Dekompresator, kopniak, 4suw jak to wszystko pogodzić. Czyli odpalanie z kopajki

[Pils]

Jak poprawnie używać dekompresatora przy odpaleniu 4 suwa z użyciem kopniaka. Czy ktoś może w sposób jasny, krok po kroku opisać przebieg tego procesu?
Kiedy zapłon, kiedy dekompresja kiedy sprzęgło kiedy ssanie, przepustnica czy na maxa czy 3/4 itd.
Model konkretny to TE310 ale generalnie chodzi o zasadę metody.

[rafal78]

Ja xr pale tak. Ssanie,kopie do kompresji,puszczam kopke,wduszam dekompresator i puszczam i kopie.

[Dymkaaa]

Po prostu w punkcie przed gmp wcisnij dekompresator ( jak jest juz ciezko pod noga), przesuwasz o kilka cm, lapiesz wtedy gmp,puszczasz deko, cofasz kopke i jeb.

[motomax]

i gazu nie dodawaj chyba że masz znajomego ortopedę. chodzi o to by kopnąć wtedy jak tłok zaczyna jazdę w dół

[Adagiio]

525 pale z kopa na siedząco i za każdym razem odpala od strzała. Te 310 ma automat jak większość enduraków mających kopajkę, bez obaw przy odpalaniu to nie XR-ka. Nie potrzeba żadnych akcji, typu ustawianie kopajki w odpowiednim punkcie itp. kopiesz i ma odpalić za pierwszym razem.

[chemik]

Napisał Pils

Jak poprawnie używać dekompresatora przy odpaleniu 4 suwa z użyciem kopniaka. Czy ktoś może w sposób jasny, krok po kroku opisać przebieg tego procesu?
Kiedy zapłon, kiedy dekompresja kiedy sprzęgło kiedy ssanie, przepustnica czy na maxa czy 3/4 itd.
Model konkretny to TE310 ale generalnie chodzi o zasadę metody.

Jaki masz model TE310? Który rok? Przecież one mają automatyczny dekompresator.
Mam TE310 z 2011 u mnie wygląda to tak:
1. Naciskasz sprzęgło i trzymasz je aż do końca, dopóki silnik nie zacznie pracować.
2. Przekręcasz kluczyk. Killswitcha ustawiasz w pozycji "zapłon". Usłyszysz pracującą pompę paliwową. Poczekaj, aż przestanie.
Punkty 1 i 2 możesz zamienić kolejnością.
3. Noga na kopajkę i powoli w dół aż tłok znajdzie się na górze. Poznasz, bo w tym miejscu będzie największy opór.
4. Podnosisz nogę, a tym samym kopajkę do samego końca.
5. Naciskasz ssanie, czyli krótką czarną dźwignię obok sprzęgła na lewym końcu kierownicy.
6. Kopajka zdecydowanie w dół. Im szybciej i bardziej zdecydowanie tym lepiej.
7. Silnik powinien odpalić. Ciągle trzymasz sprzęgło i ssanie. Obroty będą dość duże.
8. Po kilkunastu sekundach zaczynasz powoli puszczać ssanie, z wyczuciem, tak aby silnik pracował miarowo, nie dławił się, nie kaszlał, nie przerywał. Im bardziej luzujesz ssanie tym bardziej obroty spadają.
9. Jak już całkowicie puścisz ssanie to wbijasz jedynkę, puszczasz sprzęgło dodając gazu i jedziesz.
To procedura odpalania na zimnym silniku. Na ciepłym jest jak wyżej, tylko nie używasz ssania.
Powodzenia.

[Pils]

Napisał chemik

Jaki masz model TE310? Który rok?.

5. Naciskasz ssanie, czyli krótką czarną dźwignię obok sprzęgła na lewym końcu kierownicy.
9. Jak już całkowicie puścisz ssanie to wbijasz jedynkę, puszczasz sprzęgło dodając gazu i jedziesz.
To procedura odpalania na zimnym silniku. Na ciepłym jest jak wyżej, tylko nie używasz ssania.
Powodzenia.

2010 rok

ssanie mam na dole po lewej przy silniku

Kopie się z otwartym gazem czy zamkniętym?

@Mhv Jeśli masz autodeko to trochę inaczej

Mam 4 cm dźwignie koło sprzęgła do ręcznego naciskania.
To nie wiem czy mam jeszcze inne autodeko czy nie.

Coś muszę robić nie tak, bo czasami to zakopać na śmierć się chcę.
Moto zimne, ssanie włączone
Moto na stopce bocznej; ja na nim na stojąco,
Zapłon włączony; ruch kopajką z nie dużą siłą, kiedy wydaje mi się, że jest ten największy opór naciskam dekompresator, wtedy lekko kopka opadnie, puszczam dekomporesator i wracam kopajką do górnego ustawienia; odkręcam manetkę z gazem;
Nabieram powietrza głęboko do płuc i pierdut ile siły w biodrze i kolanie
i... nic I tak z 15 minut czasami się zabawiamy I wreszcie ni z tego ni z owego zapali.

[strobus1]

Napisał Pils

2010 rok

ssanie mam na dole po lewej przy silniku

Kopie się z otwartym gazem czy zamkniętym?

Mam 4 cm dźwignie koło sprzęgła do ręcznego naciskania.
To nie wiem czy mam jeszcze inne autodeko czy nie.

Coś muszę robić nie tak, bo czasami to zakopać na śmierć się chcę.
Moto zimne, ssanie włączone
Moto na stopce bocznej; ja na nim na stojąco,
Zapłon włączony; ruch kopajką z nie dużą siłą, kiedy wydaje mi się, że jest ten największy opór naciskam dekompresator, wtedy lekko kopka opadnie, puszczam dekomporesator i wracam kopajką do górnego ustawienia; odkręcam manetkę z gazem;
Nabieram powietrza głęboko do płuc i pierdut ile siły w biodrze i kolanie
i... nic I tak z 15 minut czasami się zabawiamy I wreszcie ni z tego ni z owego zapali.

PALISZ BEZ GAZU, ZAWSZE.
Masz wtrysk paliwa i kilka czujników z nim powiązanych. Dodając gazu ogłupiasz kąkuter. Ustaw TPSa - komputer, programik i kabelek potrzebny.
PS ssanie we wtryskowcach bardzo pomaga przy wyciąganiu sprząta w pojedynke z błota czy pod górke

[Mhv]

J.w., palimy "bez gazu".
Jedyna opcja kiedy kopiemy! z gazem - jeśli wietrzymy po glebie (na zakręconym kranie, odwijamy gaz na maksa żeby przewentylować cylinder).

Dźwignia deko przy sprzęgle, to dekompresator manualny. Dekompresator automatyczny (autodeko) jest zazwyczaj zabudowany i nic nie naciskasz - jest automatyczny.
Spróbuj może odpalić bez ssania (jak zaskoczy zawsze możesz dodać gazu), złóż stopkę, moto między nogi i kop w tej pozycji, ale nie na siłę, bo tu siły wielkiej nie potrzeba.

[strobus1]

Napisał Mhv

Jedyna opcja kiedy kopiemy! z gazem - jeśli wietrzymy po glebie (na zakręconym kranie, odwijamy gaz na maksa żeby przewentylować cylinder).

te 310 jest na wytrysku, nie ma kranu, nie da się zalać w trakcie gleby ale może mieć czujnik odcinający zapłon przy glebie.
Swoją po dłuuugim postoju lub na silnym mrozie opalam z guziczka i przy wciśniętym dekompresatorze.