Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20.03.2017, 21:05   #1
szafura
 
szafura's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Poznań
Posty: 51
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
szafura jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 15 godz 17 min 33 s
Domyślnie Rumunia - Jesteś? 2016

Hejże! od dłuższego czasu śledzę forum, ale raczej jako bardziej bierny obserwator. Czas to zmienić! Chciałbym się podzielić z Wami relacją z naszego wypadu do Rumunii. Niektórzy już pewnie tu czy ówdzie mogli relację podejrzeć, mam nadzieję że reszcie będzie równie przyjemnie ;p

To jedziemy.



Podczas któregoś z kolei gonienia offem PiotrAS rzucił luźne: 'będę leciał na Rumunię z kumplem, jak coś, to jest miejsce w busie'. Na mnie i Wróbla zadziałało to jak.. cukierki na dzieciaka, jak połówka na Kwaśniewskiego, jak.. sami wiecie. To było w kwietniu. Chwilę później dołączył do nas Leszek z Dawidem i wyklarował się skład. Ustalono datę wyjazdu: 16.09 16:00 i powrót 23.09.16

Kto jest kto?



PiotraAS, ujeżdżał 950Sadv i miał spakowane absolutnie wszystko. Na każdym postoju wyciągał paczkę kabanosów, a nie kupił żadnego podczas wyjazdu

Dominik, na gsa1200. Wszyscy myśleliśmy, że pourywa 'cycki' gdzieś w połowie wyjazdu. Na szczęście pomyliliśmy się

Wróbel, pojechał na 990adv. Człowiek, który cały wyjazd miał uśmiech od ucha do ucha - no może za wyjątkiem porannego odpalania kata i modlitwy 'żeby zagadał'

Dawid, pojechał na 800xc. Zabrał na wyjazd korytarz, dwa pokoje i łazienkę. Jak zobaczycie dobrze zmontowany film z wyjazdu - to będzie odpowiedzialny za to zamieszanie.

Szafa, czyli narrator tej opowieści. Bliźniaczy do Wróblowego 990adv.

Leszek, pojechał na husqvarnie 701, której nadaliśmy roboczą nazwę 'rowerek'. Oczywiście z zazdrości Po wyjeździe wszyscy chcą kupić LC4 Widzicie jaki dumny stoi? On już wie jakie zajebiste zdjęcia zrobił.


Plan mieliśmy ambitny: ruszamy w piątek koło, najpóźniej o 16 pakujemy we Wrześni motocykle na busy/przyczepy i w drogę. Wyszło jak zwykle - ruszyliśmy o 21... Droga minęła bez zbędnych przeszkód i o 12 z hakiem byliśmy na miejscu.
Stwierdziliśmy, że lecimy dalej i zrobimy sobie szybszy obóz dzisiaj, żeby się wyspać. Mały serwis, pakowanie i w drogę.
Tutaj warto wspomnieć o tym, że namęczyłem się ze śladami, szukałem, sprawdzałem i miałem nadzieję, że przejedziemy założoną drogę z jakimiś pewnie odchyleniem w miejscach gdzie ślad był na psy. Wyszło, że nadzieja matką głupich i nie zrobiliśmy za wiele z tej trasy Może udałoby się coś więcej ugrać, ale dwa dni padało, więc las zamienił się w śliską dżunglę jak z drugiej części rambo.
Na początku droga wiodła z Sapanty na południe, stale pod górę. Szybkie szutry z fajnego żwirku. Dalej zaczęły się drogi po łąkach i małych dolinkach, dużo kolein, podjazdów, kamlotów. Fajnie W pewnym momencie dojechaliśmy do miejsca w którym padło na pierwszy taktyczny odwrót. Stromy podjazd po horyzont w kształcie rynny z kamulcami na dole wielkości głowy. Wjechałem na 3/4 góry i poległem. Poszedłem sprawdzić co za zakrętem i okazało się, że to nie 3/4, a bardziej 1/20 Nikt nie chciał się gruzować w pierwszy dzień, wiec doszliśmy do wniosku, że wszystkie drogi prowadzą na drugą stronę, więc wybraliśmy inną.
Zaczęły się łąki, pagórki, wszędzie zieloniutka trawa, strumyki i kupa błota. Było pięknie. W tych sprzyjających okolicznościach przyrody postanowiliśmy rozbić obóz.
Wszyscy umierali z niewyspania, ale emocji było tyle, że przy ognisku siedzieliśmy chyba najdłużej na całym wyjeździe.



Jakieś mieszańce


Już chyba blisko









Są dni z których mamy masę zdjęć, są te, z których mamy mniej - sobota jest jednym z tych drugich.
















Tutaj rzadkie zdjęcie, na którym uchwycono, że Leszek to Jedi.


"Zabrałem cardana na podmianę, czy nie zabrałem?"


