Przymiarka do LC8 - Strona 7 - Africa Twin Forum

myku · 11.10.2016, 14:59

Dokładnie Arkan. To już jest opsesja. Zdecydowanie nieuleczalna. Dobrze ze fiutów nie musimy pokazywać i chwalić się

puszek · 11.10.2016, 16:19

OKI. poddaje sie . Chociaz temat nie o pokazywaniu tylko o LC8 - czy moze czy nie moze i czy daje rade.

myku · 11.10.2016, 16:38

Puszku wiesz skarbie że cię lubię i nic nie musimy sobie pokazywac

QrczaQ · 11.10.2016, 16:45

Cytat:

Napisał puszek

Ja to sie tylko zapytowuwuje dlaczego te katy niewidzialne som

?
W sniegach ich nie było a i w pisakacdh na Erg Chebbi tez ich nie było...
Niby do Maroka lataja a fotek brak...z górki piachu....

marecki999 · 11.10.2016, 17:16

Czytam Wasze posty i muszę dodać swoje 3 grosze -
950kę miałem kilka lat temu. Przesiadłem się na nią z transalpa 600 ki - był to SZOK - pierdolnięcie niemiłosierne !-
Nie dało się jezdzic z kolegami z przelotowa 110 . "szarpak" a nie jazda . 5-6tego biegu nie dało się zapiąć .
spalanie 3litry więcej niż kompani na hondach. No ale coś za coś .
Opona się ściera 2 razy szybciej . Rozum odbiera czasem-a mam dla kogo żyć- zawieszenie wybaczało błędy .... pięknie było , ALE zaczęło się sdość szybko - pompa paliwa, sprzęgło, wysprzeglik, olej tylko full synt , kombinacje z wydechami, problemy z wysoka temperaturą silnika i odpowietrzanie ukł chłodzącego, sewis zawieszenia.... to były tysiące złotówek... sprzedałem i .....kupiłem Afrykę .
Gdybym miał "za dużo" gotówki i nie wnikał że trzeba za serwis WHITE POWERA zapłacić 1200zł,za wydechy 2 tysie, za OBERONa 7stów itd.. to tak można tym napierać i będzie fun zajebisty. Także jak Masz kasę na coroczny full serwis i sam potrafisz ogarnąć zawory itd. to kupuj jak nie to odradzam.

Pirania · 11.10.2016, 20:05

Gówno prawda!
Jakaś padakę kupiłeś i tyle... Dobre sprzęty działają i dają Fun właścicielom przy kosztach eksploatacji równych jak nie mniejszych do hond..
Pomijając dbanie o sprzęt - OPONY.. Daj mi AT chocby na 09tce to zajade ja w 4000 tys.km a mój przyjaciel po 15tys. zrobi i jeszcze sprzeda za 100ke.

Piotr_As · 11.10.2016, 20:24

Dajcie w końcu koledze się porządnie karnąć na LC8-ce, a najlepiej by pojeździł w terenie, najlepiej cały dzień i wtedy zrozumie magię tego motocykla

Pozdro
PiotrAs

Robert Movistar · 11.10.2016, 20:31

Absolutnie nie chcę nikomu nic obrzydzać LC8 czy demonizować zajebistości Afryki (pierwsze miałem, drugie nadal mam i miał będę).
Miałem 990R, sprzęt zapewniający doznania o jakich kierownik Afryki (nie mylić z CRF 1000) może tylko pomarzyć. Motocykl z zajebistym charakterem, dający mnóstwo frajdy, pod warunkiem że kierownik jest nie co ogarnięty i to powyżej średniej krajowej. Żeby wykorzystać potencjał tego sprzętu trzeba mieć kochones (nie pigmeja, tylko człeka nie co ciemniejszej karnacji).
Ciężko się nim jeździ spokojnie. Przy takiej jeździe męczy się i kierownik i sprzęt. Motocykl, w którym manetka jest połączona bezpośrednio z kołem. Nie ma pośrednio linek, silnika, skrzyni biegów i łańcuchaâŚ Trochę system zero â jedynkowy.
Co do serwisu czy awaryjności, nie ma co przesadzać. Jak się dba tak się ma. Jak Afra ma problem z trzema furiami, tak KTM też ma. Wysprzęglik? Kupisz Oberona czy Sigutecha i spokój. Regler? Jak zaniedbasz, to w każdym sprzęcie szlag go trafi. Zawias? Pokażcie mi motocykl który ma tak pracujący zawias z takim potencjałem możliwości (warunek, że wiesz jak się reguluje). Grzeje jaja? KTM ci przypomnij że je masz, żebyś nie zapomniał czym jeździsz.
Moim zdaniem jazda turystyczna (szeroko pojęta) z większością tras ON, to dla tego sprzętu krzywda. Jak męczy się sprzęt, to kierowca też cierpi. Nie da się nim jeździć, podziwiając piękno Boki kotorskiej, Sant Tropez, czy piękna alpejskich przełęczy. Tam jest maneta i ogień, nie ma jak to Mada napisał âtaś, taśâŚâ. Sprzęt który ma charakter, dla jednych do zaakceptowania a dla innych nie. Oczywiście są tacy którzy z zagryzionymi warami będą robić po 1000 km dziennie i mówić na koniec dnia âże mam faaaantastycznyâ sprzęt turystycznyâŚ gówno prawda.
Na koniec dodam, że mam teraz BMW. Motocykl z zerowym charakteremâŚtak, zerowym. Nie zapewnia żadnych atrakcji, jest nudny, do bólu poprawny i przewidywalny. Po prostu wsiadasz, jedziesz i niczego się nie spodziewasz. KTM jest odwrotnością BMW.
Porównywanie KTM, starej Afry czy BMW jest kompletnie bez sensu. Najlepiej kupić, pojeździć i wyrobić sobie zdanie. Ja mam, sprzęt rewelacyjny, ale nie dla mnie, nie do tego czego potrzebuję.
Myku może zacytować kilka moich przemyśleń, z którymi jest na bieżąco

