Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25.04.2008, 23:50   #1
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie Ukraina na wariata 2008

No i jutro jademy
Ja i Krystek.
Decyzja w czwartek, dogrywanie spraw w piatek, i lecimy z rańca w sobotę.

Ukraina (Czarnohora) - Rumunia (Bukowina) przelotem Wegry i Slowacja,

Troche na wariata ale i tak bedzie fajnie, wytyczne dal Sambor, to pewnie napisze gdzie i kiedy bedziemy, bo plan zna. Ciekawe czy kogos spotkamy z naszych...

do uslyszenia za pare dni...
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.04.2008, 08:32   #2
Wojteak
 
Wojteak's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Katowice, Sosnowiec, Душанбе
Posty: 226
Motocykl: RD07a
Wojteak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 10 godz 40 min 52 s
Domyślnie

sambor, howrla to juz komercja i malo ciekawa, spróbujcie na Popa Iwana... na szczycie niespodzianka w postaci polskiego obserwatorium oddanego do użytku w latach 30-ych, bya to chyba najwyżej pożona budowla II RP. A wysokość tylko kilka metrów niższa od Howerli. Polecam też niejaki Pisany Kamień, miejsce medytacji twórcy chasydyzmu, Baal Szem Towa... poza tym zazdroszczę - mistycznym miejscem jest huculszczyna...
__________________
Wojteak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.04.2008, 22:15   #3
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 28 min 43 s
Domyślnie

E no ja wiem, bo bylem pare latek temu. Tymczasem nie pojechalem wcale i podaje info za smsami:
No i minal piekny dzien. Zacza sie od klopotow, bo to psia krew wielkanoc... Wszystko zamkniete na 4 spusty. Od rana krecilismy sie chcac zjesc sniadanie. W koncu otwarte abc, kabanos wedzony, kurczak i krakersy. Chleb i babka od dobrych ludzi.Droga do Worochty i szukanie kwatery. Po godzinie bagaz won i 25 km szutru wzdluz Bialego Czeremosza i nazad. W sumie 160 km. Obiad o 19.45 drogo, a porcja dla 45 kilogramowej blondi dbajacej o linie. Sambor masz wp...l


Nie wiem o co im chodzi
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.04.2008, 21:31   #4
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 28 min 43 s
Domyślnie

Od Podosa:
"Kur..., ale dzisiaj wrazen! Wstalismy rano, z zamiarem spelnienia ukrainskiego obowiazku narodowego i zdobycia najwyzszego szczytu Howerli 2062 m. Sloneczko swiecilo, na niebie leniwie przesuwaly sie chmurki. Przebrani w turystyczna odziez pojechalismy motorami do turbazy pod Zaroslakiem. Jak zobaczylismy gore to zwatpilismy. Mega biala stroma gora. No ale damy rade. Pogoda zaczyna sie psuc... Od polnocy nadciaga nawalnica. A my mamy 40 min. do szczytu. Powoli zaczyna prószyc snieg. Wieje juz ze 100 km/h. Opad zmienia sie w zawieje sniezna. Ubieramy wszystko co mamy, kominiarki, czapki, rekawice, okulary. Snieg zapier... juz poziomo. Na to wszystko wchodzi mgla. W sniegu nie widac nastepnej tyczki. Zasypuje nasze slady. 20 m przed szczytem decydujemy sie zawracac. Potem po omacku biegiem na dol od tyczki do tyczki, oblepieni sniegiem doszlismy do granicy lasu. Na dole wszystko zaciagniete i pada deszcz. Ukraincy zapraszaja nas do siebie. Biwak pod Howerla. Zupa z ogniska, wodka, rozmowy... Pelna integracja. Sambor masz wpier..."

Hm chyba poprosze o azyl przed ich powrotem.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.05.2008, 10:53   #5
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

Witajcie czarnuchy, tez sie wlasnie zwlokłem z łóżka.
Piekny i straszny ten nasz powrót był. zwłaszcza wspomniana deszczowa koncówka, po nocy. w porysowanej szybce kasku, po sliskim asfalcie gdzie przednie kolo lapie uslizg w zakrecie... Brrrr. Najgorsza jazda jaka w zyciu mialem. Nie polecam.
Ale po kolei. Ostatni dzień.
Pobudka 7 rano, wiekszość spakowana wczoraj, kawka, rozliczenie i wio! Z zachmurzonej wilgotnosci przeziera słoneczko i robi sie calkiem calkiem ładnie. Choć chlodno. Mijamy mnóstwo roznych fajnych gór i przełeczy jadąc krajowa 17-ką. Na calej dlugościć w totalnym remoncie. Po kolejnym juz odstanym czerwonym swietle na mijankach typu "wahadłowo" - dajemy za wygraną i od teraz nie stajemy juz na żadnej. 400 km zajmuje nam masakryczna ilosc czasu - na Wegry wjezdzamy kolo 1600. Tam zahaczamy o Tokaj -słynny ze swego specialnego winnego napitku. Oczywisce to kultowe miejsce na wegierskie majówki. A ze pogoda 21-25 st. Przewalaja sie tlumy ludzi i motocyklistów (glownie Harleye i ścigi) Patrzą na nas (ubloconych od stóp do głow) z wyraźną pogardą. My w rewanżu, tak samo. Wbijamy sie w tłum kupujemy po flaszce wciagamy fastfood i wio. Wkolo kilometrami ciągną sie uprawy winorosli, w swietle popołudniowego slonca - jest wprost bajecznie. Istnie baśniowa scenaria. Rowniutki asfalt wije sie miedzy zielonymi pagorkami, to chyba jedna z najlepszych onroadowych jazd. Ostatnie tankowanie w Koszycach 1930 - i ta straszna nocna jazda do Polski. Bura suka burza z piorunami wchłoneła Krystka i za 4h bylem w domu.

