Najlepsza Afryka

[jorge]

Napisał pantufl

Najlepszy model Afryki to ten zadbany przez poprzednich właścicieli, niezależnie od numeru. Reszta to drobne szczegóły. Powodzenia w zakupie Myku.

Tu najbliżej prawdy.

Niemniej lubię sie "doktoryzować" z rzeczy które kupuje
Moim zdaniem najlepsza jest 07. Mam 07a. Ma zalety poprzedniczek ale wadę lakieru, któremu ekologia dała zły dotyk. Malowanie jak dla mnie tez dupy nie urywa. Wady poprzedniczek zostały. Dodana jeszcze jedna wadę - brak kontrolek rezerwy. Na pewno plusem są gaźniki i wyższy filtr powietrza.

[Kazmir]

The Best to: RD-03 z silnikiem 750!

[RAVkopytko]

Dać piwa Kazmirowi !!!

[voxan69]

Może ktoś szuka starej Afryki ale nowej
http://www.ebay.co.uk/itm/HONDA-XRV-...MAAOSwzJ5XUejz

[RysiekO]

Napisał Kazmir

The Best to: RD-03 z silnikiem 750!

Hej,
odświeżę trochę kotleta, ale stoję przed dylematem silnikowy mojej trójki. Jest to model dedykowany bodajże na austrię, bo był wcześniej telewizor, moca nie grzeszy, bo maks bujnie się to to do 140, a i w terenie nie czuje, że to 650. No więc własnie, jaka jest różnica mocy względem 750, i czy warto podzialać nad starym silnikiem, który defacto ma juz połowę wałka ale jeszcze mały apetyt na olej, czy pomyśleć nad ogarnięciem juz w pełni odblokowanego kotła 750 i zaszczepieniem większego serca do mojej budy. Nie ukrywam, że własnie budę mam fajnie odnowioną więc, jej nie zamierzam mieniać na kolejną do odświeżania. Poradźcie coś Panowie, na którąś opcję musze się zdecydować, bo mój osiołek trochę niemrawo się zachowuje jeśli chodzi o ofrołd.

[bicio]

Umyj gaźniki w ultradźwiękach. Koszt nieduży a motocykl odżyje.

[strobus1]

Obawiam się, że samo pranie gaźników nie wystarczy... Z czystej ciekawości ile może mieć nalatane przy połowie wałka

[bicio]

Nie ma reguły, moja żarła 1L oleju na zbiornik paliwa a zapieprzała jak dzika. Zamiast ładować się w koszty zmiany pieca czy remontu głównego to zacząłbym od tańszych zabiegów odszczurzających i jeździł na tym piecu co jest.

[Babel]

Napisał RysiekO

Hej,
odświeżę trochę kotleta, ale stoję przed dylematem silnikowy mojej trójki. Jest to model dedykowany bodajże na austrię, bo był wcześniej telewizor, moca nie grzeszy, bo maks bujnie się to to do 140, a i w terenie nie czuje, że to 650. No więc własnie, jaka jest różnica mocy względem 750, i czy warto podzialać nad starym silnikiem, który defacto ma juz połowę wałka ale jeszcze mały apetyt na olej, czy pomyśleć nad ogarnięciem juz w pełni odblokowanego kotła 750 i zaszczepieniem większego serca do mojej budy. Nie ukrywam, że własnie budę mam fajnie odnowioną więc, jej nie zamierzam mieniać na kolejną do odświeżania. Poradźcie coś Panowie, na którąś opcję musze się zdecydować, bo mój osiołek trochę niemrawo się zachowuje jeśli chodzi o ofrołd.

Wg mnie silnik 03 na stół i sprawdzić .
do trójki masz wg mnie najwięcej cześci - popatrz dobrze co i jak po numerach katalogowych.
Ale wg mnie np cylindry były ładowane do wielu moto
Dużo tez pasuje od Trampka 600 - np kosz sprzęgła
Ja bym tam nie ładował pieca 750 - to bez sensu - w tej cenie ogarniesz silnik 03

[Mhv]

Pytanie bez sensu wg mnie..Zacznij od tego żeby się dowiedzieć co dolega Twojemu. Kupić piec w dobrym stanie to kupa kasy i szukanie. Jak wyjmiesz z ramy i otworzysz stary to wymienisz połowę bebechów "bo jak już się otwiera to...." i kasa może nawet większa. Zostaw silnik w ramie, porządny serwis zrób, zajrzyj gdzie się da, sprawdź podstawowe parametry i będziesz wiedział więcej, przejedź się też inną trójką dla porównania.