Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.05.2020, 11:10   #91
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Qter Zobacz post
Może na początku coś wypożycz i zobacz czy dzieciakom się podoba?

Ja kiedyś korzystałem z wypożyczalni w lesie Kabackim - z tym, że trzeba tam być z samego rana bo sporo chętnych. 2h zabawy po lesie i do domu Na początek wystarczy.

Wiem że są też inne wypożyczalnie w okolicach Wawy - chyba nad wisłą i kampinosie... znajdziesz w googlach pewnie...

PZDR

Qter
Słuszna racja!

Myślałem o tym tropie, ale niestety nie wypali.

Chciałbym kupić teraz, gdy jest wybór i nie ma ruchu. Po drugie biegać poza Wawą (oprócz nauki). Po trzecie nie musieć rano wstawać, aby próbować Po czwartek, jak z kolei się spodoba to wynajem wyniesie mnie dużo więcej. Po piąte, sprzęt wypożyczany nie jest w najlepszym stanie i to może zrazić (np. w zjazdowych wolę używkę po serwisie, ślizgi, ostrzenie, niż nie po serwisie a z wypożyczalni - kolosalna różnica)

Ryzyko mam niewielkie. Najwyżej za rok sprzedam i ciut stracę.

Cytat:
Napisał ArtiZet Zobacz post
Jesli chodzi o system wiązań to poczytaj tutaj:
https://www.snowshop.pl/blog/rodzaje...nart-biegowych

swego czasu jak był jeszcze w PL śnieg ;-) to pare razy biegałem na Młocinach:
http://biegowkinamlocinach.pl/

Dzięki! Wczytuję się Obok mnie biegają w Skaryszaku.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2020, 11:16   #92
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

na wawę i dróżki parkowe, bo pewnie z tym masz do czynienia najczęściej a nie ze śniegiem rozejrzyj się za czymś takim jak Skike.
bardzo rozwijające, niedrogie no i mieści się w bagażniku.

pomyśl o tych wszystkich zaoszczędzonych godzinach dojazdu gdzieś gdzie będzie wchujludzi i małośniegu.

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2020, 11:22   #93
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,767
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 4 tygodni 16 godz 30 min 13 s
Domyślnie

Kiedyś biegałem ale w temacie sprzętu nie czuję się kompetentny natomiast podrzucę tylko, że szalenie ważny jest strój (IMO ważniejszy niż sam sprzęt). Bieganie wykańcza fizycznie, nawet rekreacyjne jeśli biegasz po szlakach do tego nieprzygotowanych (tak zrozumiałem bieganie po rowerówkach na Podlasiu). Zrobisz kilometr w luźnym śniegu, zapocisz się jak przy siankosach w pełnym słońcu a glut będzie wisiał do kolan, stąd ciuchy są mega istotne. Ciuchy typowo narciarskie tutaj się nie sprawdzają.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2020, 11:38   #94
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Nie to, żebym był jakiś superbiegacz ale parę razy przy -16 byłem na biegówkach w Izerach. Większość razy było cieplej.
Ubiór zdecydowanie taki, że ma być w chuj zimno jak zaczynasz biec. Po 500m jest już dobrze. Pracuje dokładnie całe ciało i trzeba być bardzo wydolnym i mieć dobrą technikę, żeby taką łyżwą dawać paręnaście km. Ilości ciepła i wody, które się generują są niesamowite. Ja tylko po dziadkowsku biegam klasykiem
Jak jesteś ubrany za ciepło momentalnie się zapocisz i jak się porozpinasz na takie mokre cielsko to jesteś na prostej drodze na L4.

Kiedyś w wyż taki właśnie -16 -18C zbiegło się pod Orle kilkadziesiąt ludzi i jak to towarzystwo zasapane tak stało parując ze wszystkich otworów w powietrzu zrobił się śnieg z oddechu i potu - piękne niebieskie niebo a w powietrzu wirowały setki mikropłatków. Niesamowite to było.

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2020, 11:54   #95
Borewicz
 
Borewicz's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Mińsk Mazowiecki
Posty: 528
Motocykl: KTM 1190 adv
Borewicz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 10 godz 59 min 57 s
Domyślnie

Wypożyczalnia sprzętu i porządnie zrobione ślady są też w Starej Miłosnej ( Wwa Wesoła).
__________________
Raz na wozie, raz w nawozie

CUinHell na forum TA
Borewicz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.08.2020, 12:40   #96
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Borewicz Zobacz post
Ja wstępnie zainteresowany 2 os dorosłe + 6 latek.
Hej Borewiczu vel CUinHell

Aktualne sądzisz? Ja się przymierzam na Stubai.

