Dryndą po krzaczorach

[matjas]

Napisał muszel72

Robert, ja wyczytałem, że w tym Bulls AM4 siedzi BROSE
Cena mnie trochę zabija, a nawet bardzo
Masz gdzieś dojście taniej? Może koło 20k? Bardzo mi się podoba ten sprzęcior.

W tym siedzi Panasonic i do tego system FIT.
Czyli współpraca Flyera/Panasonica/FIT.
W większości jest Brose.
Ten Dealer sprzedawał dużo używek niedawno - w każdej nowy silnik. Dziekuje za Brose - znając moje szczęście zaraz byłby płacz.

https://www.olx.pl/d/oferta/bulls-e-...7-IDStudF.html

Ale jeśli chcesz taniej to pewnie jest to droga. Ktos te rowery kupił.

[rumpel]

jeśli mogę coś od siebie wtrącić to byłem jakiś czas temu u tego człowieka oglądać Bullsa i raczej nie kupiłbym nic od niego, tak w dużym skrócie wszechwiedzący cwaniak
ale to tylko moja opinia

[matjas]

można sobie ułatwić życie i jechać do Ostravy. jest bliżej i łatwiej jednocześnie

niestety w sprzedaży pracują często osły. jak chcesz się odbić od ściany w dupiemania to jedź do głównego sklepu Speca we wro. tam zobaczysz co to znaczy klient

WYDAJE mi się, ze jeśli idzie o Bullsa mają najbardziej kompletną ofertę w kraju, oferują raty, które mnie interesują no i mają rozmiarówkę... i sprzęt na miejscu. jako jedyni mieli na stanie dwa rowery, które brałem pod uwagę.
jak się już przymierzę nie będę specjalnie rozmawiał - zakup i wio.

z rozmów przez telefon koleś wydawał się w miarę ok. tyle mi wystarczy w tym przypadku ale zdaję sobie, że umiejętność sprzedaży to dostosowywanie się do różnych ludzi, ich nastroju, konkretnej sytuacji. nikogo nie usprawiedliwiam ale jeśli byliście w przeciwfali to mogło być niefajnie

sprzedałem w życiu wiele rzeczy ale to raczej dzięki temu, że zawsze sprzedawałem siebie ale nie motocykl czy cokolwiek innego. rzadko o tym za ladą się pamięta...

[Tomasa]

Dorzucam swoją klasyczną pętelkę do Góry Kalwarii, aż miło pojeździć.

[Adagiio]

Kombinujecie coś na łikend majowy rowerowo ? Z kolegą mięliśmy jechać w Alpy Słoweńskie, ale oznajmił że nie da rady, pokręcił bym trochę po fajnych paryjach, jakby co to dajcie znak.

[luk2asz]

Nie mam pewności 1 cześć weekendu majowego , garda i okolice Pasubio. 3 dni jazdy na miejscu. Ale nie mam pewności jeszcze.

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[Adagiio]

25.04 i 01.05 w IT to dni świąteczne i mają długi weekend, nad Gardą może być tłoczno podobnie jak w święta było.

Ps. Pierwsza słoneczna niedziela w tym roku w BN z temp powyżej 10 stopni, super się jeździło i sześć dyszek pękło przyjemnie. Jednak zasmuciło mnie to co zobaczyłem, lasy przestają istnieć a w miejscu drzew sterczące z ziemi pnie i ogromny bałagan, szlaki i ścieżki zdemolowane że poruszanie się po nich niemożliwe. Nawet ujebali drzewo z oznaczeniem szlaku. Pojawiły się nowe tablice propagandowe i z godnie z ich wytycznymi trza rznąć póki jeszcze coś rośnie. Dwa tysiące sześćset metrów drogi technicznej z ściętymi drzewami po obu stronach, szczelnie zamkniętej i tablicami zakazującym wstęp pod karą grzywny. Takiego spustoszenia nie pamiętam i nie znajduję kulturalnych słów na określenie tego co dziś zobaczyłem .

[kristoch]

Wzgórza Strzelińskie to pagórki (max 400 mnpm) w sam raz na wiosnę, a i tak się dziś nie kurzyło 😉. Zostawiam na razie „zimowe opony”, bo i tak pływają 😄.
Ku mojemu zdziwieniu na 36 km Garmin policzył aż 800 m sumy podjazdów. Jak ktoś lubi „dzikie single” i chaszcze to znajdzie coś dla siebie.

[Novy]

Jeśli w lesie stoi znak i jest na nim dodatkowo napisane, że nie wolno jeździć pojazdem z silnikiem to obejmuje to rower elektryczny?

Mówię o Dojczlandzie - może ktoś wie?

[kristoch]

Z tego co wiem to wszystkie te rowery elektryczne z ograniczeniem wspomagania do 25 km/h w EU są traktowane jak zwykle rowery, a nie jak pojazdy silnikowe. Co innego pedelec.
Są natomiast miejsca, gdzie wprost właściciel/zarządca zakazuje wjazdu rowerami elektrycznymi albo rowerami w ogóle.