Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.12.2019, 14:03   #11
Adampio


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 248
Motocykl: Trampek XL600V
Adampio jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 38 min 20 s
Domyślnie

Byłem 10 lat temu 2 tygodnie, po powrocie uroczyscie przyrzeklem sobie że nigdy więcej, ale od jakiegoś roku powoli mi odpuszcza, szczegolnie gdyby nie trzebaby sie łasić o wizę 😁
I nie chodzi o ludzi bo mowię w miarę plynnie po rosyjsku i wszedzie byli mili tylko o system 😁😁
Adampio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 14:34   #12
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,772
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 4 tygodni 22 godz 53 min 19 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Palnik Zobacz post
Emku , to nie jest aż taka różnica. Jadąc przez Kijów i kierując się na Woroneż wychodzi +/_ 2900 km . Jadąc przez Turcję 3100 km . Nie wdając się w szczegóły. Startując z Katowic.
Owszem , jadąc przez Mariupol i na Rostów jest znacznie blizej. le czy da się tamtędy przejechać
Pewnie lekko przesadziłem . Nie wiem co ustawiłes ale mnie nie wychodzi mniej niż ponad 400 km (Wrocław - Tbilisi) i to nie jest najszybsza trasa. W każdym razie jest bliżej i jedzie się bardzo sprawnie. Masz mniej granic do zrobienia z których goowniana jest tylko UA/RUS a raz przeszedłem w godzinkę bo wiele zależy od tego jaki jest ruch a granica RUS/GE to czysta przyjemność można powiedzieć. Ja już rzygam jazdą na Kijów a potem na Władykaukaz. Znam ją doskonale choć w tym roku i tak popieprzyłem i poznaliśmy nowy skrócik z tym , że dłuższy . Dla mnie istotne jest to że sama jazda jest bardzo płynna, jak już się wbije na UA, to się leci, to samo w Rosji a jak patrzę na trasę przez Turcję to mnie telepie. Do tego drogi na Słowacji i w Czechach płatne, Węgry płatne, Serbia to samo, Bułgaria i Turcja to nie wiem. O kosztach beny już nawet nie wspominam.
Każdy znajdzie swoja trajektorię, która mu pasuje. Ja bym wybrał trasę na wschód. Ale ja to jestem yebnięty więc warto wziąć na to poprawkę.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 14:34   #13
pawel_kielce
 
pawel_kielce's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Kielce
Posty: 47
Motocykl: nie mam AT jeszcze
pawel_kielce jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 57 min 50 s
Domyślnie

Robiłem w tym roku tą trasę, z tym że Gruzję traktowałem tranzytem - celem był Karabach i Armenia. Rosyjską wizę miałem podwójną ale wracałem przez Turcję - obawiałem się że braknie mi czasu. Goniłem z Kielc przez Kijów Woroneż, potem Wołgograd i Władykaukaz. Bardzo przyzwoita droga, szybka i jakoś tak "swojsko". Granica...Ukraina-Rosja - standard - papierowy ok 4,5 godziny. Rosyjsko-Gruzińska - całkiem przyzwoicie, padał deszcz, z kolejki oficer rosyjski nas wyciągnął byśmy nie mokli i szybciej przejechali, formalności praktycznie żadne, dłużej na pogawędce Gruzini nas trzymali.
Przez Turcję z powrotem ok, tyle że NUUUUDNO - okrutnie i drożej nieco. Stambuł upierdliwy w przejechaniu - jeśli ktoś nie zamierza w nim się zatrzymać.
Ale...dwa tygodnie to strasznie mało czasu. Myśmy zakładali 3 tygodnie a i tak z braku ważności powrotnej wizy wybraliśmy inną drogę.
Jasne że można, tyle że szkoda tych klimatów, ludzi, miejsc że by się nie zasiedzieć..nieco.

Pozdrawiam
pawel_kielce jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 15:55   #14
Palnik