Ktoś ma ochotę dołączyć w tym czasie do zakupu biletów?
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.09.2020, 10:58   #97
bartol
...już nie taki świeży
 
bartol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Pawłowice - okolice
Posty: 796
Motocykl: 1090R; 350EXC; 690R;
bartol jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 13 godz 46 s
Domyślnie

...sezon w pełni a Wy tu o nartach , ale... w sumie koniec września/początek października to najlepszy czas żeby fajne miejscówki w miarę rozsądnych cenach zarezerwować, wiec czasu niewiele...
Do Druskiennik kilka razy sie przymierzałem, tak z ciekawości, jak się pod dachem jeździ..., może kiedyś.
Dla informacji - najbliższy, ośrodek narciarski w Austrii jest jakieś 50km za Wiedniem, tj 400km od Ostrawy - Semmering. Dla mieszkających bardziej na południu nadaje się nawet na weekendowe wypady - piątkowy dojazd trwa krócej niż do Zakopca .
Osobiście, od kilku lat (i jeszcze mi sie nie znudziło ) jeżdżę do "małych" ośrodków na pogranicze Au/It, ze wskazaniem na te, po stronie włoskiej np. San Candido. Odległościowo to to samo co np. Zillertall (ok. 800km od granicy czeskiej) a zdecydowanie bliżej niż Stubai. Nie wiem, jak makarony to robią, ale maja zdecydowanie lepiej przygotowane stoki niż austryjacy, no i ich wielki atut - pogoda. Polecam.
Dla wybierających sie np. do Zillertal - zaglądnijcie tu: http://www.zillertalinfo.eu - dużo informacji po polsku , również w kwestii polskojęzycznych instruktorów. Dominik ogarnia tematy i służy pomocą - fajny gość. Też polecam i do zobaczenia i na czarnym i na białym
bartol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.09.2020, 11:13   #98
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

O! Bomba! To wskazałeś mi kolejne kierunki, które będę zgłębiał w kolejnych latach!

Tak, wcześnie zaczynam póki jest wybór tańszych opcji. Wychodzi na tyle samo co w Krynicy Zdrój.... Dojazd niby bliżej w PL, ale w piątek wieczorem/sobotę rano to i tak to 7-8 h bywało... JUż wszystko jedno, czy 11h

Druskienniki - fajnie pod dachem. Jak śnieżą to nie widać Ale pamiętaj, że nie nastawiaj się na szaleństwa. Dla mnie bomba, ale jak ktoś lubi się skatować, to tam niełatwo (choć też się da).
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.09.2020, 11:29   #99
Futrzak
 
Futrzak's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Święte chlewiki
Posty: 921
Motocykl: Żółty Kurczaczek
Futrzak jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 46 min 11 s
Domyślnie

Bartol ale Ty jesteś 2 wicemistrzem wśród klasy senior więc amatorzy mogę tylko podziwiać Twój styl.
Cytat:
Napisał bartol Zobacz post
...sezon w pełni a Wy tu o nartach , ale... w sumie koniec września/początek października to najlepszy czas żeby fajne miejscówki w miarę rozsądnych cenach zarezerwować, wiec czasu niewiele...
Do Druskiennik kilka razy sie przymierzałem, tak z ciekawości, jak się pod dachem jeździ..., może kiedyś.
Dla informacji - najbliższy, ośrodek narciarski w Austrii jest jakieś 50km za Wiedniem, tj 400km od Ostrawy - Semmering. Dla mieszkających bardziej na południu nadaje się nawet na weekendowe wypady - piątkowy dojazd trwa krócej niż do Zakopca .
Osobiście, od kilku lat (i jeszcze mi sie nie znudziło ) jeżdżę do "małych" ośrodków na pogranicze Au/It, ze wskazaniem na te, po stronie włoskiej np. San Candido. Odległościowo to to samo co np. Zillertall (ok. 800km od granicy czeskiej) a zdecydowanie bliżej niż Stubai. Nie wiem, jak makarony to robią, ale maja zdecydowanie lepiej przygotowane stoki niż austryjacy, no i ich wielki atut - pogoda. Polecam.
Dla wybierających sie np. do Zillertal - zaglądnijcie tu: http://www.zillertalinfo.eu - dużo informacji po polsku , również w kwestii polskojęzycznych instruktorów. Dominik ogarnia tematy i służy pomocą - fajny gość. Też polecam i do zobaczenia i na czarnym i na białym
Futrzak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.09.2020, 11:43   #100
bartol
...już nie taki świeży
 
bartol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Pawłowice - okolice
Posty: 796
Motocykl: 1090R; 350EXC; 690R;
bartol jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 13 godz 46 s
Domyślnie

fakt, szukając teraz jest duuużo większa oferta. Natomiast co do cen... cóż narty to nie jest tanie hobby, szczególnie narty rodzinne i w czasie ferii.
Ciekawym kierunkiem jest jeszcze Bansko (Bułgaria), nie wiem jak cenowo, ale słyszałem pozytywne opinie.
Wybór jest duży
bartol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kto z Czarnuchów jeździ na trialu i ma ochotę na zabawę?;) Pirania Umawianie i propozycje wyjazdów 16 29.08.2018 08:59
Na co patrzec przy zakupie Trans Alpa? Tymon Inne - dyskusja ogólna 34 27.08.2015 09:05


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:34.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.