ď

myku · 11.10.2016, 20:59

Hahaha...wybacz,ale nic nie bede cytowac.Sa tu tez yyyyyy pasionaci marki a ja i tak mam sporo wrogow.Wazne jest ze niewazne jakie moto ale za mamy to odpowiednie dla nas.Niewazne co inni mowia,no chyba ze o gejesie

.Mialem przyjemnosc jazdy Katem i BMW a kupilem Honde

.

ex1 · 12.10.2016, 11:56

Cytat:

Napisał puszek

Ja to sie tylko zapytowuwuje dlaczego te katy niewidzialne som

?
W sniegach ich nie było a i w pisakacdh na Erg Chebbi tez ich nie było...
Niby do Maroka lataja a fotek brak...z górki piachu....

dalej czekam na Afrykę która prznajmniej tam dojedzie... gdzie KAT

o wejściu na górkę nie wspominając

11.10.2016, 17:16	#65
marecki999 Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Węgorzewo Posty: 412 Motocykl: RD07a Przebieg: 87 Online: 3 tygodni 4 dni 8 godz 34 min 37 s	Czytam Wasze posty i muszę dodać swoje 3 grosze - 950kę miałem kilka lat temu. Przesiadłem się na nią z transalpa 600 ki - był to SZOK - pierdolnięcie niemiłosierne !- Nie dało się jezdzic z kolegami z przelotowa 110 . "szarpak" a nie jazda . 5-6tego biegu nie dało się zapiąć . spalanie 3litry więcej niż kompani na hondach. No ale coś za coś . Opona się ściera 2 razy szybciej . Rozum odbiera czasem-a mam dla kogo żyć- zawieszenie wybaczało błędy .... pięknie było , ALE zaczęło się sdość szybko - pompa paliwa, sprzęgło, wysprzeglik, olej tylko full synt , kombinacje z wydechami, problemy z wysoka temperaturą silnika i odpowietrzanie ukł chłodzącego, sewis zawieszenia.... to były tysiące złotówek... sprzedałem i .....kupiłem Afrykę . Gdybym miał "za dużo" gotówki i nie wnikał że trzeba za serwis WHITE POWERA zapłacić 1200zł,za wydechy 2 tysie, za OBERONa 7stów itd.. to tak można tym napierać i będzie fun zajebisty. Także jak Masz kasę na coroczny full serwis i sam potrafisz ogarnąć zawory itd. to kupuj jak nie to odradzam. __________________ MAZURY CUD NATURY

11.10.2016, 20:05	#66
Pirania Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Nowy Targ Posty: 2,325 Motocykl: Ready to Race & AT Online: 2 miesiące 2 dni 2 godz 13 min 33 s	Gówno prawda! Jakaś padakę kupiłeś i tyle... Dobre sprzęty działają i dają Fun właścicielom przy kosztach eksploatacji równych jak nie mniejszych do hond.. Pomijając dbanie o sprzęt - OPONY.. Daj mi AT chocby na 09tce to zajade ja w 4000 tys.km a mój przyjaciel po 15tys. zrobi i jeszcze sprzeda za 100ke. __________________ Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. Ostatnio edytowane przez Pirania : 11.10.2016 o 20:07

