Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17.07.2013, 20:11   #11
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 8 min 32 s
Domyślnie

Miałam coś więcej napisać, ale doszłam do wniosku, że pewnie to mało będzie ciekawe dla osób postronnych

Krótko więc:
- trasa rozrysowana przez Naczelnego zimą
- decyzja gdzie jechać [Beskid Niski, czy zachód] podjęta w sobotę o 7 rano po konsultacjach z pogodynkami
- wyjazd o 10.20 z Bystrej [Raf musiał do nas dojechać,a biedak się telepał na małej DRce bez owiewki, w dodatku w deszczu]
- dojazd do Raciborza asfaltami - S1, potem Czechy. Naczelny osiąga zawrotną dla siebie prędkość 110km/h Raf psuje prawy handbar
- nie pada! czasem pokropuje lekko

Aha - sponsorem zdjęć w tym dniu było Niebo!!!

Początek


Zaczyna robić się gorrąco!



Droga jak marzenie



Sprawca zamieszania
Dzięki niemu naprawdę mało błądziliśmy - tylko raz wjechaliśmy w pole kukurydzy, skąd wyjazd był tylko przez pole zboża - całe szczędzie były wyjeżdżone ścieżki



Jedno ze zwierzątek spotkanych na drodze, czyli bocian - mało się bał i patrzył się na Naczelnego



Oprócz bociana spotkaliśmy jeszcze:
- kilka zajęcy, które za cholerę nie czaiły, że mają biec w bok, a nie przed nami
- kotkę szylkretkę, na oko jakieś 7 miesięcy, która również leciała naprzód
- mnóstwo myszołowów
- polującego gadożera [super widok!]
- na Rynku w Prudniku kota, który niósł upolowanego, jeszcze żywego i drącego się gołębia [trochę dziwny stosunek wielkości drapieżnik-ofiara :/ ]
- kopulujące na środku ulicy pieski [były szczepione? Tak, dupami]
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.07.2013, 20:18   #12
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 8 min 32 s
Domyślnie

Bocian sie patrzył na Naczelnego, a Naczelny na bociana...



A Raf cykał zdjęcia



Tutaj mniej więcej zaczynał się odcinek, który możnaby nieco zmodyfikować



Ale trafiliśmy na niesamowitą miejscówkę, która powaliła nas urokiem.
Raf hasał na DRakuli, a DRakula brykał i strzelał baranki jak konik
[ta czarna kropka na wzgórzu, to Raf! ]



Niebo!!!






mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.07.2013, 07:45   #13
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,550
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 3 min 15 s
Domyślnie

No i o to chodziło
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.07.2013, 09:08   #14
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,321
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 18 godz 52 min 16 s
Domyślnie

To było drugie podejscie do tej traski.
Za trzecim razem musi się udać zrobić całość!!!


__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.07.2013, 10:06   #15
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 8 min 32 s
Domyślnie

No to lecim dalej.

W czasie "skrótu" po ścieżce traktorowej wjeżdżamy na podmokły teren, całe szczęście lekko podeschnięty - Naczelny się zakopuje



A tak wyglądała kałuża od przodu. Raf zagląda DRakuli pod ogon.



Ta dolinka była fajna





Hmmm... Naczelny się wywalił.





Naczelny zastanawia się jak się to mogło stać... Jechałam za nim i też nie wiem



Jeszcze krótka analiza strat i jedziem dalej





Posilamy się w Prudniku - wielgachna pizza na regenerację sił

mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.07.2013, 23:33   #16
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 8 min 32 s
Domyślnie

Dzień kończymy lajtowym wjazdem do schroniska pod Wielką Sową



Jesteśmy akurat w czasie zachodu, więc pędzimy na górę.
Na nogach!



A na górze wieża widokowa



I wieża telekomunikacyjna



Mówimy "dobranoc" genialnemu tego dnia niebu



A potem wino, chleb z serkiem, kiełbaski, słodycze Na dobranoc jeszcze literek piwka.
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.07.2013, 21:10   #17
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 8 min 32 s
Domyślnie

E no - czyta to ktoś?
Ludzie, pochwalcie chociaż zdjęcia, bo mój ośrodek nagrody potrzebuje podłechtania


Niedziela rano.
Budzi nas słońce! Tak, słońce!!!!



Wstajemy, jemy sniadanko w powoli zapełniającej się sali kominkowej. Szybkie pakowanie i odjazd.

Lecimy na Góry Stołowe. Droga przez Tłumaczów rozkosznie dziurawa. W GS biorę chłopaków w moje ulubione miejsca - te dostępne w ciągu kilkunastu minut marszu w pełnym umundurowaniu.

Tuptamy sobie








Pierwsze ulubione miejsce - tzw. Stroczy Zakręt



Ooo tam tam pojedziemy!



I miejsce numer dwa - Narożnik









Potem wpadnięcie na herbatkę do Kuby i Gosi z Rancho Stokrotka http://rancho-stokrotka.com/ i już kierunek dom. Po drodze Naczelny pokazuje szutrową drogę, którą mieliśmy jechać do Kłodzka - miodna!


Naczelny tego dnia 4x łamie przepisy [święto lasu!!! ]. W Głuchołazach przymierzam zbroję, w Rybniku Naczelny ogląda Twingo. Później jeszcze tradycyjny McFlurry w MD i domek! I własne łóżeczko!
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.07.2013, 23:36   #18
raf
 
raf's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,130
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 6 dni 1 godz 38 min 25 s
Domyślnie

Ja czytam, jestem Twoim największym idolem

A Naczelny raz pojechał na czerwonym, notorycznie przekraczał 85 i wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Będą z Niego ludzie
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.07.2013, 23:44   #19
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,125
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 18 godz 35 min 57 s
Domyślnie

MyGosia,chyba tylko same Rafały to czytajo
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.07.2013, 23:48   #20
Roxi
 
Roxi's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Wodzisław Śląski
Posty: 172
Przebieg: 5555
Roxi jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 11 godz 21 min 30 s
Domyślnie

Ja nie czytam ale oglądam
Roxi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Twierdza Kłodzka 2012 czyli Czas kazamat arturro007 Imprezy forum AT i zloty ogólne 368 13.05.2012 22:42
Kotlina kłodzka wiosną, czyli co się działo 23-25.04.2010 w twierdzy kłodzkiej bigos Imprezy forum AT i zloty ogólne 24 08.05.2010 13:35


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.