15.12.2018, 09:30 | #12 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Święte chlewiki
Posty: 921
Motocykl: Żółty Kurczaczek
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 46 min 11 s
|
Zgłaszają się do serwisów, bo to w większości ludzie którzy prowadza działalność,nie mają czasu i pojęcie o mechanice . Z drugiej strony skoro koszty idą np: w firmę nie ma potrzeby rzeźbienia własnymi rękami. Utożsamiają się z marką, która jest synonimem prestiżu motocyklowego, i kojarzy się z sporą wartością motocykla.
Sam bylem świadkiem sytuacji gdzie podjeżdżając pod hotel boy grzecznie wyszedł pytając? Czy BMW niet Bmw Meni ne potribno parkuvaty BMW |
15.12.2018, 11:07 | #13 |
Odi Profanum Vulgus
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: FZG/SRB
Posty: 332
Motocykl: RD04
Przebieg: 60 +
Online: 1 tydzień 6 dni 20 godz 39 min 37 s
|
Bajeriszemotorwerkemeiszaft przewidzieli to montując światła awaryjne w swojej wunderwaffe
__________________
|
15.12.2018, 12:46 | #14 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Powiem szczerze ze ten wlasnie raport (wykopany osobiscie z otchlani internetu) przekonal mnie ostatecznie do zmiany "zamiarow" z nowej BMW 850 na NAT.
Z tego co pamietam to w pelnym raporcie Consumera BWM byla na 8 miejscu pod wzgledem awaryjnosci, a HD na 6. Japonczycy na podium z yamaha na pierwszy miejscu. Drugim rownie waznym powodem byl "fuck up" z premiera 850, kompletnie nieogarnieta kwestia zaopatrzenia w nie dealerow plus - uwaga, wstrzymanie sprzedazy z powodu : "w trakcie wewnetrznych badan stwierdzono ze jeden z elementow silnika nie spelnia wysokich standardow BMW, co moze skutkowac przedwczesnym zuzyciem jednostki napedowej" Czy jakos tak, w kazdym razie przekaz jednoznaczny. Nieliczni (nie)szczesliwi klienci ktorzy motocykle otrzymali, mieli je "zdac" przy pierwszym serwisie i otrzymac "rownorzedne lub wyzszej klasy" motocykle zastepcze. Zas motocykle juz oplacone, ale jeszcze nie wydane zostaly zatrzymane i odeslane. Zadalem sobie pytanie - ile jeszcze elementow nowego jakby nie bylo modelu "nie spelnia wysokich standardow BMW" ? I czy jesli nie daj boze okaze sie ze po 50 tys silnik bedzie nadawal sie do kapitalki - co na to powie oficjalny serwis ? Czyli podsumowujac - czy chce zostac betatesterem za skromne 60+ tys papierow ? Odpowiedz byla oczywista, NAT jest juz na rynku pare lat, problemy ktore wystepowaly zdazyly sie juz "zweryfikowac", choc oczywiscie do idealu daleko (rdza na ramie w rocznym moto ? Serio Honda ). Jedyne czego nie moge przebolec to brak tubeless w NAT. To dla BMW duze brawa i shame on Honda. |
15.12.2018, 16:48 | #15 |
Nigdy Hondy XLV/XRV, YamahyXTZ, Suzuki DRZ czy BMW Gs1150/1200 mnie nie zawiodły - fakt serwisowałem i nadal serwisuję wszystkie moto nad wyraz systematycznie/profilaktycznie natomiast "lider niezawodności" Toyota była w moim samochodowym życiu największym przekleństwem /RaV-4 D4D z silnikiem 2,2 i podobnie Avensis z takim motorem ale innej wersji mocy/. Pompa, przekładnia, wtryski Denso - po prostu rewelacja !! nie do zregenerowania czy ustawienia o ich wymontowaniu a w zasadzie to pourywaniu 12T prasą hydrauliczną nie wspomnę!! oni to chyba wymyślili po to aby klientowi dupę z kieszenią w której portfel trzyma urwało/ sam w sobie silnik to też sprytny wynalazek gdzie aluminium zastosowano w brew zdrowemu rozsądkowi niemal wszędzie. Raczej wiem co mówię bo miałem kilkadziesiąt samochodów w tym takie wynalazki jak stare Espace 2.2 benzyna, Scorpio 2.5 na rozdzielnej głowicy czy Alfy w tym 155 TwinSparka, których właściciele ponoć na drodze nie musza się pozdrawiać bo rano byli wspólnie na serwisie. Żadne z tych aut nie napsuło mi tyle zdrowia co Toyki więc te całe stereotypy ... to coś jak typologia prawd pewnego księdza z Krakowa. Statystyka to nauka specyficzna bo mówi tyle, że jeśli jedną nogę włożysz do wiadra z wrzątkiem a druga do pojemnika z lodem to statystycznie rzecz biorąc w okolicach jąder powinieneś czuć przyjemnie ciepło - powodzenia w organoleptycznych badaniach.
