Honda XR650R - BIECZ - może ktoś widział lub pomoże w ocenie!!

[Tomek]

A zapytam z innej beczki. Można jakoś porównać DRZ400E do XR650R ? Czy raczej to profanacja

[Jaro-Ino]

Tomek, Ty raz chcesz XR zapominając, że Trampkiem po szutrze jedzie się więcej niż 20km/h, innym razem mówisz, że tylko asfalt i chcesz VFRke. Kup sobie Goldwinga i Twoje problemy przestaną istnieć

[Tomek]

Napisał Jaro-Ino

Tomek, Ty raz chcesz XR zapominając, że Trampkiem po szutrze jedzie się więcej niż 20km/h, innym razem mówisz, że tylko asfalt i chcesz VFRke. Kup sobie Goldwinga i Twoje problemy przestaną istnieć

VFR kupuję m.in. z solidarności z Tobą Jaro, bo skoro Ty sprzedajesz ST i kupujesz VFR to ja też Poza tym zawsze mogę mieć XR i VFR. Zabronisz mi ?
Z Goldwingiem za długo schodzi z myciem bo już bym go miał No chyba, że kupie Twój ulubiony moto czyli DL

PS Dzięki Jaro za odzew bo już mi Ciebie brakowało

[danek-dr]

Napisał tomaszb2

A zapytam z innej beczki. Można jakoś porównać DRZ400E do XR650R ? Czy raczej to profanacja

Pewnie że można porównać.
Świnia jest bardziej "rajdowa" czyli na łatwiejszym ,teoretycznie, terenie poleci lepiej ,szybciej. Piachy, poligony,pustynie, szybkie przeloty itp. to jej żywioł. Lubi agresywną jazdę. Ale w bardziej technicznym terenie drz-tą będzie się lepiej jechać czyli góry, kamieniste szlaki,ślisko, glina itp. Tam XRR wierzga z nadmiarem mocy i trzeba się pilnować. Jeżdżę swoją co rok w Karpaty na dość wymagające szlaki, jakoś daję radę ale tam wolałbym drz czy nawet wyczynową 250-tkę.
Przynajmniej na niektórych sekcjach.