nazbierało się - OC?

[Kici]

Napisał matjas

Kici opisz proszę jak się do tego zabrać.
Jest jakiś limit wieku pojazdu? W sensie nie młodszy niż?

dla dodatkowych 20% musi mieć ponad 25 lat dla reszty 10%

na dole w ubezpieczeniach masz wybór towarzystwa i poza tym parę innych ulg plus samo assistance na osobę a nie pojazd wiec jeżeli da się z reszty ubezpieczeń wywalić to jakieś oszczędności.
https://pzm.pl/karta/

I fajna opcja w pakietach uzupełniających holowanie 1000km bierzesz na ostatni dzien wyjazdu za 5 zeta i masz spokojniejszy urlop.
https://pzmot.pl/site/offer


jest to jakas próba stworzenia wspólnego ubezpieczenia jakiego byśmy chcieli ale... trzeba przeliczyć i przekalkulować ile ma się pojazdów i czy się będzie z tego korzystać.

Napisał tommi

Kici,
ile kosztuje roczne utrzymanie karty PZMot?

minimum 90 zl i dla jednego ubezpieczenia motocykla nie warto, ale jak korzystasz z innych ubezpieczeń\usług i masz 2-3 pojazdy to się według mnie opłaca

[wilq.bb]

Szczególnie, że assistance jest na osobę a nie na pojazd. Jak masz wiecej niż jeden (jak u Ciebie Matjas) to ma sens.

[matjas]

No w tej chwili dwukółek z blachą mam 6 plus auto.
Dwa starsze niż 25.
Wiec choćby to było COKOLWIEK to 7x cokolwiek = dużo paliwa.

[Fizolof]

W skrócie: jak Ci ukradną pojazd to do momentu, kiedy nie otrzymasz pisma o umorzeniu postępowania musisz płacić oc, polecam obejrzeć bo tam jest to lepiej wyjaśnione



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bałtrok]

Napisał Fizolof

W skrócie: jak Ci ukradną pojazd to do momentu, kiedy nie otrzymasz pisma o umorzeniu postępowania musisz płacić oc, polecam obejrzeć bo tam jest to lepiej wyjaśnione



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

miałem taką sytuację, "na szczęście" umorzyli po chyba 2-3 tygodniach no max po miesiącu.

[nabrU]

Napisał matjas

Może wypowiedzą się nasi w UK ale wiem ze ongiś było tam tak ze zdecydowanie na gsxr zapłaciłbyś inna stawkę niż na dr650 wiec chyba nie do końca jest ze na kierowcę tylko.

Czuję się wywołany do tablicy

Otóż w UK sprawa się ma tak...
1. OC (tzw third party insurance) jest to minimum obowiązujące jak w PL. Musi mieć ciągłość itp. Niestety nikt tego prawie nie wybiera bo wychodzi, że koszt OC to jakieś 80% kosztów AC. Można OC (i podatku drogowego nie płacić) jeśli pojazd wycofa się czasowo z ruchu (tzw. SORN - Statutory Off Road Notification) i zostanie on na ten czas całkowicie usunięty z drogi publicznej (czyli musi być albo w garażu albo na terenie prywatnym). SORN to bardzo prosta sprawa i można to zrobić online bez wychodzenia z domu nawet ze skutkiem natychmiastowym. Tak samo można pojazd przywrócić do ruchu.
Tak wiec SORN to jedyna możliwość na (legalne) niepłacenie ubezpieczenia i podatku drogowego w UK.

2. Ubezpieczenie w UK jest na pojazd o konkretnym numerze rejestracyjnym ALE w ubezpieczeniu z nazwiska i imienia wymieniony jest jego główny kierowca i kierowcy dodatkowi. Tak więc jeśli ktoś spoza tej listy będzie prowadził samochód, automatycznie ubezpieczenie jest nieważne. Dla przykładu mój ID.3 jest ubezpieczony na mnie z żoną jako dodatkowym kierowcą, a Mii jest ubezpieczony na żonę ze mną jako dodatkowym kierowcą.
Niektóre ubezpieczenia pozwalają jednak prowadzić inne samochody bez wykazywania kierowcy, ale jest to zazwyczaj traktowane jako potrzeba chwili i działa tylko w zakresie OC i jest to wyraźnie zapisane jako dodatkowa klauzula. Ja mam taki zapis w moim AC więc potencjalnie mógłbym jechać np. samochodem kolegi z pracy choć wyłącznie z ochroną OC.

[matjas]

No i to jest fair.

[Rozi73]

Napisał matjas

No i to jest fair.

niech jeszcze poda cenę takiego ubezpieczenia i wtedy ocenisz czy to fair...
Coś w kościach czuję że taniej wyjdzie w Polsce ubezpieczyć 6 motocykli niż jeden w Anglii, a resztę wycofać z ruchu.

[matjas]

Poczekaj - u nas tez tak będzie
TU przecież musza zarabiać.

[Luti]

Napisał matjas

Poczekaj - u nas tez tak będzie
TU przecież musza zarabiać.

Z własnego doświadczenia napiszę.

Osobiście od kilku lat płacę coraz mniejsze OC za "puszkę".

Piszę to z perspektywy bezszkodowego kierowcy mającego blachy pewnie jednego z najbardziej friendly powiatów w RP (ani metra przebiegu drogi krajowej).
Obrazowo.
W ub. tygodniu korzystając z popularnego portalu sprzedającego ubezpieczenia, przy pewnej fatydze ze swojej strony udało mi się zbić stawkę za gołe OC realnie na nieco przeszło 250zł (+22pln NW) za rok. Katamaran o poj 2l. (silnik 1984cm3)