|
Hamulce, kola, opony Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe w oplocie i bez, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
08.08.2010, 13:12 | #1 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
Mam.
Diabelskie gumy. Polecam |
09.08.2010, 00:10 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: WROCŁAW
Posty: 655
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 3 dni 2 godz 10 min 10 s
|
na przód ok..
Na tył - dobra przyczepność na asfalcie zarówno mokrym jak i suchym, ale coś za coś - cena i bardzo szybkie zużycie. Błoto - kiepsko- za małe przerwy między kostkami - zapycha się i tworzy się "slik". |
09.08.2010, 09:35 | #3 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: PRZEWORSK
Posty: 412
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 43 min 39 s
|
Jako początkujący użytkownik Afryczki (od kwietnia bieżącego roku), uważam że TKC80 są naprawdę super.
Nie zdawałem sobie sprawy, że można do takiego stopnia kłaść motor na winklach. Jeżeli chodzi o zużycie, to po około 1000 km 1 mm ubyło mi na środku bieżnika. Polecam...
__________________
1) Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę. 2) Szczury są jak ludzie, choć odwrotnie może być. |
09.08.2010, 10:09 | #4 |
Panowie, wytłumaczcie mi jedną rzecz. Po co zakładać takie TKC skoro są opony typowo asfaltowe, z mniejszymi wibracjami i lepszymi właściwościami na mokrym, skoro 80tki i tak się zatykają w błocie, a każda inna nawierzchnia czyli kamienie, piasek itp są spokojnie do przejechania na szosówkach i to bez nerwówki. Oglądałem TKC i wg mnie są one jednym z najgorszych pomysłów. Każdy podnieca się, że świetnie trzymają. Ja w to wierzę. Ale albo wybieram teren i czasem asfalty i wybieram wtedy kość, która średnio radzi sobie na asfalcie, ale dobrze daje rade w jakimkolwiek terenie, albo jeżdże na szosówkach i czasami męczę się w błocie lub piasku. Jaki jest sens kupować terenową drogą opone na asfalt, która na czarnym zachowuje się jak szosówka i tak samo w błocie, ale mimo wszystko na czarnym przyczepność jest nieco mniejsza niż na dobrych szosówkach, a wibracje chcąc nie chcąc są większe niż na gładkich oponach?
|
|
09.08.2010, 10:12 | #5 | |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 44 min 51 s
|
Cytat:
Marketing, chłopie, marketing. Ludzie nie wierzą sobie tylko przeświadczeniu wpajanym przez zręcznych krwiopijców, że robią dobrze kupując opony za 800zł/komplet
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
|
09.08.2010, 10:29 | #6 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Zaden marketing. Nie kazdego stac na dwa komplety kol, to raz. Po drugie - nie chce mi sie przekladac opon "bo jade w bloto". Po trzecie - na szosowkach piasek to jest koszmar*, a na TKC asfalt wymaga tylko nieco wiecej uwagi. Wibracje pojawiaja sie dopiero kolo 120 km/h, ale da sie spokojnie ciąć dłuższy czas i 140.
Nie wiem, jak w blocie; ale zwykle do blota tez trzeba dojechac. Pewnie dzisiaj wyskocze nad Wisle sprawdzic owo zalepianie, bo znowu wezbralo i wygenerowalo sie swiezutkie bagienko. *obok chalupy mam na srodku drogi piaskownice, ktora na anakee moglem przejechac wylacznie odciazajac motocykl poprzez dreptanie. Nie pomaga ani dzida, ani techniczne dawkowanie gazu. Na tekace jest nuuuuda w tym miejscu, mozna w nosie dlubac. No i - pamietam, jak jeszcze na supermoto musialem dojechac do hacjendy w lesie. Po 5 km piaszczystej drogi bylem spocony jak szczur walcząc z równowagą. |
09.08.2010, 11:33 | #7 | |
Cytat:
|
||
09.08.2010, 12:35 | #8 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
teraz bylo siła sucho, ale zamierzam raz na dwa tygodnie poupalać co nieco. Piaskiem jezdze codziennie, nie ma nawet co porownywac kostki ze slickiem.
Ja zestawiam anakee i tkc, bo obie gumy mialem. A Ty zdaje sie nie miales TKC... |
09.08.2010, 14:03 | #9 |
nie miałem TKC, ale miałem lipne szosówki i jeździłem na nich po błotach, trawach, łąkach, piaskach.... I wychodze z założenia, że lepsze szosówki radzą sobie w takich warunkach lepiej. Piasek naprawde nie był problemem. A porównanie mam do Mitasa E09 i wyząbkowanego Pirelli Scorpiona z przodu. Bardzo duża poprawa w błocie. W pozostałych warunkach brak różnicy z minusem na asfaltach.
|
|
09.08.2010, 14:18 | #10 | |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Włocławek
Posty: 64
Motocykl: żółtoskóra GejSzA
Online: 1 dzień 15 godz 30 min 48 s
|
Cytat:
no a na szosie to już całkiem bryndza |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Yamaha GTS 1000 - zbieram opinie użytkowników o tym motku!! :) | Tomek | Inne tematy | 110 | 25.11.2012 19:44 |
Kask Uvex Enduro - opinie użytkownikow | AnubisXRV | Kaski | 35 | 03.10.2012 12:27 |
Honda XL600R - opinie użytkowników | piotreklodz | Inne - dyskusja ogólna | 5 | 12.05.2012 10:37 |
Metzeler Enduro 3 Sahara - Opinie użytkowników | czosnek | Hamulce, kola, opony | 35 | 15.06.2010 21:34 |