Beta RR 4T zakup

[rrolek]

Zależy trochę jak duże z tyłu koło łańcuchowe i jak grube paluszki.
U mnie 2 palce na samym początku ślizgu.

[dzinks]

Nawet coś podobnego znalazłem na filmie. Dzięki

https://youtu.be/VapvoBVPdA4

[dzinks]

A jak z powietrzem w oponkach?
Jakie ciśnienie na szutry i lekki teren?
A jaki na piach? Są trzymaki.

[Jac]

Ja mam coś około 0,8atm i jakoś nie zmieniam, że względu na podłoże, no chyba że mam dojazd po twardym i ciut dłużej.

[rrolek]

0,7/0,5 a jak bardzo ślisko a nie daj Boże w górach, po mokrych korzeniach i kamulach to i 0,5/0,3.

[Navi]

Od dłuższego czasu chodzi za mną Beta XTrainer 300, sensowne uzupełnienie do Huski TR650 która nieco przyciężkawa w góry.

Widzę, że tu kilka osób jednak poszło w Bety 4t - dlaczego taki wybór, nie przeszkadza Wam te kilka kg więcej? Ja myślę o 2t w kontekście wagi. Jakie argumenty u Was przeważyły za zakupem 4t jako uzupełnienia ciężkiego moto?

[Adagiio]

Pewnie z powodu terenu po jakim jeżdżą i większej uniwersalności względem dwupaka ( jakaś przelotówka asfaltowa, szuter, powrót z trasy do domu, itp. ). Jeśli jutro miałbym wrócić do jazdy po górach to nie mam dylematu, Xtrainer. Ma wszystko czego potrzeba do fajnej jazdy, nie zabije mocą, wagą, geometria zbliżona do triala, niż enduro co ułatwia jazdę w trudnym terenie i przede wszystkim nie urywa łap. Chyba że ktoś należy do zpierdalaczy to każde tristo, tylko trza mieć konkretną kondycje, umiejętności i odpowiedni wiek. Wiek nie ma większego znaczenia, jeśli pierwsze dwa argumenty są spełnione.
Trzeba spróbować bo nikt nie wie czego oczekujesz.

[Navi]

No właśnie łatwego motocykla do trudnego terenu. Spokojna techniczna jazda, mam sentyment do 2t, zaczynałem na dt125 i pamiętam, że bardzo fajnie było. Przekonuje mnie co piszesz o geometrii, chyba właśnie tego motocykla mi trzeba.

[rrolek]

Po krótkiej przejażdżce na 250R różnicy w wadze i porecznosci do mojej 350 nie zauważyłem. Te kilogramy czuć może przy podnoszeniu z gleby ale nie w jeździe. Ten 2pak mniej nerwowy od 350efi nawet na "mokrej" mapie. Bardzo fajnie, miękko i liniowo oddaje moc. Jak każdy gaznikowiec ma jednak większą zwłokę na ruch manety i (zapewne całkiem subiektywnie) przez to zapewne mniej bezpośrednio (w znaczeniu mniej gwaltownie) oddaje moc. Nieco wieksza uniwersalność i jak dla mnie radosne brrraaaapppp w miejce nie cichszego bbłłeeeeee z wydechu to juz niuanse.
No i pamiętaj, ze latając z kumplami na 4T będziesz zawsze proszony o zamkniecie stawki

Pozdr rr

[Jac]

Za mało gór na Mazowszu. A na UA to może 3-4 razy w roku, a w tym roku już w ogóle nie wiadomo kiedy.
No i w moim przypadku był jeszcze jeden powód - dostałem bardzo dobrą cenę.