Ps. Adam vel Adagio zawsze mi mówił, że jak kiedyś przyjdzie mu jeszcze raz do głowy kupić Gs-a to wystarczy, że sobie szafę w garażu otworzy gdzie trzyma kompletny i zupełnie rozjeb... napęd wraz ze skrzynią od posiadanego kiedyś 1100 Ja zaś w zbieżnym celu w szafie mam komplet ujeb... Denso z Ravki - nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. |
|
15.12.2018, 17:11 | #16 | |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 5 min 55 s
|
Ktoś się nie bał i prawdę napisał.
Cytat:
Wskazany przykład to jest miara średnia, a nie żadna statystyka. Podobnie, jak Twoje doświadczenia osobiste z dwiema toyotami nie są żadną statystyką, ale raczej kazuistyką, która w jakimś, ale znikomym stopniu wpływa na rozkład statystyczny awaryjności różnych marek. Nie bronię żadnej marki, bo to dosyć głęboko w nosie. Szczerze chciałbym zobaczyć to badanie, aby moc sobie samodzielnie wyrobić opinię, niż czytać to bardziej w formie opinii portalu. Miłego! Jac |
|
15.12.2018, 17:37 | #17 |
A to przepraszam - Ja się na nauce nie znam ale tak na szybko: https://sites.google.com/site/statys.../miary-srednie
Jednak nawet jak jest to "miara średnia" choć osobiście uważam, że taka klasyfikacja mojego cytatu jest błędna to nadal mieści się to w szerokim ujęciu statystyki. Co do mojego osobistego doświadczenia to gdyby kolega poczytał choćby aktualny temat i wątki na pierwszej stronie dowiedziałby się, że moja opinia o Toyocie jako takiej nie jest znów taka odosobniona a z kazuistyka to już ma najmniej wspólnego ... Każdy ma wpadki - tam pisze o BMW jako takich więc nie wiemy jaki model był tym, który determinował wynik badań /może wszystkie po trochu a może jeden w 99%/ Ja zaś napisałem o jednej wersji silnikowej 2,2 D4D /nie ma tu większego znaczenia jakiego koloru są literki bo baza silnika jest niemal identyczna/ i nie rozszerzam tego na wszystkie produkty Toyoty bo dla przykładu dwulitrowa benzyna to chyba jeden z najlepszych motorów ostatnich dwóch-trzech dekad - po prostu jest temat to dyskutujemy ... każdy ma prawo do własnego zdania. |
|
15.12.2018, 17:50 | #18 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 5 min 55 s
|
Fakt, o toyocie 2.2 D4D nie doczytałem, za co bardzo przepraszam. Faktycznie raportowany jako najczęściej psujący się z wszystkich ich silników z ostatnich chyba 20 lat.
|
15.12.2018, 19:44 | #19 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
Jak klasyk mawiał: nie psuje się tylko to czego nie ma.
Nikt mi jednak nie powie ze bmw potrafi dobrze zrobić skrzynie biegów. Tzn... kiedyś umieli cudzymi rękami. Dlatego teraz skrzynia z jakiejkolwiek cegły kosztuje 300pln bo popyt jest żaden zaś do R4V od 1100 wzwyż kosztuje krocie bo jeb.ą się jak oazowiczki... kiedy nawet działa to przyprawia o trzepot serca. Szynszyl dobrze napisał choć dla mnie często zbyt radykalizuje: świetna firma, świetne projekty, wykonanie z dupy po prostu. Można nie wierzyć i mieć to gdzieś ale wystarczy poczytać adv.rider.com i tam opinie o bmw są mocno spolaryzowane i nie bez powodu. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
15.12.2018, 20:32 | #20 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Święte chlewiki
Posty: 921
Motocykl: Żółty Kurczaczek
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 46 min 11 s
|
Największą wadą BMW jest wysoka cena zakupu, gdyby kosztowała tyle co Nat ludzie z pewnością nie robili by takiego rozgłosu. Nie jeden i nie dwa razy słyszałem że NAT ma takie czy inne wady , ale nikt nie generalizował że motocykl z d...y. Cenę nie zawsze da się uzasadnić jakością wykonania czy wysokiej klasy podzespołami. Nie od wczoraj wiadomo,że nie kupuje się nowego dziecka BMW z chorobami wieku dziecięcego.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ktoś oglądał, ktoś zna ten sprzęt? | zajaczek | Inne tematy | 12 | 27.10.2017 22:00 |