Zarejestrowany: Feb 2017
Miasto: Gliwice
Posty: 145
Motocykl: CRF 1000D
Palnik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 32 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Pewnie lekko przesadziłem . Nie wiem co ustawiłes ale mnie nie wychodzi mniej niż ponad 400 km (Wrocław - Tbilisi) i to nie jest najszybsza trasa. W każdym razie jest bliżej i jedzie się bardzo sprawnie. Masz mniej granic do zrobienia z których goowniana jest tylko UA/RUS a raz przeszedłem w godzinkę bo wiele zależy od tego jaki jest ruch a granica RUS/GE to czysta przyjemność można powiedzieć. Ja już rzygam jazdą na Kijów a potem na Władykaukaz. Znam ją doskonale choć w tym roku i tak popieprzyłem i poznaliśmy nowy skrócik z tym , że dłuższy . Dla mnie istotne jest to że sama jazda jest bardzo płynna, jak już się wbije na UA, to się leci, to samo w Rosji a jak patrzę na trasę przez Turcję to mnie telepie. Do tego drogi na Słowacji i w Czechach płatne, Węgry płatne, Serbia to samo, Bułgaria i Turcja to nie wiem. O kosztach beny już nawet nie wspominam.
Każdy znajdzie swoja trajektorię, która mu pasuje. Ja bym wybrał trasę na wschód. Ale ja to jestem yebnięty więc warto wziąć na to poprawkę.
Ja kalkulowałem do Stepancmindy a od Turcji , do Batumi. Bo zkłada że i tak jedno i drugie trzeba zrobić tylko kolejnośc będzie inna. A znasz trasę przez Mariupol do Rostowa ? i czy w ogóle da się tę granicę przejechać . To byłby duuuży skrót.
Palnik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 16:01   #15
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,772
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 4 tygodni 22 godz 53 min 19 s
Domyślnie

Nie wjedziesz bo tam są posty i cię nie wpuszczą. Nawet jakbyś się przebił to tam jest wolna amerykanka bowiem nie ma żadnych władz co w prostej linii prowadzi do tego że jak cię dupną samozwańcy to zabiorą moto i kasę a będziesz miał fart jak ujdziesz cały. Tak zeznawali Rosjanie w rejonie Rostowa bo tam jest przejście i działa ale na jakich zasadach to nie wiem jak również kolega Ukrainiec z Krymu, którego spotkaliśmy w Dagestanie i szwędaliśmy się wspólnie (on wie o co kaman bo pracuje dla armii rosyjskiej, wozi paliwo). Ja bym nie ryzykował mimo, że to znaczny skrócik.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 16:29   #16
Palnik


Zarejestrowany: Feb 2017
Miasto: Gliwice
Posty: 145
Motocykl: CRF 1000D
Palnik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 32 min 51 s
Domyślnie

OK . Dzięki .
Palnik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 17:18   #17
voxan69
 
voxan69's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
voxan69 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 8 godz 13 min 23 s
Domyślnie

Jak mają dwa tygodnie to nie lepiej polecieć na miejsce samolotem i pożyczyć od Mirmila motki. Odpada koszt przelotu, amortyzacji, przygotowania motocykla i zostają dwa pełne tygodnie na objazdówkę

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
voxan69 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 17:54   #18
krajcar
 
krajcar's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Wrocław
Posty: 55
Motocykl: CRF1000L
krajcar jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 23 godz 4 min 56 s
Domyślnie

Niestety, w naszym przypadku dłuższy urlop nie wchodzi w grę. A dwa tygodnie przy żelaznej dyscyplinie - wyjazd codzienne o 6 z obozu - zazwyczaj zdaje egzamin ��
__________________
"Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej."
- Andrzej Stasiuk, Jadąc do Babadag
krajcar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2019, 17:57   #19
Pirania
 
Pirania's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Nowy Targ
Posty: 2,325
Motocykl: Ready to Race & AT
Pirania jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 1 godz 14 min 45 s
Domyślnie

W 2011 zrobiłem Gruzję na AT.. przez Turcję dojazd i powrót. Bylismy tez w Armernii i przy granicy z Górnym Karabachem..
Dojazd 3,5 dnia z Krakowa i byliśy w Batumi.. To wymagało dyscypliny i jazdy po 1000km dziennie.. Miejsca pod namiot były już za biurka przytowane wieć po zmroku garmin prowadził jak po sznurku..
A potem tu już było lajtowo, najważniejsze miejsca zwiedzone, jazda po górach, festiwale, wino..i spokojny już powrót przez Turcję.

Czemu nie przez Rosję? Wtedy chyba nie dało się wjechać od Władykaukazu..

Czy bym pojechał raz jeszcze na kołach? TAK! Bo samolot czasami zabija urok podróży, włóczenia się. A jak już jest opcja przez Rosję to bajka..

Jak masz jakieś pytania to dawaj.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..
Pirania jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.12.2019, 00:29   #20
maciekrom


Zarejestrowany: Mar 2019
Miasto: Łódź
Posty: 269
Motocykl: CRF 1100 DCT
Przebieg: 42000
maciekrom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 6 godz 52 min 26 s
Domyślnie

Byłem w ubiegłym roku, wybrałem wariant do Odessy i prom do Batumi, powrót przez Turcję, jak coś to pytaj.
maciekrom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumunia Afrykami z plecakami Orki Umawianie i propozycje wyjazdów 47 28.06.2020 22:01
Africa 2020 Futrzak Umawianie i propozycje wyjazdów 4 08.03.2020 10:49
Spotkanie z Afrykami teddy-boy Inne tematy 13 05.12.2016 20:03


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.