31.01.2009, 21:10 | #11 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 17 godz 22 min 59 s
|
No niestety motorek z ogloszenia nie doczekal weekendu i sprzedal sie wczesniej nim go moglem pojechac zobaczyc......ale nic to! Doloze dwa nastepne moto do puli poszukiwanych(lub nie......)
Dalej walkujac temat moto na codzien i trzymajac sie stajni Pana Hądy sa blizniacze silnikiem i rozniace sie cala reszta sprzety vtr/varadero (roczniki 97-2001 dla vtr i 99-2001 dla vary). Wiadomo nie da sie obu motoro porownac, bo sa skrajnie rozne, ale oba do jazdy po twardym i na codzien sie nadaja.Co do dlugowiecznosci silnika w varze chyba nie watpliwosci bo przebiegi rzedu 100k nie robia na mim wiekszego wrazenia -vtr chyba juz tego nie potrafi. Z tego co wiem silnik w varze ma odpuszczone troche poprzez walki i elektronike zaplonu? w stosunku do vtr. Ale jakos mi sie obilo o uszy o problemach z ukladem rozrzadu (napinacz,slizgi,lancuch....)- wiec tylko bym ta kwestie chcial zweryfikowac czy to prawda. No ew. cos o serwisowaniu obu moto (regulacja zaworow plytkowa?) Niestety z racji nikczemnego wzrostu i wagi (172/75kg) vara wydaje sie byc przyciezka -nie zebym sie bal :-)chco w sumei chyba nawet duzy chlop bedzie mial toto z pozycji gleby podniesc ciezko |
31.01.2009, 21:20 | #12 |
Administrator
|
pewien człowiek zapodał do wiadra silnik VTR-owski , z tego co pamietam był ostrzejszy
niż wiadrowski , ale i chlał więcej paliwa, na powrocie z wypadu padł chyba napinacz łańcucha rozrządu ,dzięki temu że szybko wyłączył silnik i nie próbował uruchamiać tylko na holu wrócił, nic się nie zniszczyło. Trochę sie z nim bawił żeby po przeszczepie poustawiać wszystko. Polatał chwilkę i opchnoł. U mnie w firmie jeździ 10 devilek, póki co nie narzekają na nie. Sa dość poręczne, zwinne ( przy znikomej prędkości daje się prawie podnóżkami dotknąć podłoża), przednie koło do góry da się też podnieść..... Taka lżejsza turystyka niż europa czy wiadro.
__________________
AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 31.01.2009 o 21:26 |
31.01.2009, 21:28 | #14 |
Administrator
|
tylko że forum wiader się zmądrzyło i dostęp tylko po rejestracji , izolują się.
__________________
AT03 |
31.01.2009, 21:41 | #15 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Psujący sie rozrząd w viadrze został wyeliminowany w 2003r. Wiadro jest cieżke i wysokie jak sto hui Ja mam 176 i ledwo sięgamdo ziemi, a amor mam na samym dole. To już afryke da sie bardziej obniżyc
|
31.01.2009, 22:53 | #16 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s
|
zamiast stac w kolejce po rozum trzeba bylo rosnac
|
31.01.2009, 22:54 | #17 |
Jak nie Jesteś zdecydowany jaki to ma być dokładnie motorek to bym zaproponował vfr750 albo800. motorek jest nie do zdarcia, bardzo dobry do turystyki (oczywiście po dobrych drogach). przebiegi silnika do 200tys.km to żadne cuda tylko normalka. pasażer też całkiem wygodnie podróżuje, czego napewno nie można powiedzieć o vtr1000. poza tym w vtrce nie ma miejsca na kufry (za wysoko są wydechy, chyba że zmienisz wydechy na niefabryczne montowane pod siedzeniem). jeśli chcesz więcej info o vfr to wal na . mam teraz 4ty egzemplarz vfry750/95rok. motorek bardzo wdzięczny w prowadzeniu i małoawaryjny. pozdro1 tj
|
|
31.01.2009, 23:24 | #18 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 2 min 29 s
|
E tam ... ja na TL1000R objechałem Szkocję dookoła, w ciągu jednego dnia zrobiłem trasę Anglia - Polska... następnego dnia jeszcze śpiesznie udałem się na trening na torze Poznań i z Poznania dzida do Białegostoku... i wcale nie czułem dyskomfortu...Tą samą trasę pokonałem wcześniej Transalpem .. i powiem Wam, że mniej byłem zrypany jadąc TLem...na Trapie strasznie mi dłużyła się jazda po autobanach... na TLu to była radocha... Sportowy motocykl też może okazać się nie złym turystykiem, ale tylko solo, no i trzeba czasu żeby przyzwyczaić nasze mięśnie do charakterystycznej pozycji... głównie ręce, nadgarstki i kolana... tak więc VTR em jak najbardziej da się daleko i przyjemnie podróżować... w tym wypadku jedynym ograniczeniem są drogi... a właściwie ich jakość... Chociaż jeden typ na R1 objechał świat dookoła... ale nie o to w sumie chodzi... jazda motocyklem ma sprawiac przyjemność a jazda sportowym motocyklem sprawia przyjemność tylko na dobrych jakościowo asfaltach... zatem siłą rzeczy turysta taki jest bardzo ograniczony...
|
01.02.2009, 08:01 | #19 | |
Cytat:
Cytat:
Napinacza trzeba pilnować a pompę wymienić na MIKUNI . W modelach na wtrysku problemy z grubsza zostały wyeliminowane. Pozdro |
||
01.02.2009, 11:45 | #20 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
WIadro gaźnikowe ma dokładnie tą samą pompe co nasze afryki i tez zadko komu zrobi 100 000km
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
fc-moto.de | Belfegor | Ciuch Afrykańczyka | 12 | 21.03.2014 20:03 |
Afryka jako moto na codzien | garbaty | Inne tematy | 51 | 02.07.2010 15:30 |
Nie mam moto...... | tomekc | Inne tematy | 14 | 22.12.2008 11:55 |
Moto z USA | Pawel_z_Jasla | Inne tematy | 5 | 12.04.2008 15:11 |