Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07.09.2016, 12:48   #21
Neo
Konto zamknięte na stałe


Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Neo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
Domyślnie

Sądzę że dla każdego to bardzo trudny temat, nie można oceniać tak samo każdej decyzji o przeprowadzce rodziców do placówki opiekuńczej. Na drugim biegunie są rodziny które z premedytacją nie odbierają swoich seniorów ze szpitali albo oddają na oddziały geriatryczne pod byle pretekstem przed urlopem czy świętami (!) aby "mieć trochę odpoczynku". Każdy kto ma w rodzinie osoby ze środowiska medycznego z pewnością zna bez liku historii łamiących serce każdemu normalnemu człowiekowi. A jednak takie akcje mają miejsce i nie wygląda na to aby miały się zakończyć.
Między innymi dlatego nie oceniam nigdy czyjejś decyzji w temacie własnych rodziców - wynajęcie miejsca w domu opieki to o całe rzędy wielkości lepsze wyjście niż opisane "manewry szpitalne".
__________________
Konto zamknięte na stałe.
Neo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.09.2016, 12:49   #22
Pinki
 
Pinki's Avatar


Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Kraków
Posty: 32
Motocykl: Transalp i XT600
Pinki jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 19 godz 32 min 35 s
Domyślnie

Wszystko zależy w jakim stanie zdrowia jest Twoja mama. rozwiązań jest kilka od stałej opiekunki w domu (co dla mnie jest ryzykowne)
albo tak jak piszesz DS czy DPS - pracowałem jakiś czas w takim domu jako opiekun potem terapeuta i mam bardzo dobrą opinię o tej formie opieki.
Kwestią najważniejszą jest co myśli o takim rozwiązaniu sama zainteresowana bo nie można robić niczego wbrew woli drugiego człowieka.

Chęć zapewnienia rodzicom godnej opieki to nic złego to w Polsce funkcjonuje pogląd, że się zostawia rodziców etc. co bardzo wypacza i buduje sztuczne poczucie winy oczywiście mogę się mylić.

Rozwiązania które (wg. mnie) są dostępne to:
Pielęgniarka środowiskowa - odwiedzająca w domu
stałą opiekunka lub dochodząca codziennie
Domy Pogodnej Jesieni
Dzienne domy seniora
Domy seniora czy DPS
Pinki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 01:02   #23
Paluch
 
Paluch's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
Paluch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał stopa-uć Zobacz post
Ja niedawno pożegnałem się z Rodzicami którzy zmarli w odstępie 17 dni.
Oboje zmarli W DOMU RODZINNYM na moich rękach.
CI starsi bezbronni ludzie czują się bezpieczni W TWOJEJ obecności.
Jeżeli możesz to zrób wszystko żeby była w domu z opiekunkami,
mówisz że możesz poświęcić sporo kasy, przyprowadzaj pielęgniarki.
Ja opiekowałem się 2,5 roku. I tak teraz zadaję sobie pytania co można było zrobić
lepiej-inaczej.
NIECH BĘDZIE W DOMU JAK NAJDŁUŻEJ- To ciężki i trudny czas ale to TWOJA MAMA
JEJ krew jest w Tobie. Póżniej powiesz:: było ciężko ale MAMA BYŁA-teraz pustka.

CIAŁ
501 288 133
Wiadomo, życie pisze różne scenariusze. Stopa masz i u mnie browara i sobie życzę takiej odwagi i miłości na przyszłość.
Paluch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 09:35   #24
stopa-uć


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 1,711
Motocykl: TA,RD04
stopa-uć jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 3 dni 1 godz 36 min 44 s
Domyślnie

Opowiem Wam o krótkim słowie.
Cztery literki wymawiane w ułamku sekundy,a jednak u mnie brzmią już długo.

tata leży już nie odzywając się od kilku dni, stoję nad NIM ,trzymam za rekę,
mówię do niego że TU jestem ,że jestem z NIM, PRZY NIM.
I TATA-- ""MÓJ"" TATA prawie pełnym głosem mówi "" WIEM"".

Dla TEGO jedego krótkiego OSTATNIEGO słowa dałbym się pociąć.
TO TYLKO CZTERY LITERKI.

ONI POTRZEBUJĄ NAS.
ODDANI zagubią się całkiem,już zagubieni, bezbronni w starości i chorobach.

