Nie bardzo rozumiem tej ceny dekarza - 220 zł./m2 czy tak
Dach cirka 200m2 ponad 40 kafli za robotę
Czym on Maybachem Exelero na pomiary jeździ
Co on kurw... będzie robił, dach z fundamentami wiązał czy we własnym zakresie go ozłoci
Gdyby nawet z własnym materiałem robił a starą dachówkę żyletka i szczoteczką do zębów czyścił to cena jest z kosmosu !! Albo Ja coś pokiełbasiłem albo on się na łby z nie całkiem mądrym pomieniał - cena max za taką usługę czyli robociznę, licząc zdejmowanie, ocieplenie, przeglądnięcie konstrukcji /ewentualna wymiana nadgryzionego zębem czasu drewna - łaty, kontrłaty/ to powiedzmy 100 zł. To co podajesz nawet w bogatszej części eurolandu jest stawką w/g mnie KOSMICZNĄ. Za nowy dach dwuspadowy kąt nachylenia koło 32-35 stopni, powierzchnia cirka 180m2, kompletna konstrukcja /projektowana pod obciążenie dachówką ceramiczną/, folie ocieplenia - 30 cm. wełny czyli 2x15, obróbki, rynny, pokrycie /ale tu akurat blacho-dachówką, bo końcowo inwestor zrezygnował z dachówki/ woj. małopolskie, okolice N. Sącza - wyszło na jesieni 14.000 zł. za robociznę /dosłownie 5 minut temu cenę weryfikowałem z funflem, który te koszty ponosił a jak sam twierdzi ekipa nie najtańsza, terminy jak baranie jaja napięte ale za to bezproblemowa!! Szczecin bliżej Norge więc może i ceny z Oslo czy innego Bergen.
Ludziom się w głowach sra, niech bąki puszczają to im posrane pomysły się wykluwać nie będą. Stawka jak na Manhatanie ale pracownikowi/pomocnikowi najniższa krajowa - dlatego większość kończy i ucieka z kraju mlekiem i miodem /tak wynika z tej stawki od metra/ płynącego. Sorry ale mnie poniosło ... no chyba, że coś źle jednak zrozumiałem.