Zakup Expresu do kawy

[radiolog]

Z rozwoju wątku przewiduje, ze temat zostanie niedługo zamkniety

[sambor1965]

Napisał szynszyll

Panowie. zapominacie o jednej kluczowej kwestii i Wasze starania - ktore oczywiscie doceniam i dziekuje za nie - sa skazane z gory na niepowodzenie. Panna chce TEN ekspres. TEN.

Mam dokładnie ten. Nie kupiłem - trafił w prezencie. Kawa przywoita, ekspres głośny. Steven narzeka, że go budzi. Czyszczenie średnio upierdliwe. Raz na miesiąc się rzuca, by go odkamienić.

[El Komendante]

Napisał mareksz007

Młynek już masz to po co Ci ekspres?
Moja kawiarka na podwójne espresso ma już 28 lat i pewnie jeszcze mi i Wam nie jedną kawę zaparzy.
Za stówkę kupisz dobre urządzenie.
Nie cierpię ekspresu w domu.
W moim który miałem w domu żyły muszki owocówki tak go często używałem.

To znaczy, że zwykły młynek do kawy robi tę robotę? A za stówkę, to jakie urządzenie mam kupić? Poważna dla mnie sprawa. Z kawą spędzam minimum jedną, półtorej godziny dziennie.

[consigliero]

Nie wiem co robisz z tą kawą, osobiście staram się ograniczać kawę do 3 espresso i może jednej dużej czarnej ( bez mleka i cukru), oczywiście nie zawsze mi wychodzi to postanowienie. Moim subiektywnym zdaniem, albo pijesz za dużo tej kawy albo stanowczo za długo. Zimny napar kawowy osobiście wylewam do zlewu, a zdąża się że zrobię i zapomnę wypić, wtedy wylewam i robię świeżą.

Napisał El Komendante

To znaczy, że zwykły młynek do kawy robi tę robotę? A za stówkę, to jakie urządzenie mam kupić? Poważna dla mnie sprawa. Z kawą spędzam minimum jedną, półtorej godziny dziennie.

Tutaj zabawa jest jak z warsztatem - zawsze CI czegoś będzie brakowało...

Zacznij od kupna ekspresu.

Młynek - oczywiście tak, ale to spory koszt. Lepiej zapłacić w palarni za dobre zmielenie (odpowiednia grubość + równo zmielone, a nie, że grudki się różnia; to w największym skrócie) i nie kupować młynka jeżeli nie wiesz, czy chcesz w to inwestować. Ja nie chciałem, ale przez przypadek miałem propzycje za grosze więc mnie było stać.

Jak już będziesz kupował, to zobacz, czy Twój młynek jest rozbieralny, czy da się serwisować. W moim (klasyczna Gaggia) po 10 latach zużyły się żarna oraz bieżnie napędu silnika. Mamy wymienione, starczy na kolejne 10 lat i kupiłem na zapas ten sam zestaw części, abym miał na jeszcze kolejne 10. Czasem sprzedają tanio młynek, który źle mieli i jak coś się zużyje to nie dokupisz części.

Ekspres - gorąco polecam te, które podałem. One mają praktycznie te same bebechy. Bez problemu kupisz na części potem jakiegoś złoma. Pojedź, zrób kawę w przeźroczystej filiżance. Jak nie bęcie cremy - pompa albo odkamienienie. Jak jest - brać. Jak nie ma, nie znaczy, że nie brać, ale zastanowić się.

Serwis podstawowy prosty jak cep. Na ciepłym ekspresie odkręcasz śrubkę z sitkiem, zalewasz wszystko octem. Czyścisz sitkiem. Po godzinie (bo niech się nieco wygrzeje) przelewasz, skręcasz i śmiga dalej. Mój tak serwisuje sam i po 13 latach (a kupiłem używany) trafił do forumowego speca (Polski) na gruntowny serwis, poprawki po mnie.

Jeżeli jakiś blisko mnie będzie to mogę CI kupić, sprawdzić a kiedyś odbierzesz.

[mareksz007]

Napisał El Komendante

To znaczy, że zwykły młynek do kawy robi tę robotę? A za stówkę, to jakie urządzenie mam kupić? Poważna dla mnie sprawa. Z kawą spędzam minimum jedną, półtorej godziny dziennie.

https://swiezopalona.pl/produkt/24/b...rka-1-espresso
Jak wspominałem za 100-kę kup na podwójne espresso.
Będziesz chciał dużą kawę rozciągniesz gorącą wodą.
Będziesz Pan zadowolony.
A wiesz, że Biker ma dobrą Jurę ?

