Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01.12.2014, 17:48   #11
Maurosso
 
Maurosso's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Maurosso jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
Domyślnie

Pokrótce, chronologicznie opiszę jak wyglądała nasza przygoda, może coś się spodoba

Kutaisi byliśmy mocno przerażeni (słabe pierwsze wrażenie). Szybko uciekliśmy stamtąd w stronę Tibilisi.

W Tibilisi koniecznie zarezerwujcie sobie z godzinkę lub dwie na wizytę w miejskich łaźniach. Totalny chillout. Są dwie, publiczne i królewskie, bardzo blisko siebie i w sumie podobne klimatem. W publicznych (które odwidziliśmy podczas wyprawy dwa razy ;]) można za w sumie niewielkie pieniądze, wynająć sobie całą wipowską łaźnie, z sauną, chillroomem, basenem z gorącą i zimną wodą...polecam całym sercem. W Tibilisi polecam wam jeszcze Mtatsminda park, który jest na wzgórzu nad miastem.
Przedziwne miejsce, romantico na maksa, klimat Alicji z krainy czarów momentami, szczególnie wieczorem. Tam też trochę na partyzanta spaliśmy w namiotach

Mccheta też obowiązkowo do obadania. Polecam się wyspinać (myśmy na dziko się wspinali od strony Mcchety) lub podjechać taksą (uwaga, potrafią sobie sporo policzyć) pod Monastyr górujący nad miasteczkiem.

Kolejny punkt programu to droga wojenna. Jest prześliczna...tyle że jak nazwa wskazuje, jest to droga, więc widoki i zwiedzanie przez okno Ale to jak kierujecie się na Stepantsminde (miasteczko pod Kazbegiem) to automatycznie zaliczycie. Po drodze polecam zachaczyć o Ananuri które jest na początku DW. Śliczny klasztorek, z jeszcze śliczniejszym jeziorkiem w tle,
naprawdę widok warty zobaczenia.

W samym Stepantsminde (dawniej zwanym Kazbegi), król gruzińskich pocztówek czyli Monastyr św. Trójcy. Z monastyru, zależnie od chęci/kondychy startuje trasa na Kazbek. My z racji takiej ło kondycji i braku sprzętu podeszliśmy pod stację aklimatyzacyjną.

Jeżeli cenicie sobie trekking w trochę dzikszych terenach, to koniecznie obadajcie teren: Chewsuretia. Niesamowita historia regionu i ludzi. Ze Stepensminde do Achkhoti, potem z jakimś pastorem to Juta, skąd przyatakowaliśmy Przełęcz Chaukhi, coby dostać się wgłąb Chewsureti. Niszczycielskie widoki, mega trasa, może z dwie osoby spotkaliśmy przez cały dzień, w tym autochtona który pokonywał tą trasę na obładowanym koniu...prze typ :P Możecie mieć zabawę z dobrymi mapami tego regionu, ale są do dostania w sklepach podróżniczych.

Po zejściu po drugiej stronie, powrót na Tibilisi->druga wizita w saunie, następnie tranzyt na region win. A konkretnie do Sighnagi, które wygląda trochę jak z bajki ;]

Po nawinowaniu się, tranzyt na północ do Mesti. A z Mesti, powoli kierunek morze. Zamiast do Batumi, które ma kamieniste plaże, klimat Ibizy i masę turystów, zdecydowaliśmy się na plażę Ureki. Niesamowite, czarne plaże (piasek wulkaniczny). Wporządku ceny i możliwość rozbicia się na plaży. Mega pozytyw. Dzień lenistwa i na Turcję

Rzeczy które ponoć warto, ale nam z uwagi na czas nie było dane:
1. Miasta skalne
2. Park narodowy Lagodekhi
3. Masa innych które znajdziecie w każdym przewodniku

Z ciekawostek mogę jeszcze powiedzieć: w razie problemów lub lekkiego zagubienia, podbijajcie od razu do policji, ich nastawienie do turysty (szczególnie tego z Polski) jest totalnie zajebiste.
do tego stopnia...że jakieś 200km zautostopowaliśmy radiowozem właśnie

My podróżowaliśmy w 9 osób. Autostopowaliśmy trójkami i nie było z tym żadnego problemu. Jest to istne eden autostopowania. W razie dalszych przelotów, Marszrutka jest bardzo znośnym transportem.

Warto kupić na miejscu kartę sim. Są tanie.

Spaliśmy głównie w namiotach, zdarzyło się kilka razy u lokalsów

Ostatnio edytowane przez Maurosso : 01.12.2014 o 17:58
Maurosso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.12.2014, 20:31   #12
Evvil
 
Evvil's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,146
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
Evvil jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
Domyślnie

Mauroso - You made my day!!!!!!!:bee r:
__________________
------------------------------------------------------
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
------------------------------------------------------
Evvil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.12.2014, 23:36   #13
Horoś


Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: WZ
Posty: 6
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Horoś jest na dystyngowanej drodze
Online: 18 godz 8 min 10 s
Domyślnie

Może Ci się przyda.
http://wesolowski.co/2013/06/15/gruz...ng-w-swanetii/
Horoś jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Projekt Challenge myku Inne - dyskusja ogólna 273 11.06.2020 16:16
Projekt XRV 650 Rally LuckyOne Wszystko dla Afryki 13 12.11.2014 22:35
Projekt Odra 2013 mishieck Umawianie i propozycje wyjazdów 137 06.06.2013 18:04


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.