Dryndą po krzaczorach

[consigliero]

Napisał Adagiio

Kolejny dzionek w piknych okolicznościach natury.
Jakby kto szukał spokoju, gdzie nie ma zasięgu. Do koła krowy, konie, góry, cerkiew i strumień, na skraju parku. Na płocie wisi kartka do sprzedania, miejscowość Wołowiec.

A telefon był ?
Czy to miejsce o którym kiedyś pisałeś?

[Adagiio]

Nie tamto to było ranczo mojego śp. kumpla. Nie mam kontaktu z nikim po jego śmierci i nie wiem czy sprzedali. Przejeżdżałem tamtędy kilka dni temu, ale głupio mi było zaglądać bo stał pod domem jakiś samochód.

[wilq.bb]

Napisał Tomasa

https://1008.pl/



W ogóle to w Polsce mamy kolarstwo na poziomie, dużo dobrych zawodów.

http://tatraroadrace.com/wersja-polska.htm

http://nowytargroadchallenge.pl/

Jeszcze Wisła1200 i Tour de Siliesia i trochę innych.
W TdS miałem jechać - tzn jestem zapisany ma 100km w tym roku.
Wisłę1200 na przyszły rok planuję zrobić - w wakacje mam umówione z żoną - taka miniWisła1200 (a dokładanie prywatna Wisła315 - z domu do teściów (okolice Tarnobrzegu) W jak nic się nie skiepści to na weekend "bożocielny" planuję te 315 km

[consigliero]

Pamiętaj, że ze Szczucina do Rataj jest jakieś 5-7 km

[Tomasa]

Napisał wilq.bb

Jeszcze Wisła1200 i Tour de Siliesia i trochę innych.
W TdS miałem jechać - tzn jestem zapisany ma 100km w tym roku.
Wisłę1200 na przyszły rok planuję zrobić - w wakacje mam umówione z żoną - taka miniWisła1200 (a dokładanie prywatna Wisła315 - z domu do teściów (okolice Tarnobrzegu) W jak nic się nie skiepści to na weekend "bożocielny" planuję te 315 km

Podoba mi się, za jednym strzałem na szosie przejechałem najwięcej 180km. potrzebne w TdS są starty kwalifikacyjne czy biorą kolarzy "z ulicy"?

[Vladimir P]

Jest jeszcze wyscig 24 godzinny.
https://www.24h.zamanagroup.pl/

Byłem 2 lata temu, bardzo fajnie, można jechac tez 12 godzin oraz 24 godziny w parach.
Jechałem solo, niestety później 2 tygodnie masaży bo tak skatowałem nogi

[wilq.bb]

Tomasa biorą z ulicy.... Jak zdarzysz się zapisać. Teoretycznie start miał być 24.maja ale na wrzesień przerzucili termin - jak pisałem ja lecę 100km czyli familijną - zobaczymy co dalej

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

[trzykawki]

40 po PK, to mogła być ostatnia szansa bo sucho jest strasznie i obawiam się że zamkną. Trzeszczy mi mocowanie siodełka więc minus 20 punktów z radości jazdy

[aadamuss]

Mi też coś trzeszczy i nie mogę namierzyć :-(

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Adagiio]

Odpuszczam BN na chwilę, nie mam już pomysłu na wymyślanie nowych tras. Dziś na Chełmie trafiłem stado ryjących dzików, wcale nie były skore do ucieczki, zaciekawiła mnie tablica na szczycie Wawrzki i zrodził mi się we łbie pomysł na przejechanie szlaku trans beskidzkiego od Babiej Góry do Cisnej. Po łikendzie majowym chciałbym się ruszyć, jakby ktoś był chętny na cały, albo cześć to dawać znak. Znam odcinek od Jaworzyny Krynickiej do okolic Wisłoka. Ktoś przejechał cały i wie +/- ile na to trzeba czasu?