11.10.2016, 20:24	#67
Piotr_As Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Września Posty: 284 Przebieg: rośnie Online: 2 tygodni 3 dni 5 godz 31 min 35 s	Dajcie w końcu koledze się porządnie karnąć na LC8-ce, a najlepiej by pojeździł w terenie, najlepiej cały dzień i wtedy zrozumie magię tego motocykla Pozdro PiotrAs Ostatnio edytowane przez Piotr_As : 11.10.2016 o 20:27

11.10.2016, 20:31	#68
Robert Movistar Zarejestrowany: Mar 2008 Posty: 342 Motocykl: RD04 Online: 5 dni 3 godz 17 min 22 s	Absolutnie nie chcę nikomu nic obrzydzać LC8 czy demonizować zajebistości Afryki (pierwsze miałem, drugie nadal mam i miał będę). Miałem 990R, sprzęt zapewniający doznania o jakich kierownik Afryki (nie mylić z CRF 1000) może tylko pomarzyć. Motocykl z zajebistym charakterem, dający mnóstwo frajdy, pod warunkiem że kierownik jest nie co ogarnięty i to powyżej średniej krajowej. Żeby wykorzystać potencjał tego sprzętu trzeba mieć kochones (nie pigmeja, tylko człeka nie co ciemniejszej karnacji). Ciężko się nim jeździ spokojnie. Przy takiej jeździe męczy się i kierownik i sprzęt. Motocykl, w którym manetka jest połączona bezpośrednio z kołem. Nie ma pośrednio linek, silnika, skrzyni biegów i łańcuchaâŚ Trochę system zero â jedynkowy. Co do serwisu czy awaryjności, nie ma co przesadzać. Jak się dba tak się ma. Jak Afra ma problem z trzema furiami, tak KTM też ma. Wysprzęglik? Kupisz Oberona czy Sigutecha i spokój. Regler? Jak zaniedbasz, to w każdym sprzęcie szlag go trafi. Zawias? Pokażcie mi motocykl który ma tak pracujący zawias z takim potencjałem możliwości (warunek, że wiesz jak się reguluje). Grzeje jaja? KTM ci przypomnij że je masz, żebyś nie zapomniał czym jeździsz. Moim zdaniem jazda turystyczna (szeroko pojęta) z większością tras ON, to dla tego sprzętu krzywda. Jak męczy się sprzęt, to kierowca też cierpi. Nie da się nim jeździć, podziwiając piękno Boki kotorskiej, Sant Tropez, czy piękna alpejskich przełęczy. Tam jest maneta i ogień, nie ma jak to Mada napisał âtaś, taśâŚâ. Sprzęt który ma charakter, dla jednych do zaakceptowania a dla innych nie. Oczywiście są tacy którzy z zagryzionymi warami będą robić po 1000 km dziennie i mówić na koniec dnia âże mam faaaantastycznyâ sprzęt turystycznyâŚ gówno prawda. Na koniec dodam, że mam teraz BMW. Motocykl z zerowym charakteremâŚtak, zerowym. Nie zapewnia żadnych atrakcji, jest nudny, do bólu poprawny i przewidywalny. Po prostu wsiadasz, jedziesz i niczego się nie spodziewasz. KTM jest odwrotnością BMW. Porównywanie KTM, starej Afry czy BMW jest kompletnie bez sensu. Najlepiej kupić, pojeździć i wyrobić sobie zdanie. Ja mam, sprzęt rewelacyjny, ale nie dla mnie, nie do tego czego potrzebuję. Myku może zacytować kilka moich przemyśleń, z którymi jest na bieżącoď

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Przymiarka do Afry	JaraK	Inne tematy	7	24.07.2016 09:54
Przymiarka do moto - virtualna	chomik	Inne tematy	7	19.11.2010 18:56

11.10.2016, 14:59	#61
myku Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany Posty: 5,924 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s	Dokładnie Arkan. To już jest opsesja. Zdecydowanie nieuleczalna. Dobrze ze fiutów nie musimy pokazywać i chwalić się

11.10.2016, 16:19	#62
puszek Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Krakuff Posty: 4,762 Motocykl: RD07a Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 1 min 31 s	OKI. poddaje sie . Chociaz temat nie o pokazywaniu tylko o LC8 - czy moze czy nie moze i czy daje rade.

11.10.2016, 16:38	#63
myku Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany Posty: 5,924 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s	Puszku wiesz skarbie że cię lubię i nic nie musimy sobie pokazywac

11.10.2016, 20:59	#69
myku Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany Posty: 5,924 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s	Hahaha...wybacz,ale nic nie bede cytowac.Sa tu tez yyyyyy pasionaci marki a ja i tak mam sporo wrogow.Wazne jest ze niewazne jakie moto ale za mamy to odpowiednie dla nas.Niewazne co inni mowia,no chyba ze o gejesie .Mialem przyjemnosc jazdy Katem i BMW a kupilem Honde .