I jeszcze coś .
To że na tym forum rozmawiamy na takie tematy "niemotocyklowe"
to świadczy o prawdziwości naszej ,o chęci rozmowy, dlatego spotykamy się
np. w BIAŁEJ żeby pobyć razem, poruszyć trudny temat- MY PRAWDZIWI.
Pisałem w wątku Biała 23post.
Czekamy na WAS.
CIAŁ

Ostatnio edytowane przez stopa-uć : 08.09.2016 o 13:31
stopa-uć jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 09:53   #25
Zet Johny
 
Zet Johny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Limanowa
Posty: 1,585
Motocykl: RD07HRC+CRF1100L
Zet Johny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 3 dni 16 godz 22 min 24 s
Domyślnie

Stopa dzięki za to co piszesz.
Ja nie mogę jeszcze nic napisać mimo że w niedzielę minie rok jak mój tata odszedł. Na końcu tej drogi był w domu wśród najbliższej rodziny.
Zet Johny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 11:04   #26
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Otóż właśnie Stopa wyrwałeś mi to z ust niemalże bo miałem dziś napisać w tym wątku dokładnie własnie o tym: chyba pierwszy raz od kiedy pamiętam na forum, a pamiętam wiele, pojawił się taki wątek, tak bardzo odbiegający od tematów rdzennych dla tego miejsca.

Szacunek, że tak ładnie się rozwija.

Podziwiam wszystkich tych, którzy z odwagą przyjęli te tematy na klatę i stanęli wbrew wszystkiemu na wysokości zadania.
Współczuję tym, którzy z różnych względów myślą o kroku powierzenia opieki nad rodzicami placówce zewnętrznej.

Nie wiem jak będzie u mnie, przede wszystkim czy dożyję do tego momentu, bo życie pisze różne scenariusze, ale mam głęboko wryte w pamięci ile pracy kosztowało moją matkę w komunie wychowanie mnie.
Dużo chorowałem, chyba co dwa tygodnie non stop, zwalniała się z pracy, później juz zostawałem w domu sam obłożony książkami, zeby jakoś zabić czas i czymś się zająć. Jeżdżenie po lekarzach bez własnego samochodu, wszędzie trzeba było dać w łapę, złe diagnozy: padaczka, wada serca - potem problemy życia dorosłego, jakieś nieudane związki, załamania...
A jednak tylko oni zaoferowali mi to czego nie dał NIKT inny - zupełnie bezwarunkową miłość i oddanie. Mam zupełnie serio łzy w oczach kiedy to piszę i wiem, że zrobię wszystko co w mojej mocy aby zapewnić im godziwe warunki na stare lata - tak aby nie byli sami i nie chodzi tu o salony i złote żyrandole...

Ile trudu tak naprawdę trzeba było wiem dopiero teraz kiedy mam własne dzieci a w wielu kwestiach obcenie żyje się naprawdę o wiele, wiele łatwiej.

Rodzice mojego Ojca odeszli szybko ale...
Moja matka opiekowała się swoją po wylewie przez 10 DZIESIĘĆ /!/ lat. Wiem, że to były lata, które jej uciekły z życia. Dobre lata między 40 a 50 rokiem życia mniej więcej... ale wiem, że nie mogłaby inaczej. Teraz opiekuje się dziadkiem - 90 letnim staruszkiem. Taka karma widać ale poddaje się jej z godnością mimo tego, że widzę, że jest jej bardzo ciężko.

Nie oceniam niczyich decyzji i ja od swoich dzieci niczego wymagał nie będę. Niemniej jednak mogę dać im dobry przykład.

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 14:44   #27
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,901
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 13 godz 49 min 18 s
Domyślnie

Może lepiej pojechać do kraju w którym eutanazja jest legalna i zafundować zastrzyk. Jeśli kiedyś przyszło by mi zdychać w samotności to wolał bym zastrzyk a nie pobyt w jakimś zapiździłym domu starców. Na Foluszu jest taki ośrodek, często parkuje tam auto jeżdżąc po krzaczorach i nie zauważyłem radości na twarzach tam przybywających..........
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.09.2016, 22:56   #28
Cezarus


Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 963
Motocykl: RD03
Cezarus jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 21 godz 34 min 32 s
Domyślnie

Mój tata odszedł 1,5 roku temu w swoim domu , gdy odchodził trzymałem go za rękę ....nie darował bym sobie , jakby miało być inaczej .
Moja mama kilka lat temu leżała w szpitalu z mamą pana marszałka województwa mazowieckiego ..... pani ta miała 3 synów bardzo cieszyła się na to że zamieszka z najstarszym z nich po wyjściu ze szpitala ......nikt nie chciałby zobaczyć jak zareagowała na to, że wychodzi ze szpitala ....ale syn zamiast zabrać ją do domu załatwił jej pobyt w luksusowym domu opieki......
Ps . W Twoim wypadku lepiej zatrudnij Ukrainkę , żeby mieszkała z mamą i nią sie opiekowała w jej domu ........ Starych drzew sie nie przesadza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cezarus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.