Zakup Expresu do kawy

To zależy mocno od tego, czy używasz spieniacza, czy masz filtr no i od modelu ekspresu. Nivona bez filtra przy używanym spieniaczu krzyczała o odkamieniacz raz na 3-4 tygodnie; z filtrem i sporadycznie używanym spieniaczem - raz na 2-3 miesiące. Zużycie rzędu 3-8 kaw dziennie.
Inna rzecz, że moja jeszcze kaze czyścić się tabletką raz na 2 miesiące. Od 5 lat pracuje bez najmniejszej usterki.

[Lis]

Napisał Adagiio

KJeśli w rzymskiej pizzerii znajduje się wiecej niż podstawowych 10 pizz to oznacza że wymyślają, skoro człowiek pracował tam wiele lat, to powinien o tym wiedzieć.

Włoska pizza w PL się nie sprzeda. U nas tylko "polska włoska" pizza...

Napisał Adagiio

Kiedy wyjechałem na południe to mi się poprzewracało w głowie i pizza mamy przestała smakować .

Błąd, poważny błąd. Miejmy nadzieję, że się mama nie dowiedziała...

Wczoraj żona dostała w pracy taki oto prezent na święta, zobaczymy jak się to sprawuje
IMG_20201219_095104.jpg
A od 6 albo 7 lat niezawodnie służy nam to maleństwo które bardzo polecam do espresso i czarnej
IMG_20201219_095123.jpg

[czosnek]

To chyba znak starości, że moimi ulubionymi wątkami na forum są wątki o kawie i elektrycznych rowerach

Właśnie zamówiłem kawę bialetti do kafetierki

Jeśli chodzi o pizzę to moim ostatnim odkryciem jest Gdańska "Włoszczyzna". Super ciasto, składniki bardzo dobrej jakości. No i zdecydowanie nie pierdylion pozycji w karcie.
Szynszylową Boguchwałę sprawdzę we wtorek

[mrok31337]

Czosnek, spróbuj pizzy w Monte Carlo Pizza i Wino na Otominie.

[bigboykr]

Dubel - ten prezent będzie robił dobrą kawę. Trzeba sobie tylko znaleźć odpowiednie ziarenka i młynek. Korzystałem z Dedica kilka lat i nie powiem złego słowa na to kolbowe ustrojstwo
Edit. Tylko spieniacz jest do bani. Ja używałem osobnego z Tchibo.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[Adagiio]

Napisał szynszyll

Pozostaje odwiedzic Zbyszka i sie przekonac samemu a i po wlosku poplotkujecie. Zloty czlowiek

Znam siebie, jestem do szpiku przesiąknięty i zmanierowany italjańskim żarciem, kawą czy winem. Mama mojego przyjaciela lała mnie ścierą po łbie, bo zawsze zaglądałem jej do garków w kuchni. A starsze panie włoszki z południa, to potrafią robić cuda, oj potrafią z jedzeniem. Nauczyła mnie jak ma smakować itlajańskie jedzenie, dlatego nie podejmuje juz żadnych prób. Przerobiłem większość tawern i pizzerii włoskich w Krakowie, te niby zajebiste także. Nie trafiłem do takiej gdzie wróciłbym z ochotą, było bardzo przeciętnie w kilku a w większości nawet niesmacznie.
Straciłem wiarę że zjem gdzieś smaczną pizzę czy pastę w PL, jak nie u siebie w domu .

Napisał Adagiio

Straciłem wiarę że zjem gdzieś smaczną pizzę czy pastę w PL, jak nie u siebie w domu .

Słuchaj, pokaż tę pizzę, z chęcią skosztuję

[mareksz007]

A ja uwielbiam polską kuchnię.
Placki ziemniaczane z duża ilością majeranku, polane gęstą wiejską śmietaną, popijane zsiadłym mlekiem - poezja smaku.
Nasza narodowa kuchnia jest przebogata w smaki i potrawy, a będąc w "domu" nie próbuję niczego innego.
Włoska kawa? Super ale?
Jest zawsze mocno palona. Dlaczego ? bo z reguły ziarno jest słabej jakości i wszystkie mankamenty ukrywa się poprzez mocne prażenie.
Od czasów zapewne Mussoliniego nic się we włoskiej kawie nie zmieniło.
Takie są moje odczucia. Ochy i achy miałem kiedy jako człowiek z PRL-u znalazłem się w słonecznej Italii.
Po poznaniu większego kawałka świata nie powiem, że bynajmniej kawa jest tam najlepsza i wino najsmaczniejsze, a oliwa najdoskonalsza.
Świetne i pyszne będąc tam.
Ale już tak mam zawsze będę chwalił swoje i się tego nie wstydzę.

[aadamuss]

Czy faktycznie włosi tak drobiazgowo ważą mąkę żeby zrobić pizzę? Coś mi to do nich nie pasuje :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka