Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15.02.2023, 16:55   #11
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,672
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 21 godz 51 min 6 s
Domyślnie

Ponieważ jestem na finiszu remontu swojego gazika ośmielam się skomentować poniższe wpisy
Dodam tylko, że remont robiłem w systemie pół na pół, czyli ile się dało robiłem sam, a resztę (czyli większość) ogarniał mechanik - kumpel, mocno doświadczony w temacie.
Remont odbywa się trybie budżetowym, co wiąże się z licznymi przestojami.
Aktualnie minęło już chyba półtora roku, a ja uważam to za wynik dobry (samochód jest już kompletny i jeździ).
Zachęcam do prześledzenia ogłoszeń i pogadania z ludźmi, którzy porwali się z motyką na słońce i teraz albo sprzedają za bezcen "prawie skończone" albo nie sprzedają wcale, za to drogo


Cytat:
Napisał siwy Zobacz post
Remont zabytku, szczególnie ruskiego to ciężki temat. Zrobić to rzetelnie to kupa roboty a można zrobić na szybko i na pierwszy rzut oka efekt podobny.
Zgadzam się, a wynika to m.in z tego, że brakuje już ludzi, którzy ogarniają temat. Mało kto ustawi zawory w "dolniaku", nie każdy wyreguluje gaźnik i tylko garstka poskłada poprawnie reduktor. Natomiast znalezienie kogoś, kto będzie ogarniał wszystko w jednym garażu, to już ze świecą trzeba szukać.
To sa w sumie proste rzeczy, ale trzeba umieć

Cytat:
Jak się ma kawałek garażu to chyba najtaniej wyjdzie kupić sprzęt i samemu się nauczyć blacharki

Nawet jakby miało to trwać 5 lat
To wszystko zależy od tego jak wyceniasz swój czas

Przy okazji zachęcam każdego do obserwacji jak pracuje fachowiec w wyposażonym warsztacie.
W moim przypadku było to wielokrotne zderzenie z sytuacją, w której dzień mojego krzątania się, patentowania i biegania po sklepach kończył się oddaniem tematu mechanikowi, który zaoszczędził moje pieniądze, czas i przy okazji zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Reasumując - jak ktoś ogarnia i lubi / bardzo chce, to robić. Jak ktoś ma wątpliwości, nie bardzo ma warunki i myśli, że jakoś to będzie - nie polecam

Cytat:
Sprzęt fajny, ale jeśli nie jesteś związany z blachą sentymentem to sprzedaj to na części lub w tym stanie jaki jest teraz.
Miałem kiedyś ładną Zastavę Mediteran. Samochód ten darzę sentymentem, gdyż pozwolił mi zrozumieć, że nigdy, przenigy więcej nie pomyślę o zabytku i tego typu samochodzie. Gdybym go kiedyś nie kupił, to do końca życia bym o takim marzył
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2023, 17:51   #12
lotnik

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Lublin
Posty: 505
lotnik jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 4 godz 28 min 5 s
Domyślnie

Poncki, masz w tym największe doświadczenie. Dzięki za info.
Właśnie głównie chodzi o to ze jest bardzo mało ludzi którzy się biorą za takie graty.
Tak jak pisałem blacha jest wypiaskowana, pospawana i pomalowana. Trzeba to złożyć od podstaw czyli blachy do kupy, cala elektryka, cala instalacja hamulcowa, silnik i osprzęt. To jest mały LUAZ. Myślę, że mam jakieś 95% części.
W Tarmocie kiedyś byłem po jakieś części, tam się nie dogadam na remont, tak jak Poncki piszesz nie ta kasa, oni robią ruskie sprzęty które ktoś im wysyła z całej Europy i płaci grubo.
Sam już więcej nie mam czasu ze względu na pracę i to ze mogę to robić tylko u ojca 150 km od domu. Do tej pory blacharkę zrobiłem sam ale już nie mam czasu i chęci .

Jest jeszcze druga ewentualność - sprzedać tak jak jest i niech ktoś sobie robi. Tylko ze się przywiązałem do tego złomka. Auto jest zarejestrowane i cały czas płacę ubezpiecznie. Kiedyś sprzedałem UAZa i do tej pory tęsknię

Ostatnio edytowane przez lotnik : 16.02.2023 o 21:28
lotnik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 07:14   #13
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,933
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 37 min 53 s
Domyślnie

Nie ma czegoś takiego jak wycena pracy przy zabytkach, albo ktoś strzela z grubej rury i ma margines jak cos się opóźni, pójdzie nie tak, lub trzeba będzie coś rzeźbić. Albo olewa taką robotę żeby nie stracić i nie użerać się o kasę. Robię przy zabytkach przynajmniej od 30 lat przy moto, a od jakiegoś czasu również przy autach.
Czasem dorobienie jakiejś pierdoły zajmuje mi dwa dni, nawet oferma z branży ceni robotę na 70 zł/h+VAT a ci co robią to profesjonalnie 150. Dwieście godzin to takie minimum żeby zrobić to o czym piszesz, oczywiście bez oględzin to także wróżenie z fusów. Przy zabytkach trzeba dłubać samemu, w przeciwnym razie trzeba być zamożnym .
Powodzenia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 11:06   #14
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,672
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 21 godz 51 min 6 s
Domyślnie

Z grubsza zgadzam się z tym co pisze Adagiio.
Poskładanie takiego Luaza to moim zdaniem nie mniej niż 20 tysi, ale 30 nie stanowi wyzwania.

Pytanie tylko czy chcesz iść w koszerny zabytek.
Przykładowo mój gazik ma być zbliżony do oryginału wizualnie, ale przede wszystkim będzie mi służył do turystyki.
To dużo zmienia i pozwala oszczędzić sporo kasy.

Luazem nigdy nie jechałem i ciężko mi określić przeznaczenie tej fury.
Obstawiam, że to raczej pojazd do kręcenia się po polach.
Nie zdecydowałbym się pakować dużej kasy w coś takiego.

Natomiast jeśli masz do niego sentyment to inna sprawa.
Na mnie też sporo osób patrzy ze zdziwieniem, kiedy jadę gazikiem za granicę
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 11:57   #15
Kazmir
 
Kazmir's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,731
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 godz 18 min 52 s
Domyślnie

Luaz to ma silnik, który ma coś wspólnego z Zaporożcem?
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 12:20   #16
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,466
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 3 dni 6 godz 49 min 46 s
Domyślnie

Kolega ma 2 szt. w wersji amfibia. Silnik z zaporożca.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 12:37   #17
Mhv
Michał
 
Mhv's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Siedlce-Warszawa
Posty: 2,142
Motocykl: RD07a
Przebieg: do neg.
Mhv jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 23 godz 9 min 51 s
Domyślnie

Zgadzam się z Adagiio i Ponckim.

Podstawowa decyzja dotycząca tego pojazdu to odpowiedź na 2 powiązane pytania: do czego będzie służył i jaki ma być standard wykonania. Od tego właściwie zależy dalsza rozmowa. Jeśli ktoś w tym siedzi to będzie w stanie na oko wycenić po obejrzeniu - oczywiście będzie to wycena "z zapasem". Stawki już padły, wystarczy policzyć, dodać części i na koniec pomnożyć przez współczynnik Janosika
Generalnie jest to droga zabawa. Sam walczę ze swoim ruskiem i cały czas mi coś przeszkadza w pójściu dalej Na chwilę obecną nie wiem kiedy i czy skończę.
Mhv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 12:51   #18
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,466
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 3 dni 6 godz 49 min 46 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mhv Zobacz post
Sam walczę ze swoim ruskiem i cały czas mi coś przeszkadza w pójściu dalej Na chwilę obecną nie wiem kiedy i czy skończę.
Można by założyć wątek. Ja już swoją emkę wstępnie objeździłem, teraz składam kosz. Na sezon będzie gotowa w całości.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.02.2023, 21:34   #19
lotnik

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Lublin
Posty: 505
lotnik jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 4 godz 28 min 5 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Poncki Zobacz post
Z grubsza zgadzam się z tym co pisze Adagiio.
Poskładanie takiego Luaza to moim zdaniem nie mniej niż 20 tysi, ale 30 nie stanowi wyzwania.

Pytanie tylko czy chcesz iść w koszerny zabytek.
Tyle to nie dam. Dużo jest zrobione.
Jak składanie ma kosztować więcej niż 10 tys to niech czeka na moją emeryturę jak będę miał czas, albo wystawie na sprzedaż niech ktoś sobie zrobi.

Mam jeszcze kilka motorynek które cały czas opłacam a leżą pomalowane w pudełkach i nie mam kiedy poskładać a to prosta robota jest w porównaniu z LUAZem
lotnik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.