RD07-w pogoni za marzeniami z młodości.

[Baza]

Cześć Czarnuchy.
Uznałem że przyszła pora i na mnie.
Tak w dużym streszczeniu. Jeżdzę od kąd sięgam pamięcią.
Od 7 roku życia zaczynałem na motorynce.
Kariera motocyklowa jak u każdego z podobnego okresu czyli romety,simsony,ETZ,CZ,Jawy.
Później po zrobieniu prawajazdy przyszła pora na japonie.
I tak to poszło. Jednak moje zainteresowania szły w kierunku motocykli sportowych. Mialem GSXF 600,GSXR 750 itd... Dlaczego ten przy nudnawy wstęp? Spieszę z wyjaśnieniami.
Mój kolega z mojej pierwszej pracy przyjechał kiedyś do firmy zieloną RD-07.
Stanął koło mojego GSXR i zaczęliśmy chodzić,oglądać,porównywać. Zacząłem się przysiadać, słuchać gangu silnika. To nic że to było ciężkie,słabe i toporne w prowadzeniu. Zawsze bardzo mi się ten motocykl podobał. Przez kontakt z XRV zmieniłem światopogląd i zaczęło mnie ciągnąć w kierunku ciężkich enduro.
Jednak nigdy nie trafiłem XRV. Zacząłem od VARADERO 1000 na gaźnikach które to wtedy kosztowało podobne pieniądze a sorry ale pod każdym względem było lepszym motocyklem. Później KAT 1050, CRF 1000.
W 2021r. jesienią kolega który sprowadza motocykle wysłał mi takie zdjęcia
IMG_2471 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_2472 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_2473 by Paweł Cender, on Flickr

Zaraz cała historia stała się dla mnie świeża jak by to było wczoraj...
Decyzja oczywista. Licytujemy.
Temat umarł... Tak to jest pomimo że moja oferta jest najwyższa czasem właściciel jednak się rozmyśli.
Po 3 miesiącach gdy już w ogole zapomniałem o sprawie, kumpel wysyła mi zdjęcie z Austrii
INVO8274 by Paweł Cender, on Flickr
Z dopiskiem "szykuj miejsce w garażu"
Ucieszyłem się jak małe dziecko. Już na drugi dzień motocykl był u mnie
IMG_2495 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_2497 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_2499 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_2502 by Paweł Cender, on Flickr
Pierwsze wrażenia. Silnik dzwon. Trzeba porobić ale coś z tego będzie.
Zaczęło się rozbieranie, sprawdzanie, wymienianie.
IMG_3397 by Paweł Cender, on Flickr
Wałek wygląda spoko.
Napęd nowy, zębatka OEM wklejona na Loctite i podłożone dodatkowo pod blokadę, nowe łożyska w wachaczu. W kole wyciągnięte, poczyszczone i nasmarowane. Jeszcze pojeżdzą.
IMG_3414 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3413 by Paweł Cender, on Flickr
Nowe klocki hamulcowe przód/tył.
Później poszła wizualka. Znalazłem owiewkę i postanowiłem pomalować cały przód i zamówić nowe naklejki. Osłonę silnika również rozebrałem, dokupiłem prawą stronę która u mnie była dość sfatygowana. Znajomy z pracy poświęcił swój czas i ową osłonę poklepał/poszlifował ja to później wyszkiełkowałem i proszek.
IMG_3027 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3029 by Paweł Cender, on Flickr
Później poszły dekle silnika z obu stron piasek/proszek. Przy okazji okazało się że wtyczka od alternatora już się powoli zwęglała więc dobrze że tam trzeba było zaglądnąć. Wywaliłem amatorsko zamontowane grzane manetki. Popoprawiałem masę zimnych lutów i słabych styków. Nowe manetki, lusterka, gumy podnóżków.
IMG_3579 by Paweł Cender, on Flickr
Poprzedni właściciel sprzedał motocykl powiedzieć można od razu po wycieczce do Albanii. Furie afrykańskie są uleczone. Kosz nie hałasuje. Regulator nowy, pompa paliwa nowa, w tripmasterze mam jakąś diodkę która pokazuje jak pompa idzie cały czas. Dorzucil mi klocki, zapasowy regulator i kilka innych rzeczy.
Na dzien dzisiejszy motocykl wygląda mniej więcej tak:
IMG_3697 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3694 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3678 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3675 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3673 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3677 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3682 by Paweł Cender, on Flickr
IMG_3691 by Paweł Cender, on Flickr

To jeszcze nie koniec. Jest jeszcze sporo kosmetyki i elementów które oddam do "proszku" ale to już po sezonie. Motocykl poszarpuje też poniżej 3tyś więc trzeba zrobić zaworki,gaźniki i świece. Kilka rzeczy jeszcze mam do przykręcenia. Coś do poprawienia.
Tak że narazie status motocykla to work in progress. Mam nadzieję że się podoba.