Suszarnia Touratech, okazyjna cena


Cygański obóz w pełnej krasie


Sąsiedztwo


Gwiazdą wieczoru był Leszek, a właściwie jego "rowerek". Okazało się, że boczek lekko dociskany przez sakwy postanowił się usmażyć i upiec. Tłumik stokowy - grzeje lepiej jak te w katach



Wdrożyliśmy szybki plan naprawczy i okazało się, że problem na ten wyjazd zażegnany. Leszek już pewnie jest na bieżąco ze wszystkimi aukcjami kominów na alledrogo

No i WIECZÓR


Na pierwszy dzień to tyle.

Jest jeszcze jedna sprawa do wyjaśnienia - tytuł relacji.
Czterech z nas jeździ z interkomami Seny, Piotras i Dominik kupili Interphone czy inny wynalazek. Niby wszystko multikanałowe ale nie byliśmy w stanie ogarnąć 6 osób na jednym łączu. Max to było 5szt. Co chwile zrywało połączenia jak się rozdzielaliśmy i parowanie zajmowało 4 dni Najczęściej więc każdy słyszał i mówił: Jesteś? Piotras jesteś? Dawid jesteś? Leszek?

Do usłyszenia!
__________________
Kraina pyrą płynąca
KTM 990
adwenczurklab.pl
szafura jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 21:10   #2
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,393
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 23 godz 44 min 33 s
Domyślnie

Piękne foty ,piękne motocykle ,pięknie się zaczyna!
Czekamy dalej!
__________________
Agent 0,7
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 21:19   #3
managa
 
managa's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Księstwo siewierskie
Posty: 584
Motocykl: NX650 + EC250F
managa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 21 godz 39 min 45 s
Domyślnie

Spojler - super relacja :-D
managa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 21:23   #4
Andrzej_Gdynia
 
Andrzej_Gdynia's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
Andrzej_Gdynia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
Domyślnie

Ten obrazek z przysmażoną huską... Hmmm.... trzeba to podrzucić nowym właścicielom 701-ek...
Andrzej_Gdynia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 21:34   #5
qbaRD07


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Szczecin
Posty: 695
Motocykl: Tenere 700
qbaRD07 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 23 godz 33 min 4 s
Domyślnie

Wreszcie i nareszcie mamy co czytać i oglądać.
Ta huśka intryguje.
qbaRD07 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 21:45   #6
szafura
 
szafura's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Poznań
Posty: 51
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
szafura jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 15 godz 17 min 33 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał calgon Zobacz post
Piękne foty ,piękne motocykle ,pięknie się zaczyna!
Czekamy dalej!
Dzięki! obiecuję sumiennie dodawać odcinki

Cytat:
Napisał managa Zobacz post
Spojler - super relacja :-D
Oj Ty, Ty! Dzięki!

Cytat:
Napisał Andrzej_Gdynia Zobacz post
Ten obrazek z przysmażoną huską... Hmmm.... trzeba to podrzucić nowym właścicielom 701-ek...
Cytat:
Napisał qbaRD07 Zobacz post
Wreszcie i nareszcie mamy co czytać i oglądać.
Ta huśka intryguje.
Już nie jeden to widział - nawet Gdański dealer mówi.. 'no grzeją się, cóż poradzić'
__________________
Kraina pyrą płynąca
KTM 990
adwenczurklab.pl
szafura jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 22:16   #7
Macao


Zarejestrowany: Apr 2016
Miasto: EPA
Posty: 158
Motocykl: RD07
Macao jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 19 godz 56 min 3 s
Domyślnie

Robi się ciekawie, tylko oby odcinki nie były reglamentowane
Macao jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2017, 23:29   #8
tyran
Kiedyś R.T70
 
tyran's Avatar


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,420
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
tyran jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 6 godz 2 min 44 s
Domyślnie

super! Wyrób się z tą relacją w dwa miesiące, bo w czerwcu tam będę i ciekawość mnie zżera!
tyran jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.03.2017, 07:19   #9
chemik
 
chemik's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
chemik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 21 min 25 s
Domyślnie

Czytałem realcje w innym miejscu... Z chęcia przeczytam raz jeszcze, zwłaszcza, że we wrześniu też tam byliśmy... Niestety w dwójkę z dziewczyną i kuframi bocznymi, po asfaltach...
chemik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.03.2017, 13:43   #10
kudlacz
 
kudlacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 677
Motocykl: Black Man Wheel 800 gs
kudlacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 23 godz 39 min 31 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał chemik Zobacz post
we wrześniu też tam byliśmy... Niestety w dwójkę z dziewczyną i kuframi bocznymi, po asfaltach...
Dobre
__________________
dakar noir
kudlacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumunia lajtowo 9-17 lipiec 2016 - ktoś ma ochotę? spider2you Umawianie i propozycje wyjazdów 29 09.06.2017 08:23
Rumunia i coś więcej... do znudzenia [wrzesień 2016] ozeh Umawianie i propozycje wyjazdów 5 04.09.2016 19:16
Rumunia 2016 Małyy Umawianie i propozycje wyjazdów 26 12.08.2016 21:20
w której grupie jesteś? plaku Inne tematy 30 22.01.2012 14:40


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.