Będzie CRF450L

[siwy]

A ja jestem fanem mojej exc 450 ie. Na enduro rally zrobiłem 1600 km w 5 dni. Da się szybko, da się technicznie, da się samemu wyrwać z bagna.
Kupiony z przebiegiem 2700 km 5 lat temu za 24 tyś. pln. Duży zbiornik, ładowarka usb, wyższa kierownica, halogeny = 1500 zł. Sprzęt służy dzielnie i na razie bezawaryjnie. Nastukałem już prawie 15 tyś. km.

[Babel]

Napisał siwy

A ja jestem fanem mojej exc 450 ie. Na enduro rally zrobiłem 1600 km w 5 dni. Da się szybko, da się technicznie, da się samemu wyrwać z bagna.
Kupiony z przebiegiem 2700 km 5 lat temu za 24 tyś. pln. Duży zbiornik, ładowarka usb, wyższa kierownica, halogeny = 1500 zł. Sprzęt służy dzielnie i na razie bezawaryjnie. Nastukałem już prawie 15 tyś. km.

I ja tez należę do tego fanklubu zdecydowanie - z każdym kilometrem bardziej
ps:
Nawet mam duży zbiornik wiadomego pochodzenia

[rrolek]

Napisał GregoryS

Pytanie amatora ... jest sens ladowac sie w 450 z wymiana oleum co 1k km zamiast wziasc osiolka CRF300 ?

Odpowiedzieli poniekąd przedmówcy. Bardziej kwestia stylu i oczekiwań niż sensu.

Pozdr rr

[SikorP]

Wchodzimy w filizoficzne dyskuje typu co kupić żeby był dobry dual. A wybór w brew pozorom marny jest. Stąd mój wybór 450l czyli: lekko, mocno i średnie dystanse, do tego muszę to dźwignąć sam z bagażem po wywałce (z dyskopatią). Odpowiadając na wątpliwości:
- zasięg na 11,5 litra wystarczający ok 225 km
- owiewka to nie problem za 200 zł można kupić pasujące kształtem plexi do innego sprzęta i przymocować (sprawdzone na innych moto), u mnie jest coś takiego: https://www.adventurespec.com/web/im...unique=8b2ef44
- kanapa przerobiona na wygodną za 400 zł u Zeta z Motokanap, więc dupa nie odpada (a mam wrażliwą prostatę)
- porównanie do CRF300l, KLX300, WR250R [uwaga bo ponoć ma się pojawić WR300R :-)] to chyba kwestia raczej temperamentu
- na KTM690 przejechałem sporo w tym Tunezję i Maroko - to super sprzęt wyprawowy, tylko dla mnie zbyt twardy/toporny no i te +20kilka kg czasem ma znaczenie, na średnich odcinakach nie widzę różnicy w komforcie jazdy [btw. teraz moja 450l zapier... jak super moto po twardym :-)]
- nie jeździłem na KTM 500 EXC, ale wydaje mi się, że te dwa sprzęty to idealne light dual`e są ... tylko ta cena :-( no i po 2 KTM`ach jest trochę jednak kulturalniej na Hądzie ;-)
- wymiana oleju jak nie pałujesz co 2k km to IMHO nie problem
PS. nie chcę chwalić swojego ogona, ale już lekko stary jestem i zmarnowany więc wiem czego potrzebuję, tym bardziej że w garażu obecnie jeszcze 2 inne sztuki, a wcześniej też trochę tego było było ;-)

[Silv]

Napisał siwy

A ja jestem fanem mojej exc 450 ie. Na enduro rally zrobiłem 1600 km w 5 dni. Da się szybko, da się technicznie, da się samemu wyrwać z bagna.
Kupiony z przebiegiem 2700 km 5 lat temu za 24 tyś. pln. Duży zbiornik, ładowarka usb, wyższa kierownica, halogeny = 1500 zł. Sprzęt służy dzielnie i na razie bezawaryjnie. Nastukałem już prawie 15 tyś. km.

Na kołach nim jechałeś? Jak z serwisem tego KaTeeMa?

[siwy]

Napisał Silv

Na kołach nim jechałeś? Jak z serwisem tego KaTeeMa?

Tak
Serwisowanie wg motogodzin. W połowie rajdu zmieniłem olej i filtr powietrza na zapasowy czysty, 15 minut roboty. Po rajdzie powtórka. Oleju 1,5 litra wchodzi, filtr za 15 zł.

[rumpel]

siwy to ile tam masz motogodzin?

[matjas]

przebieg niespełna 18k to obstawiam koło 500+

[Lucky Luke]

ja obstawiam 250-300 moto godzin

[siwy]

Ok 410 motogodzin.