23.10.2011, 21:21 | #11 |
Zakonserwowany
|
Oglądałem program na rai sport w którym wielokrotny mistrz świata Giacomo Agostini analizując nagarnia z wypadku , posunął się do stwierdzenia że przyczyną wypadku mogły być nie do końca nagrzane gumy , oraz anomalia w elektronicznym systemie trakcji która przyczyniła się do nieprzewidzianej zmiany trajektorii co doprowadziło do zderzenia , według niego motocykl powinien położyć się na boku po utracie przyczepności tylnej opony . Rossi nie udzielił żadnego wywiadu , napisał jednie na swojej stronie że jest dogłębnie poruszony tym co się stało i że przyczynił się do śmierci swego przyjaciela , nie wiadomo czy ten wypadek nie zakończy jego kariery .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
23.10.2011, 21:35 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 9 min 35 s
|
Dla mnie to wglądało na lowside, opona nie pzytrzmała, może dohamował przodem w zakręcie zbyt mocno, może miał twardą mieszankę, która w pierwszej fazie wyćcigu nie trzyma wystarczająco. Mi wydawało się, że lekko odjechał mu przód i Marco starał się jeszcze ratować przed upadkiem, podczas low sideu czasem da się uniknąć gleby np. jak to kiedyś zrobił Colin http://www.youtube.com/watch?v=1ac4Ak8EfxA albo Alex Debon http://www.youtube.com/watch?v=RJdz-...eature=related
Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 23.10.2011 o 21:41 |