, ktorym slowo AFRYKA jest tak wazne i tak bliskie sercu