AT jako pierwszy motocykl

[yuchyo]

Polecam TA 600
- dobry na szosę i w teren - tani, z gmolami gleboodporny, do podłubania, spowalniacze uczą pokory..
Rok temu kupiłem TA i teraz zmieniłem na Afrę. I wielkością, ciężkością i nieporadnością Afry jestem przerażony!
Myślałem, ze przez rok czegoś się na trampku nauczyłem - a wychodzi na to, że bedę uczył się od początku..
184 wzrostu, 80 kg

[Tymon]

Kupilem Afre jako pierwszy motocykl - przedtem tylko zrobilem kilka godzin na kursie i egzaminie na jakims pierdzie...

I szczerze powiem - ze nie rozumiem o co Wam chodzi z Afrą - ze niby zła na pierwsze moto... - toć to cud malina moto - jezdze juz drugi rok i caly czas frajda jest, problemy byly na początku z manewrami przy malych predkosciach - ale to tydzien, dwa i minęło...

mam 184cm i 85kg...
jezdze on i off - przyznam, jednak, ze na mokrym blocie/trawie i na szosowych oponach to jest walka... - ale chyba o to chodzi nie - ma byc zabawa...

[Dzieju]

Napisał TyMoN

I szczerze powiem - ze nie rozumiem o co Wam chodzi z Afrą - ze niby zła na pierwsze moto... .

Ojtam tak tylko marudzą
Jak ktoś czegoś nie ogarnia to mówi ze to niedobre ale inny siądzie i da sobie radę.
Wszystko zależy od kierownika dlatego twierdzę że AT jest idealnym motocyklem również jako pierwszy dla kogoś kto ją ogarnie.
Jak komuś źle to szuka innego który będzie mu pasował dlatego nie zgodzę się ze stwierdzeniem że AT nie może być pierwsza bo może być.

[Kobra]

AT to mój pierwszy motocykl, zawsze taki kciałem i mam.Przed zakupem przysiadałem różne afrykopodobne i na koniec przywiozłem na lawecie w lutym 2011 moje cudo Sezon 2011 to poznawanie AT, do lipca myślałem że tylko po czarnym będe śmigał ( taka duża i ciężka ) ale pierwszy wypad z kolegą na TA w beskidy i trochę ścieżek górskich zmieniło moje nastawienie ( czyt. strach i obawy czy dam rade ). Obecnie zbieram kase na zestaw oponiarski typowy afrykański ( TKC + E09 ) Moje zdanie jest takie że jak się chce to da rade, osobiście niezraziłem się tym sprzętem więc go polubiłem i nie widze innego w garage.Tym bardziej że moja postura goliata nie pomagałam mi w polubieniu AT ( 170/80 ). Jeden sprzedawca powiedział, że jak chce AT a kupie coś innego to pierwszy wypad z ludzmi na moim marzeniu zakończy się a nastepnie zmianą sprzęta.Suma sumarów: początki były ciężkie ale teraz to tylko szlifować swoje umiejętności.Byle do wiosny.

[laska]

AT też jako pierwsze i dotąd jedyne moto, mam 188cm i jakieś 95kg. Jak Adagiio wyprowadził z garażu to bałem się przejechać, byłem z kumplem, który jeździł czwórką, kupiłem. W pierwszym sezonie zrobiłem niecałe 20tys., 2 gleby na asfalcie i pewnie z 10 poza. I jak mnie wku... bo się przewrócę, to potrafię Ją na drugą stronę z krzyża przerzucić. Nie mam doświadczenia z innymi moto ale po tym jak się przejechałem LC8 wiem co będzie następne, pewnie za ileś lat. Samo moto na początek, wydaje mi się przyjemne w prowadzeniu (chyba dużo wybacza), zawsze mam poczucie, że AT może dużo więcej niż ja. Ale to pewnie dlatego, że nie umiem jeździć Ostatnio pojeździłem chwilę VFR800 i mam wrażenie, że AT nie przyspiesza
Jak chcesz spróbować, nie bój się, najwyżej sprzedasz drogo jakiemuś forumowiczowi
pozdr,
laska

[luki.gd]

i mój pierwszy motocykl to AT (ja 180cm/80kg, AT07a) imho wszystko zależy od tego kto na ile się czuje i co ma w głowie itp... przejeździłem dwa sezony... nie pamiętam już ile miał jak kupowałem, 34kkm? (Franz może będzie pamiętał) - teraz prawie 60kkm,
chciałem dziś jechać na myjnie, bo niby koniec sezonu, ale skoczyłem sobie pośmigać po okolicy, właśnie wróciłem... na ulicach pusto... i tak mógłbym codziennie - a codziennie śmigam do pracy, w weekendy po dalszej okolicy jeśli mogę, zaliczyłem dwa wyjazdy - nie zastanawiam się co miałbym kupić, mam to co chciałem i jestem zadowolony - dziś bym kupił tak samo - uważam, że to odpowiedni pierwszy sprzęt, ale dla kogoś kto czuje temat, a czy czuje, to już widać na kursie prawa jazdy - masz kasę, czujesz, że to właśnie TO kupuj - cała reszta tutaj bezcenna ) - ja zrobiłem tak jak czułem, gdybym analizował drobiazgowo temat, do dziś pewnie by trwały badania, rozstrzyganie za i przeciw...
--
luki

[Pajdor]

Napisał yuchyo

Polecam TA 600
- dobry na szosę i w teren - tani, z gmolami gleboodporny, do podłubania, spowalniacze uczą pokory..
Rok temu kupiłem TA i teraz zmieniłem na Afrę. I wielkością, ciężkością i nieporadnością Afry jestem przerażony!
Myślałem, ze przez rok czegoś się na trampku nauczyłem - a wychodzi na to, że bedę uczył się od początku..
184 wzrostu, 80 kg

Afryka jest moim czwartym motocyklem. Moje pierwsze doświadczenie były tak samo przerażające. Najpiew wielkość, następnie ciężar - w klasie motocykli to taka ciężarówka. Na 1 motocykl można się strasznie umordować nie jeździ się tym łatwo ze względu np: na zawieszenie, hamulce, opony.

[Lepi]

Nie chciałem rozpoczynać nowego wątku.
Czy Suzuki Savage nadaje się waszym zdaniem na pierwszy motocykl?

[misiak]

Napisał Lepi

Nie chciałem rozpoczynać nowego wątku.
Czy Suzuki Savage nadaje się waszym zdaniem na pierwszy motocykl?

Oczywiście, ale raczej dla "konusów" lub babeczek

[yuchyo]

@Lepi - na podobnej konstrukcji i gabarytach - tylko 250 tce uczyłem się jeździć w szkole lata temu - i było mega wygodnie i prosto