[Emek]

Ja się nie znam zbytnio ale to co podała Mygosia (wietnamski patent) robi robotę. Osobiście zdecydowanie bardziej smakuje mi kawa zrobiona w makinetce czy takim phinie. 90% roboty robi i tak dobra kawa. Jeśli chodzi o maszynki typu makinetka to Bialetti u mnie poległo. Mimo że z nierdzewki to zardzewiało wewnątrz na dnie, reszta ok .
Teraz chyba zanabędę Giannina.

[xVampear]

Napisał wojtekk

Ech... Stare Saeco, kolbowy, 15 barów, spieniacz. Bez elektroniki a guziki. Koszt od 100 do 200 PLN za świetny stan.

Mam od kilkunastu lat, a kupiłem używany. Co pewien czas odkamieniać, czyścić za każdym razem sitka oba. Wgrzać grupę porządnie i jest pycha. Trafił raz do Polskiego na serwis i cudnie śmiga dalej.

Wiele rzeczy można samemy zrobić serwisowo. Części w bród (kupiłem na części za 25 pln, a potrzebowałem samą kolbę... Pompa już też się przydała do kolejnego).

Kupiłem tego chyba z 10 sztuk. Wszystkie śmigają.

A crema taka sama wychodzi jak w tych za kilkaset / kilka tysięcy...

Edyta:

- 30 sek szukania:
https://www.olx.pl/oferta/ekspres-do...tml#3f533360bb
https://www.olx.pl/oferta/ekspres-do...tml#3f533360bb
https://www.olx.pl/oferta/saeco-via-...tml#3f533360bb

Edyta 2:
- odkamieniasz kwaskiem cytrynowym albo octem (tak, tak,.... znam te mity z forumów: "zmienia smak"....), sam rozkręcisz (jedna śruba), skręcisz
vs
- firmowy dokamieniacz, co pewien czas serwis, elektronika...

Wojtekk ale crema w dużym stopniu zależy od ziaren i nie jest raczej wyznacznikiem tego, że ekspres jest super lub espresso jest prawidłowo przygotowane. To zawsze smak jest głównym wyznacznikiem. Jak weźmiesz bardzo świeże ziarno które nie zdążyło odgazować będzie eksplozja cremy Robuste też dodają do mieszanek aby crema wyglądała lepiej. Brak cremy fakt, mówi, że coś jest nie tak ale to tyle. Ale ogólnie pełni funkcję raczej tylko estetyczną ponieważ jest bardziej gorzka od reszty naparu.


Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Neno]

Napisał szynszyll

Panowie. zapominacie o jednej kluczowej kwestii i Wasze starania - ktore oczywiscie doceniam i dziekuje za nie - sa skazane z gory na niepowodzenie. Panna chce TEN ekspres. TEN.

Taki urok "grup dyskusyjnych", każdy przeczytał temat, tekstu już jak by nie koniecznie... Zima przyszła

Napisał xVampear

Wojtekk ale crema w dużym stopniu zależy od ziaren i nie jest raczej wyznacznikiem tego, że ekspres jest super lub espresso jest prawidłowo przygotowane. To zawsze smak jest głównym wyznacznikiem. Jak weźmiesz bardzo świeże ziarno które nie zdążyło odgazować będzie eksplozja cremy Robuste też dodają do mieszanek aby crema wyglądała lepiej. Brak cremy fakt, mówi, że coś jest nie tak ale to tyle. Ale ogólnie pełni funkcję raczej tylko estetyczną ponieważ jest bardziej gorzka od reszty naparu.


Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Jasne, ale nie chodzi o doktoryzowanie się

Propozycja testu:
- mam w domu dobry kespres, czysty, działa. Biorę moją kawę, robię w szkle.
- biorę moją kawę do zakupu ekspresu. Robię w szkle.
Porównuję. Wiem wtedy, na ile jest dobry kolejny ekspres.
Oczywiście, wygrzewanie grupy, gram więcej kawy - jasne, że ma znaczenie, ale wolę pić kawę, niż przerzucać gram w tę czy "wewtę"

Co do tego, że crema jest przereklamowana to pozwolę sie nie zgodzić Kiedyś mi się nudziło i poczytałem badania kliniczne (medyczne, głównie kardiologia) nad kawą - w cremie najwięcej zdrowego z kawy