2160 km, koszt 1000zł, 6 dni, 4 kraje. Wrazenia - bezcenne.

Wot i wsio.

Aha

Sambor masz wpi...ol, bo:

Wiedzialeś ze bedzie Wielkanoc
Wiedziales ze tam jest błoto
Wiedziales ze bedzie zimno (ty ku.wa zawsze wszystko wiesz)
Wiedzialeś ze tam jest snieg
I wiedzialeś, ze bedzie fajnie a i tak nie pojechaleś.

Dzieki, ze nie pojechałaś bo zamiast podrozować w charakterze toreb mieliśmy taki swoj mały własny adventure. No moze troszke sterowany, ale "Ukraina na Wariata" nie zostawila wiele czasu na przygotowania.

Krystek, dzieki za towarzystwo, wyborny z Ciebie kompan podróży.

PS: Pewnie chcielibyście obejrzeć zdjęcia?
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)

Ostatnio edytowane przez podos : 05.05.2008 o 13:30
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2008, 09:20   #6
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 28 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał podos Zobacz post

Sambor masz wpi...ol, bo:

Wiedzialeś ze bedzie Wielkanoc
Wiedziales ze tam jest błoto
Wiedziales ze bedzie zimno (ty ku.wa zawsze wszystko wiesz)
Wiedzialeś ze tam jest snieg
I wiedzialeś, ze bedzie fajnie a i tak nie pojechaleś.

Dzieki, ze nie pojechałaś bo zamiast podrozować w charakterze toreb mieliśmy taki swoj mały własny adventure. No moze troszke sterowany, ale "Ukraina na Wariata" nie zostawila wiele czasu na przygotowania.
1. Faktycznie wiedzialem ze bedzie Wielkanoc i hm... zapomnialem Wam o tym powiedziec. Ale na pocieszenie dodam ze raz sie nacialem na swieto 1 maja, a byly to czasy ZSRR. Wielkanoc to pikus.
2. Wiedzialem, ze tam jest bloto
3. E no tego nie wiedzialem. jak bylem w Czarnohorze to bylo goraco, mam stosowne zdjecia... No, ale byl czerwiec, nie mowilem?
4. No ze sniegiem wiedzialem, no ale skoro jest wyzsza Howerla niz Kasprowy, a tam jeszcze narciarze urzeduja...
5. Pojechalbym gdybym mogl. Wiedzialem ze towarzystwo ok, etc... Ale i tak lezac w sloneczku nad Balatonem bylem niespokojny, bo zastanawialem sie jak tez Wam w blocie...

Wlasny Adventure bezcenny...
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.05.2008, 21:35   #7
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie Zdjecia zdjecia zdjecia

Jak zwykle - stworzyla sie mala fotorelacja z tego wypadu.
zatem zasiadajcie

Ukraina na Wariata - 130 zdjec z opisami
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.05.2008, 21:49   #8
ramires
Administrator
 
ramires's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock
Posty: 4,547
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
ramires ma wyłączoną reputację
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 9 godz 11 min 23 s
Domyślnie

śliczne
ramires jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.04.2008, 22:36   #9
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 28 min 43 s
Domyślnie

Podos z Krystkiem juz w Rachowie. Kiedys najwyzej polozone miasto w Polsce.
"Upal chyba ze 30 stopni. Rano i wieczorem 7. Granica formalnosc, milo pomocnie i przyjemnie. Slowak sprawdzal numery ramy! W Rachowie lokals ładą zawiózł nas do znajomego, mamy pokoj za 6 euro na twarz. Wypilismy 2 piwa za 5 hrywien. Jest bosko. Jutro atakujemy Howerle.Szczyty polonin biale."

Dodam ze Howerla jest najwyzsza gora Ukrainy i pewnie jest tam ze 2 metry sniegu.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.04.2008, 23:56   #10
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 28 min 43 s
Domyślnie

Podos: zimno, mokro i do domu daleko. Od rana z przerwami pada. Ponizej 10 stopni. Za chwile przekraczamy granice rumunska i szukamy mapy i spania. Sambor tradycyjnie masz wpi...

i 4 godziny pozniej:"No i jestesmy. Za chwile nadajemy. Radio africatwin"
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ukraina 2008 rafalkefir Trochę dalej 5 01.11.2010 06:23


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.