Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.05.2009, 17:13   #1
Andrez
 
Andrez's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Piastów pod Warszawą
Posty: 624
Motocykl: Nie mam już AT
Andrez jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 8 min 14 s
Domyślnie Kraksa

Jakby Wam to opisać, żeby oddać to co właśnie czuję.... Może od początku.
Jechałem sobie we wtorek 12-maja na stację diagnostyczną (spieszyłem się okrutnie bo czas naglił) jechałem pod słońce etc... Koleś przede mną jadąc starą vectrą, zanim skręcił w prawo, taki wziął zamach że wjechał na środek jezdni. Oczywiście nie wychamowałem i przyp... zdrowo.
I tu refleksja.
Vectra - rozbita lewa tylna lampa, połamany i oderwany zderzak, porysowana klapa bagażnika i błotnik.
AT - lekko krzywy odrapany z farby gmol, puścił jeden z uchwytów łaczący boczek z czachą, porysowany tenże boczek i kilka malutkich pęknięć.
Utrzymałem się na kołach, zdjechałem powolutku na prawo i poszedłem sprawę wyjaśniać.

Dlaczego o tym piszę. Z tego co pamiętam to jechałem dość szybko, hamowanie przodem i tyłem ( tyłem mocniej ) dało tyle że nie walnąłem centralnie. Utrzymałem się na drodze, mam tylko lekko spuchniętą prawą kostkę ( zdążyłem podnieść noge do góry - sam nie wiem jak). Zastanawiam się czy gdybym jechał czym innym ( koleś ma CBR na ten przykład ) gdybym nie miał gmoli ( dzięki Ramires ), zdrowych opon, gdybym nie zainwestował w ciuchy w lutym , to jakby sie to skończyło. Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat bo widziałem że co i rusz ktoś ma jakies spotkanie z glebą czy z puszką. JAk zachowują się Wasze maszyny w takich przypadkach, co możecie poradzić w przypadku godziny "W" mniej doświadczonym. Jak nie mam niewiadomo jakiej praktyki i najechanych kilometrów, ale jednego jestem pewien. Moja AT zachowała się rewelacyjnie. Może to dziwne, bo w końcu zaj.... nią w kolesia, ale jestem pod wrażeniem tej konstrukcji.
I jeszcze jedno. Na ciuchy ochronne, na gmole , na dobre buty nie żałujcie kasy. Na to jedno nie powinniście. ( to dla tych co jak mój kumpel - jeżdżą w wiatrówce )
__________________
Wielki Protektor
Andrez jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2009, 18:31   #2
ltd454
 
ltd454's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Białystok
Posty: 662
Motocykl: RD03
Przebieg: 116.000
ltd454 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 14 godz 36 min 53 s
Domyślnie

Szczęście że ty jesteś cały. Oby mniej takich akcji. Jak zaglądam na FM to co chwila ktoś wrzuca info o wypadku. U nas na forum zdarza się to rzadko i niech tak pozostanie.
Sprzęta polepisz i będzie lala.
ltd454 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2009, 23:18   #3
tomekc
 
tomekc's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
tomekc jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 17 godz 22 min 59 s
Domyślnie

Dobrze ze opanowales sytuacje i szkody sa tylko w sprzecie - na dodatek nie wielkie! Tak trzymac, nie dawac sie zlemu!
tomekc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2009, 23:55   #4
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Moja AT też jest bardzo twarda. Przy uderzeniu w samochód przy 50km/h zabrała grilla, reflektor, prawie cały zderzak przedni, część nadkola i wygięła maskę tak, że się nie dało otworzyć, a silnik w Sienie przestał odpalać (chociaż pewnie by odpalił, jakbyśmy mu wcisnęli ten czerwony guzik pod maską). Samochód wracał na lawecie, a ja podniosłem motocykl i pojechałem dalej.

I też myślałem, co by było, jakbym jechał VFR, czy B12... Motocykla bym nie odratował, gmoli tam prawie nie ma... Ja przypieprzyłem mocno, dość daleko też pofrunąłem, ale też nic mi się nie stało. Miałem kask, kurtałę, rękawice i buty motocyklowe, które spełniły swoje zadanie. Z niemotocyklowych miałem dżinsy i zero ochraniaczy na kolana (pierwszy raz mi się w tamtym roku zdarzyło...), ale jakoś ani siniaka nie miałem, ani dżinsy się nie uszkodziły. Ślady na kurtce i kasku są za to dość wymowne... Ciuchy to podstawa i basta. Od tamtego czasu tylko pełen rynsztunek.
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 00:03   #5
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Od tamtego czasu tylko pełen rynsztunek.
Nie mam za bardzo gdzie się przebrać w robocie więc jeżdżę praktycznie w sandałach. Niby nie daleko, jakieś 10 świateł. Czasem wyskoczę gdzieś na miasto w interesach. Wiem, że to idiotyczne ale nie wyobrażam sobie stania w korkach samochodem.
Co robić? POMÓŻCIE!!!
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 00:08   #6
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Na 10 świateł szkoda silnika - rowerek . Zużycie silnika (w samochodach) podczas zimnego rozruchu to odpowiednik od 400km do nawet 800km, w zależności od jednostki. Poważnie mówię, tak na PW SiMR uczą.

Na rowerek sandałki w sam raz. Tylko jak sandałki, to już bez skarpetek... .
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 00:16   #7
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 8 s
Domyślnie

A patrz zapomniałem, że stoi pod ścianą, odkąd pamiętam, że mam motocykl. Dzięki Ci Wujku Dobra Rado, jutro wsiadam na rower!
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 00:19   #8
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Ale ja poważnie mówię, nie staram się być złośliwy...
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 00:44   #9
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 8 s
Domyślnie

Ja też serio, tylko mi się rano wstawać nie chce, zawsze to 15 minut zaoszczędzę hehe, tzw. 'problem Giblartaru', ale jutro siadam na rower. Poszedł w odstawkę jak kupiłem Afrykę.
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.05.2009, 08:25   #10
JareG
Piast Kołodziej
 
JareG's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
JareG jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Zazigi Zobacz post
(..) ale jutro siadam na rower. Poszedł w odstawkę jak kupiłem Afrykę.
Moj poszedl w odstawke jak zaczalem Mercedesami jezdzic
Poza tym, jakis taki maly sie zrobil, a ja znowu w druga strone..
.. wiec pare dni temu kupilem sobie troche wiekszego bydlaka, i mam szczery zamiar pojezdzic (nawek kawalek sie kulnalem, ale jakos tak dziwnie bylo - a kiedys to dziennie 20-30km, czesto po lesie.. czasami 150-200km dziennie sie zdarzalo)
__________________
Pozdrawiam z Torunia i okolic,
Jarek

K1200RS & TRX850 & XTZ850
JareG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.