Moto reklama - motor jako mobilna powierzchnia reklamowa

[Kubaandcom]

Myślał ktoś o tym ? Albo ma ktoś z tym procederem jakieś doświadczenia lub zna zaplecze prawne ? Przykładowo i hipotetycznie chodzi mi o sytuacje w której posiadam motor a za wożenie na nim w formie dajmy na to naklejki reklamy czegoś lub kogoś otrzymuję pieniądze Co myślicie?

[ArtiZet]

Na forum V-stroma i tutaj też jest jeden koleżka, który okleił moto i woził reklamę chyba pewnej szkółki motocyklowej.
Mniemam, że nie robił tego za free zważywszy, że poniósł koszty oklejenia- o szczegóły jednak nie pytałem ale jak widać się da

[pyntront]

A czymże różni się motocykl od samochodu w tym kontekście? Umowa na dzierżawę powierzchni reklamowej i szlus. Jak chcesz być wiarygodny to nie przeginaj z ceną, a także nie zapomnij wpisać jakiś warunków (nikt normalny np. nie zapłaci ci, jak będziesz stał w garażu) - np. w ciągu roku musisz jechać na 5 zlotów, zrobić co najmniej 500 km tygodniowo itede itepe
Miałem taką umowę na samochód chyba z 5 lat i sobie chwalę, choć czasem nie za bardzo chciało mi się gdzieś wlec, ale cóż, umowa to umowa ;-)

[graphia]

Jakie to mogą być sumy? Rzędy złotówek? Tak 3,14 razy drzwi?

[ArtiZet]

Napisał graphia

Jakie to mogą być sumy? Rzędy złotówek? Tak 3,14 razy drzwi?

Pewnie kwestia zdolności negocjacyjnych Twojego agenta

[Bartas]

Też interesuje mnie ta kwestia. Robię dziennie 120km, na wyglądzie auta mi nie zależy, więc i reklamę można umieścić.

[pyntront]

Jeżeli "sponsor" z przypadku, to raczej można liczyć co najwyżej na kasę na waciki. A sponsorzy, którzy mają interes w branży, to raczej obstawieni są przez ludzi mających ponadprzeciętny potencjał reklamowy.
Jakbym miał zaczynać temat od nowa, to popatrzyłbym po okolicznych firmach, zastanowił się, kto może mieć w tym interes i uderzał. Ja miałem trochę szczęścia i to do mnie uderzono, ale kokosy to też nie były. Powiedzmy, że na paliwo akurat starczyło.